Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przed siatkarkami Szóstki Black Red White Biłgoraj i Tomasovii Tomaszów Lubelski szósta kolejka spotkań.
Ta pierwsza ekipa w sobotę o godz. 18 zmierzy się z Politechniką Warszawską, a przyjezdne nie spodziewają się bardzo trudnej przeprawy, nawet mimo braku w składzie Gabrieli Rymel i Marty Rudzkiej.
- Będziemy nieco osłabieni, bo dziewczyny wybierają się na pielgrzymkę. Liczymy jednak, że bez większych problemów uda się podtrzymać serię zwycięstw – mówi trener Szóstki Paweł Wrzeszcz.
Ze względu na otwarcie nowej hali drużyna z Biłgoraja postarała się również o przełożenie kolejnego spotkania z ŁKS Łódź na najbliższą środę na godz. 15.
Podopieczne Stanisława Kaniewskiego chcą wreszcie odnieść pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, w starciu z Partią Sędziszów Małopolski. Początek zawodów w sobotę o godz. 18.
– Bardzo potrzebujemy tej wygranej, ale w naszej sytuacji każdy rywal jest teraz bardzo wymagający i nie inaczej będzie w sobotę. Na szczęście do gry wraca Gabriela Gozdek. Pauli Słoneckiej chyba dam jeszcze odpocząć, bo nie doszła do siebie po kontuzji barku.
Czy znaleźliśmy wreszcie nową rozgrywającą? Ciągle się rozglądamy, ale w trakcie sezonu ciężko znaleźć siatkarkę, która okaże się wzmocnieniem. Wydaje się także, że nie wróci do nas Magda Bojko – mówi szkoleniowiec Tomasovii.
- Będziemy nieco osłabieni, bo dziewczyny wybierają się na pielgrzymkę. Liczymy jednak, że bez większych problemów uda się podtrzymać serię zwycięstw – mówi trener Szóstki Paweł Wrzeszcz.
Ze względu na otwarcie nowej hali drużyna z Biłgoraja postarała się również o przełożenie kolejnego spotkania z ŁKS Łódź na najbliższą środę na godz. 15.
Podopieczne Stanisława Kaniewskiego chcą wreszcie odnieść pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, w starciu z Partią Sędziszów Małopolski. Początek zawodów w sobotę o godz. 18.
– Bardzo potrzebujemy tej wygranej, ale w naszej sytuacji każdy rywal jest teraz bardzo wymagający i nie inaczej będzie w sobotę. Na szczęście do gry wraca Gabriela Gozdek. Pauli Słoneckiej chyba dam jeszcze odpocząć, bo nie doszła do siebie po kontuzji barku.
Czy znaleźliśmy wreszcie nową rozgrywającą? Ciągle się rozglądamy, ale w trakcie sezonu ciężko znaleźć siatkarkę, która okaże się wzmocnieniem. Wydaje się także, że nie wróci do nas Magda Bojko – mówi szkoleniowiec Tomasovii.
