Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

5 maja 2017 r.
15:22

Startuje Giro d’Italia. 3616 kilometrów walki

Autor: Zdjęcie autora Kamil Kozioł
0 0 A A
Marcin Białobłocki czeka przede wszystkim na ostatni etap wyścigu<br />
Marcin Białobłocki czeka przede wszystkim na ostatni etap wyścigu
(fot. Mario Stiehl/CCC Sprandi Polkowice)

21 etapów, 22 ekipy i 197 kolarzy. W piątek startuje setna edycja Giro d’Italia

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować


Jubileuszowa edycja wyścigu dookoła Włoch ma wielkiego faworyta: Nairo Quintanę. Kolumbijczyk posiada już w swoim kolarskim CV jedno zwycięstwo w klasyfikacji generalnej: w 2014 roku w Trieście wzniósł w górę Trofeo Senza Fine, główną nagrodę włoskiego wyścigu.

Teraz jednak celuje w dublet: chce być najlepszy zarówno w Giro d’Italia, jak i Tour de France. W historii taki sukces udał się siedmiu kolarzom, a ostatnim, który tego dokonał, jest Marco Pantani. Włoch triumfował w Giro i w „Wielkiej Pętli” w 1998 roku.

Rozkład sił

- Właśnie dlatego Quintana będzie chciał zwyciężyć jak najmniejszym nakładem sił. A kiedy nie jedzie się na 100 procent swoich możliwości, to można zostać za to ukaranym. W tym widzę olbrzymią szansę dla innych zawodników - mówi Tomasz Jaroński, komentator Eurosportu. Start w dwóch wielki tourach zmusił Kolumbijczyka z Movistar Team do zmiany formy przygotowań: znacznie zmniejszył liczbę startów, a przeznaczył sobie więcej dni na regenerację.

„Nigdy nie ryzykowaliśmy tak bardzo, ale jestem pewny siebie. Start w dwóch wielkich tourach w jednym sezonie to dla mnie nic nowego. Niektórzy próbują dopiero na końcu swojej kariery, ale ja chcę to zrobić teraz, póki jestem młody” - przekonuje Quintana na portalu drużyny Movistar.

Nibali kontra Quintana

Kto może zagrozić popularnemu Nairomanowi? Lista kandydatów jest bardzo długa.
Otwiera ją Włoch Vincenzo Nibali z Bahrain-Merida. Rekin z Messyny ma już na koncie zwycięstwo w Vuelta a España (2010) i Tour de France (2014). Wygrał też Giro d’Italia. I to dwa razy: w 2013 i po pasjonującej walce w dwóch ostatnich górskich etapach także w minionym roku.

O sukces mogą powalczyć:

•Geraint Thomas i Mikel Landa (Team Sky)
•Ilnur Zakarin (Katusha-Alpecin)
•Tejay van Garderen (BMC)
•Tom Dumoulin (Team Sunweb)
•Steven Kruijswijk (LottoNL-Jumbo)
•Thibaut Pinot (FDJ)
•Adam Yates (Orica-Scott)
•Bauke Mollema (Trek-Segafredo).

Quintana nie ma jednak wątpliwości i właśnie w Nibalim widzi głównego rywala. “To jego wyścig. Na starcie będzie w formie, a ponieważ jego grupa debiutuje w tym wyścigu, będą chcieli pokazać, na co ich stać” - mówi Quintana.

Polscy kolarze, polska drużyna

Kibice w Polsce również będą przeżywać emocje, ponieważ do wyścigu została zaproszona polska grupa - CCC Sprandi Polkowice.

Piotr Wadecki na Półwysep Apeniński zabiera 9 kolarzy: Polaków Marcina Białobłockiego, Łukasza Owsiana i Macieja Paterskiego, Austriaka Felixa Grossschartnera, Czechów Michała Slegela i Jana Hirta, Włocha Simone Ponzi, Białorusina Branislau Samoilau i Słoweńca Jana Tratnika.

- Naszym celem jest wygrana etapowa. Klasyfikacja generalna nie jest dla nas priorytetem, choć na pewno Jana Hirta stać na ukończenie wyścigu w czołowej „20”. Nie będziemy jednak w związku z tym wywierać na nim presji. Na niedawno zakończonym Tour of Croatia było widać, że nasi kolarze są w wysokiej formie. Większość składu, która ukończyła rywalizację w Chorwacji, pojedzie zatem w Giro d’Italia. Jan Hirt nastawia się na górskie etapy, z metą na podjeździe, Felix Grossshartner powalczy na odcinkach pofałdowanych, a Marcin Białobłocki liczy na dobry występ w jeździe indywidualnej na czas.

