Zdecydowanym faworytem dzisiejszego meczu są szczypiorniści z Puław
W siódmej kolejce Azoty Puławy zmierzą się w Elblągu z drużyną Meble Wójcik. Początek meczu w środę o 18.30
Dla puławian będzie to kolejna wyprawa do zespołu, który do tej pory nie zdołał jeszcze wywalczyć punktów. Drużyna z Elbląga to beniaminek. Od lipca tego roku prowadzi ją Jacek Będzikowski, do nie dawna asystent selekcjonera reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych Michaela Bieglera. Elblążanie trafili do grupy granatowej, gdzie za przeciwników mają m.in. mistrzów z Kielc, MMTS Kwidzyn, KPR Legionowo i Chrobrego Głogów. Do tej pory przegrali z Orlen Wisłą Płock, Vive Tauronem Kielce, Stalą Mielec, Gwardią Opole, Górnikiem Zabrze, a ostatnio z Legionowem. Najbliżej remisu Meble Wójcik były w starciu z mielczanami, którym uległy zaledwie 18:21. Pozytywnym zaskoczeniem były też rozmiary porażek w starciach z faworytami Vive i Płockiem. Z pierwszym z rywali przegrali 20:26, z drugim 24:29. – Widać, że ta drużyna potrafi walczyć, nie poddaje się w starciu z silniejszymi od siebie – przyznaje skrzydłowy Azotów Patryk Kuchczyński.
Zdecydowanym faworytem są szczypiorniści z Puław. Nie zmieni tego nawet ostatnia porażka, której doznali w minioną środę na parkiecie w Płocku. Co ciekawe rozmiary przegranej z Orlenem są identyczne, jak Mebli (24:29). Wyjątkiem jest miejsce – elblążanie zmierzyli się z „Nafciarzami” na swoim terenie. Dotychczas na parkiecie beniaminka komplet punktów zainkasowało również Vive. Czterokrotnie Meble Wójcik wystąpiły w obcych halach.
Dla Azotów wyprawa do Elbląga będzie drugą w tym sezonie do rywala z zerowym kontem. W czwartej kolejce podopieczni trenera Marcina Kurowskiego gościli w Głogowie. Tam Chrobry postawił się brązowym medalistom. I zamiast przekonującego zwycięstwa różnicą kilkunastu trafień puławianie wymęczyli skromne 26:25. – Mamy w pamięci tamto spotkanie i dlatego skupiamy się na swojej grze – mówi Kuchczyński. – Nie chcemy zastanawiać się nad tym, jaki wariant wybierze przeciwnik. Ważne jest to, jak my zagramy. Od początku musimy wyjść na parkiet solidnie skoncentrowani. W Płocku nie ustrzegliśmy się błędów, które zaważyły na naszej porażce w wicemistrzem. Przez ostatni tydzień pracowaliśmy nad ich wyeliminowaniem. Jeśli będziemy wykonywać przedmeczowe założenia powinniśmy zagrać swoje i osiągnąć korzystny rezultat. Nikt z nas nie wyobraża sobie, abyśmy nie zdołali odnieść kolejnego zwycięstwa.
Plan spotkań 7 kolejki: Wybrzeże Gdańsk – Orlen Wisła Płock, zakończył się we wtorek po zamknięciu gazety * środa: Vive Tauron Kielce – Zagłębie Lubin * 14 października: Gwardia Opole – Górnik Zabrze * Stal Mielec – KPR Legionowo * 15 października: Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – MMTS Kwidzyn * 16 października: Chrobry Głogów – Pogoń Szczecin.