Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Siatkarze Avii Świdnik przegrali w środę z Wandą Kraków i pożegnali się z Pucharem Polski. (BARTEK Ż
Siatkarze Avii przegrali w drugiej rundzie Pucharu Polski z Krakowską Akademią Wandą Instal Kraków 0:3 i odpadli z dalszych rozgrywek. Teraz świdniczanie mogą skupić się wyłącznie na rozgrywkach w II lidze.
"Żółto-niebiescy” wyjechali do stolicy Małopolski w dniu meczu. Gospodarze, beniaminek I ligi, nie najlepiej radzi sobie w walce o punkty, za to bez problemów uporał się z ekipą Mariusza Kowalskiego w PP.
Dla świdnickiego szkoleniowca środowe spotkanie było sentymentalnym powrotem do przeszłości. Popularny "Kowal”, gdy był juniorem, grał na obiekcie, na którym jego podopieczni walczyli w środę.
Każdy z setów wyglądał podobnie. Początek partii był wyrównany, po czym gospodarze odskakiwali na kilka punktów.
W pierwszym Wanda prowadziła 10:6, 19:13, 23:17. W drugim było już 13:11, 18:14, 22:18 dla miejscowych.
W ostatnim secie na tablicy był rezultat: 12:4, 19:13, 23:17. Ostatecznie krakowianie zwyciężyli 25:21 i w meczu 3:0.
– Gospodarze byli od nas lepsi. Nie bardzo mogliśmy im zagrozić – powiedział po spotkaniu trener Mariusz Kowalski.
Krakowska Akademia Wanda Instal Kraków – Avia Świdnik 3:0 (25:20, 25:19, 25:21)
Wanda Instal: Blachura, Syguła, Ferek, Soroka, Mischke, Domonik, Mrozowski (libero).
Avia: Milewski, Guz, Baranowski, Kaźmierski, Pawłowski, Gosik, Rarak (libero) oraz Ciupa, Kołodziejczyk, Jaszczuk.
Dla świdnickiego szkoleniowca środowe spotkanie było sentymentalnym powrotem do przeszłości. Popularny "Kowal”, gdy był juniorem, grał na obiekcie, na którym jego podopieczni walczyli w środę.
Każdy z setów wyglądał podobnie. Początek partii był wyrównany, po czym gospodarze odskakiwali na kilka punktów.
W pierwszym Wanda prowadziła 10:6, 19:13, 23:17. W drugim było już 13:11, 18:14, 22:18 dla miejscowych.
W ostatnim secie na tablicy był rezultat: 12:4, 19:13, 23:17. Ostatecznie krakowianie zwyciężyli 25:21 i w meczu 3:0.
– Gospodarze byli od nas lepsi. Nie bardzo mogliśmy im zagrozić – powiedział po spotkaniu trener Mariusz Kowalski.
Krakowska Akademia Wanda Instal Kraków – Avia Świdnik 3:0 (25:20, 25:19, 25:21)
Wanda Instal: Blachura, Syguła, Ferek, Soroka, Mischke, Domonik, Mrozowski (libero).
Avia: Milewski, Guz, Baranowski, Kaźmierski, Pawłowski, Gosik, Rarak (libero) oraz Ciupa, Kołodziejczyk, Jaszczuk.
