Świdnicka Avia bardzo szybko chce wypełnić lukę po zawodnikach, którzy opuścili jej szeregi po awansie do I ligi. Miejsce rozgrywającego Piotra Milewskiego powinien zająć 21-latek Kacper Gonciarz.
– Kacper ma ogromne możliwości – mówi o swoim wychowanku Janusz Stańczuk, prezes Czarnych.
– Potrzeba mu jednak sporo grania, a ostatnio nie miał takich możliwości, gdyż wchodził z ławki. Bardzo dobrze, że wybrał Avię, w której otrzyma szanse gry na pozycji pierwszego rozgrywającego.
Kolejny młody zawodnik pojawi się na pozycji libero. Do Świdnika wybiera się 21-latek Ślepska Słupsk Kamil Dembiec, który ma zająć miejsce w szóstce Avii po Mateuszu Majcherku. Dembiec, wychowanek Skry Bełchatów, przez dwa sezony bronił barw klubu z Suwałk.
– Wypełniłem mój kontrakt i zacząłem rozglądać się za nowym pracodawcą – tłumaczy zawodnik.
– Chciałbym grać w Avii. Świdnicki klub rozmawia z moim menadżerem. Negocjacje idą w dobrym kierunku. Przypuszczam, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni zostaną pomyślnie zakończone.
W Świdniku myślą o tym samym.
– Menadżerowie obu zawodników rozmawiają z nami o konkretach. Jesteśmy zainteresowani pozyskaniem tych siatkarzy. Chcemy, aby już w tym tygodniu zostało wszystko załatwione i obaj zawodnicy podpisali kontrakty z naszym klubem – mówi Roman Kozak, prezes Avii.
Dembiec w Avii nie będzie czuł się osamotniony. "Żółto-niebieskie” barwy reprezentować ma także jego kolega ze Ślepska, przyjmujący Jakub Peszko (21 lat). To wychowanek mistrzów Polski Asseco Resovii Rzeszów, który ostatni rok grał w drużynie z Suwałk.
Od soboty siatkarz, razem z Uniwersytetem Rzeszowskim, bierze udział w akademickich mistrzostwach Europy na Cyprze. – Po powrocie z mistrzostw podpiszę kontrakt z Avią – mówi zawodnik.
Nowy libero doskonale zna się także z przyjmującym Avii Adrianem Zalewskim.
– Graliśmy przeciwko sobie w rozgrywkach młodzieżowych. Ja występowałem w Skrze Bełchatów, Adrian grał w drużynie z Łodzi. Cieszę się, że będę miał okazję być z nim jednym zespole.
NIE BĘDZIE LOSOWANIA
Tylko AGH AZS Kraków i TKS Tychy, uczestnicy finału o I ligę, wyraziły chęć występów na tym szczeblu rozgrywek. W tej sytuacji losowanie będzie zbędne. Dzisiaj decyzję ma podjąć PZPS.
Propozycję związku odrzucili spadkowicze z I ligi: AZS UAM Poznań i Energetyk Jaworzno.