W pierwszym spotkaniu drugiej rundy play-off LKPS Politechnika Pszczółka Lublin wygrał 3:1 z KKS Kozienice
Gospodarzem pierwszego starcia był zespół niżej notowany po sezonie zasadniczym czyli KKS. – Rywal to beniaminek, ale tylko z nazwy. W swoim składzie ma doświadczonych zawodników, którzy otarli się o I ligę. Czeka nas trudny mecz, ale znamy swoją wartość i jedziemy walczyć o zwycięstwo – zapowiadał szkoleniowiec LKPS Politechniki Pszczółki Sławomir Czarnecki.
Ostrożność opiekuna lublinian nie była bezpodstawna. W sezonie zasadniczym obie drużyny toczyły zacięte boje. Dwukrotnie górą byli siatkarze trenera Czarneckiego, ale dopiero po tie-breaku. Już pierwszy set był dowodem na to, że walka o końcowy triumf toczyć będzie się na całego. Końcówkę wyrównanej partii otwarcia lepiej wykorzystali miejscowi, którzy zwyciężyli 25:22. – Trochę wybiła nas z rytmu kontuzja Krzyśka Pigłowskiego. Wyglądało to na podkręcenie kostki. Na szczęście ostatecznie nie było to nic groźnego i w drugim secie powrócił do gry – mówi trener Czarnecki.
Goście nie zrazili się niepowodzeniem i od początku drugiej odsłony starali się narzucić miejscowym swój styl. Lublinianie postawili na mocną zagrywkę, bardzo dobrze grali blokiem. W drugiej partii przyjmujący LKPS Błażej Czarnecki „pociągnął” miejscowych serwisem z 3:3 na 10:3. W trzecim i czwartym przyjezdni kontrolowali wydarzenia. – Cały zespół rozegrał bardzo dobre spotkanie – mówi zadowolony opiekun LKPS.
– Solidnie przepracujemy dni do meczu w naszej hali. Chcemy wygrać po raz drugi i awansować do turnieju półfinałowego o wejście do I ligi – dodaje środkowy Michał Baranowski.
KKS Kozienice – LKPS Politechnika Pszczółka Lublin 1:3 (25:22, 15:25, 20:25, 20:25)
Kozienice: Ranecki, Obremski, Kałasz, B. Koryciński, Kiraga, Sąpór, M. Koryciński (libero) oraz Skwarek, Fryszkowski, Rdułtowski.
LKPS Politechnika Pszczółka: Pigłowski, Rejowski, Kępka, Kasiura, Czarnecki, Machowicz, Bonisławski (libero) oraz Baranowski, Toborek, Czubiński, Antoszak.
***
W drugim spotkaniu drugiej rundy play-off (do dwóch wygranych): Błękitni Ropczyce – Karpaty Krosno 3:2 (18:25, 25:22, 25:27, 25:23, 15:13), stan rywalizacji 1-0.
1 kwietnia: Karpaty – Błękitni * LKPS – Kozienice (sobota, godzina 17).