Już w najbliższy weekend (6-7 kwietnia) Avia Świdnik rozpocznie rywalizację w pierwszej rudzie play-off. Jej rywalem będą Karpaty Krosno. Pierwszy mecz zostanie rozegrany w sobotę o 18, drugi w niedzielę o 17. Oba w Świdniku.
Ostatni to pierwsza ekipa I ligi. Sparingi z Caro i Jadarem Avia rozpoczęła drugim składem, przeciwko radomianom trener Marcin Jarosz wystawił już pierwszą szóstkę.
– Jestem zadowolony z gry i wyników – mówi świdnicki szkoleniowiec. – Widać, że to, co sobie założyli, zostało zrealizowane. Dobrze funkcjonował blok i przyjęcie. Była już regularność w zagrywce. Są jeszcze elementy, które musimy poprawić. Chodzi o tzw. błędy własne, np. przebicia piłki sytuacyjnej. Patrząc na całość, nie jest źle, nasza forma idzie w górę.
Dla świdniczan obecny sezon jest już drugim po spadku z I ligi. W klubie mają jasno postawiony cel – powrót na zaplecze PlusLigi.
– Aby go zrealizować, musimy dojść aż do finału mistrzów. Pierwszą przeszkodą są Karpaty i zamierzamy je pokonać, najlepiej już w trzech spotkaniach – zapowiada trener Jarosz.