Przed siatkarzami Avii pracowity długi majowy weekend. „Żółto-niebiescy” szykują się do decydującej rozgrywki w grupie IV drugiej ligi. Rozstrzygające spotkanie finału play-off odbędzie się 2 maja w Rzeszowie, o godzinie 18.
Drużyna, w której występuje były reprezentant Polski Robert Prygiel, nie dała najmniejszych szans Pronarowi Hajnówka. W czterech meczach zwycięzcą grupy pierwszej został AZS UAM Poznań (pokonał Krispol Września), a grupy drugiej – Kęczanin Kęty (ograł SMS PZPS I Spała).
Kluczowe dla zmagań świdniczan z zespołem z Podkarpacia były dwa mecze przed tygodniem. Zespół trenera Mariusza Kowalskiego stanął na wysokości zadania i dwukrotnie wygrał z AKS (3:0 i 3:1). W ten sposób Avia wyrównała stan rywalizacji na 2-2.
W środę poznamy zwycięzcę naszej grupy. – Wydaje się, że lekką przewagę ma mój zespół. Sądzę, że najważniejsza będzie dyspozycja dnia – przyznał trener Mariusz Kowalski.
– Chcemy pójść za ciosem i wygrać w Rzeszowie. Podczas spotkań w naszej hali pokazaliśmy, że potrafimy grać w siatkówkę. Wierzę, że uda nam się pokonać AKS na jego terenie i awansować do turnieju mistrzów – przekonuje przyjmujący Adrian Zalewski.