W kolejnym meczu półfinałowym Avia przegrała po pięciosetowym spotkaniu z Treflem Gdańsk. Była to jej trzecia porażka z faworyzowaną drużyną z Wybrzeża. Tym samym, to gdańszczanie zagrają w najbliższy weekend w finale I ligi, którego stawką będzie awans do PlusLigi. Świdniczanom zostaje rywalizacja w tzw. finale pocieszenia o trzecie miejsce.
Zwycięskie okazały się dwa kolejne sety. W nich podopieczni trenera Krzysztofa Lemieszka zaryzykowali grę mocną zagrywką, poprawili nieco przyjęcie i pojawiły się tego efekty. Choć obie partie rozpoczynały się od prowadzenia Trefla, rozstrzygała je na swoją korzyść Avia. Mocna zmianę dał w tym okresie na przyjęciu Marcin Jarosz, który pociągnął zagrywkę. Z kolei w bloku dobrze spisywał się Michał Jaskulski, a w ataku Dominik Wójcicki. Z dobrym serwisem włączyli się w trzecim secie Jakub Guz i Łukasz Makowski.
Kryzys przytrafił się gospodarzom w kolejnej odsłonie. Zaczęła się ona od prowadzenia gości 3:1. Kolejne akcje powiększały dorobek podopiecznych Jerzego Strumiły. Za sprawą byłego zawodnika Avii, obecnie środkowego Trefla, Bartosza Węgrzyna na zagrywce, goście wygrywali już 11:5, 16:12. Nieźle na rozegraniu radził sobie kolejny z graczy ze świdnicką przeszłością, rozgrywający Maciej Gorzkiewicz. Tie break należał już do Trefla.
Avia Świdnik – Trefl Gdańsk 2:3 (21:25, 25:18, 25:23, 16:25, 12:15)
SKŁADY
Avia: Makowski, Guz, Pawłowski, Jaskulski, Michalski, Wójcicki, Kowalski (libero) oraz Jarosz, Malicki, Kurek, Dziewit.
Trefl: Gorzkiewicz, Żuk, Wilk, Skórski, Świrydowicz, Gomez, Żurek (libero) oraz Kaczmarek, Gajowczyk, Chaberek, Węgrzyn.
Sędziowali: Mirosław Beń i Tomasz Lisiecki (obaj Białystok). Widzów: 200.