W finale siatkarze ze stolicy pokonali pierwszy zespół Avii 2:0. Przy okazji turnieju organizatorzy przeprowadzili akcję zbiórki krwi, szpiku kostnego oraz pieniędzy na operację Franka Wiłkomirskiego.
- Zebraliśmy 13 litrów krwi oraz zarejestrowaliśmy 36 dawców szpiku kostnego - wyjaśnia Piotr Szul, jeden z organizatorów. - Wśród oddających krew był Jacek Olszewski, mąż zmarłej niedawno siatkarki Agaty Mróz-Olszewskiej.
Pomysł turnieju zrodził się jeszcze za życia Agaty i to dla niej mieliśmy kwestować. Wśród dawców szpiku zarejestrowała się też Magdalena Chemicz, bramkarka SPR ASSECO BS Lublin. Zebraliśmy także ponad 500 złotych na leczenie Franka, syna polskiego olimpijczyka z Pekinu, judoki Krzysztofa Wiłkomirskiego.
Cieszymy się, że akcja krwiodawstwa spotkała się z zainteresowaniem. Za rok chcemy ją powtórzyć.
Rywalizacja wśród młodych siatkarzy toczyła się przez dwa dni. Do zawodów zgłosiło się 11 drużyn. W ostatniej chwili z udziału zrezygnowały dwa zespoły z Białorusi oraz Oczko Białystok. - Uczniów z Białorusi nie zwolniono z lekcji, co groziło nawet konfliktem międzynarodowym, więc decyzję przyjęliśmy ze smutkiem - tłumaczy Szul. - Kadeci Avii przegrali finał, dużo lepiej prezentowali się w zwycięskim półfinale ze Skrą. Za rok powinno być lepiej.