W składzie na Giro d’Italia znajdzie się również bardzo doświadczony w Wielkich Tourach, Maciej Paterski, prezentujący dobrą dyspozycję na wiosnę Jan Tratnik, a także Simone Ponzi, który będzie chciał się pokazać przed kibicami w swoim kraju - mówi na klubowej stronie Piotr Wadecki, dyrektor sportowy CCC.

W innych grupach wystartuje jeszcze dwóch biało-czerwonych. W barwach Team Sky pojedzie Michał Gołaś, a w Lotto Soudal Tomasz Marczyński.

Ostatni etap

Kibice nad Wisłą najbardziej liczą na Marcina Białobłockiego, który jest znakomity w czasówkach. W tej specjalności okazał się najlepszy podczas Tour de Pologne w 2015 roku, a kilka tygodni później zajął w niej 9 miejsce podczas mistrzostw świata.

W tegorocznym Giro organizatorzy zaplanowali dwa etapy jazdy indywidualnej na czas. Pierwszy z nich odbędzie się 16 maja (z Foligno do Montefalco). Teren jest pofałdowany, więc tu Białobłocki raczej nie będzie się liczył. Ostatniego dnia wyścigu, 28 maja, powinno być jednak inaczej. Na trasie z Monzy do Mediolanu (28 km) nie ma prawie żadnych podjazdów. - Dojechanie do końca, aby móc wystartować w tej „czasówce”, jest moim głównym celem. Trasa jest kompletnie płaska, a nawet momentami prowadzi w dół. Dystans, stopień trudności technicznych, profil: wszystko jest dla mnie idealne.

Zobaczymy, jak to wszystko wyjdzie, ale mam takie nastawienie, że jeśli dojadę do tego etapu, to jestem w stanie go wygrać. To jest podobna jazda indywidualna na czas do tej, która była na Tour de Pologne. Trener zawsze mi powtarza, że pół godziny pełnego wysiłku bez żadnych wzniesień, gdzie liczy się tylko prędkość, to jest mój atut - powiedział Marcin Białobłocki w rozmowie z portalem www.naszosie.pl.

Wielkie góry

Wcześniej jednak 33-latek musi przebrnąć przez kilka piekielnie trudnych etapów. Na trasie znajdzie się wiele legendarnych podjazdów: •Etna •Oropa •Passo del Mortirolo • Passo Valparola •Passo Pordoi •Monte Grappa. 23 maja, na trasie 16 etapu na kolarzy czekają trzy górskie premie, w tym „dach wyścigu”: Passo dello Stelvio. To liczący 21,7 kilometrów podjazd o średnim nachyleniu 7,1 proc.

Zawodnicy wjadą 2758 m.n.p.m.

- Trudno powiedzieć, który z tych podjazdów będzie decydujący. Na pewno trzeba uważać w Apeninach, gdzie drogi są słabej jakości. Największą zagadką jest jednak pogoda. W Europie w ostatnich dniach jest bardzo zimno, a wyższych partiach gór jest sporo śniegu. To właśnie aura może rozdawać karty w tegorocznym Giro - dodaje Tomasz Jaroński.

W cieniu tragedii

W trakcie tegorocznego Giro pamięć Michele Scarponiego zostanie przywołana z pewnością wielokrotnie. 38-letni Włoch zginął 22 kwietnia podczas treningu w pobliżu swojego domu w Filottrano. Scarponi został potrącony przez samochód. Zostawił żonę i osierocił dwoje dzieci.

- To wielka strata dla kolarstwa. Na pewno w jakiś sposób Scarponi, który w przeszłości wygrał Giro, zostanie upamiętniony przez organizatorów i kolegów - dodaje Tomasz Jaroński.

Pierwsze gesty pamięci wobec Scarponiego już mamy. Astana, w której barwach ścigał się Scarponi, wystartuje we Włoszech w ośmioosobowym składzie. Miejsce zarezerwowane dla 38-latka pozostanie nieobsadzone.

- Michele miał być liderem naszej drużyny w Giro, dlatego postanowiliśmy nie wystawiać innego zawodnika, a jego numer startowy pozostanie wolny. Każdego dnia w Giro, podobnie jak w innych wyścigach, Michele będzie z nami, a my będziemy próbowali uczcić jego pamięć - oświadczył menedżer generalny Astany, Aleksander Winokurow.

Scarponiemu zostanie również poświęcony podjazd na Passo del Mortirolo, który w 2010 roku był na trasie etapu kończącego się w Aprice i który wygrał właśnie Scarponi.

Giro w Eurosporcie

Jak co roku, całe Giro d’Italia będzie można dokładnie śledzić na antenach Eurosportu.
- Codziennie zaczynamy transmisje o godzinie 13.15. Dziennie z kolarzami spędzimy około 4 godzin. Każdą relację będzie poprzedzał wstęp Juana Antonio Flechy, znanego w przeszłości hiszpańskiego zawodnika. Obsługa komentatorska w tym roku jest wyjątkowo liczna. W studiu, oprócz mnie, pojawią się także Krzysztof Wyrzykowski, Adam Probosz, Dariusz Baranowski i Daniel Marszałek. Wieczorem tradycyjnie będzie można obejrzeć powtórkę każdego etapu - wylicza Tomasz Jaroński.

Tomasz Czerniawski z portalu www.rowery.org

 • Kto jest faworytem do zwycięstwa w setnej edycji Giro d’Italia? 

- Głównym faworytem jest Nairo Quintana. Porażka Kolumbijczyka w sportowej walce, a nie w wyniku zdarzenia losowego, typu kraksa czy choroba, byłaby dużą niespodzianką. Quintana zna Giro, wygrywał tu w 2014 roku, obecny rok zaczął od zwycięstw w prestiżowym Tirreno-Adriatico, a w zeszłym tygodniu wygrał górski etap Vuelta Asturias. Uważany jest za najlepszego górala w peletonie, dlatego charakter „Corsa Rosa” powinien mu znakomicie służyć.

• Który etap może okazać się decydujący?

- Trudno wskazać decydujący etap, gdyż takie wskazania zwykle rozczarowują. Na królewski, który powinien wyłonić zwycięzcę, wygląda jednak odcinek 16 z Rovetta do Bormio. 23 maja kolarze pokonają trzy wielkie przełęcze Passo del Mortirolo (12,6 km; 7,6%), wznoszą się na wysokość 2788 metrów Passo dello Stelvio (Cima Coppi, 21,7 km; 7,1%) oraz niewiele niższą (2502 m) Giogo di Santa Maria (13,4 km; 8,4%). Dystans (222 km), wysokość i same podjazdy złożą się na piekielnie trudny etap. Oby tylko warunki pogodowe w Alpach nie storpedowały planu na ten dzień.

• Jak ocenia pan szanse CCC Sprandi Polkowice?

- CCC Sprandi Polkowice to zespół bez gwiazd, dlatego oczekiwania nie mogą być nadmierne. Aktywna jazda, zabieranie się do ucieczek i przy szczęśliwym układzie walka o etap, na tyle powinniśmy liczyć ze strony Macieja Paterskiego, Jana Tratnika czy Felixa Grossschartnera. W górach na wiele stać Jana Hirta, który może powalczyć o top 20, a może o coś więcej. 26-letni Czech debiutuje jednak w Wielkim Tourze i nie wiadomo jak zniesie ponad trzytygodniowy wyścig.

Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Od poniedziałku autobus pojedzie inaczej. Zmiana trasy jednej linii

Od poniedziałku autobus pojedzie inaczej. Zmiana trasy jednej linii

Od poniedziałku (2 grudnia) autobus linii 35 pojedzie inną trasą. To odpowiedź na wniosek Gminy Miejskiej Świdnik.

Najlepsi nagrodzeni. Gala Rolnik Roku 2024 rozstrzygnięta
film

Najlepsi nagrodzeni. Gala Rolnik Roku 2024 rozstrzygnięta

Ponad 100 osób wzięło udział w uroczystej gali naszego plebiscytu „Rolnik Roku 2024”, która odbyła się w Sali Kolumnowej Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego. Zobaczcie co mówili najlepsi. Zapraszamy do oglądania naszej relacji z wydarzenia.

Sześć piłkarek MKS FunFloor znalazło się w kadrze reprezentacji Polski

Osiem zawodniczek MKS FunFloor Lublin wystąpi w mistrzostwach Europy. Dzisiaj Polska gra z Francją

Aż osiem szczypiornistek MKS FunFloor Lublin wystąpi w rozpoczynających się w czwartek mistrzostwach Europy. Polska także dzisiaj otworzy turniej. Pierwszym rywalem Biało-Czerwonych będzie Francja (godz. 20.30). Spotkanie będzie można obejrzeć na antenie Eurosportu 1 oraz w internecie na platformie Max.

Wypadek na jednej z ulic Lublina. Tworzą się korki

Wypadek na jednej z ulic Lublina. Tworzą się korki

Poranne zderzenie trzech aut na ulicy Kunickiego w Lublinie. Tworzą się korki, komunikacja miejska może kursować z opóźnieniem.

Od lewej była dyrektor MNKD - Izabela Andryszczyk, jej następczyni i obecna szefowa jednostki - Danuta Smaga oraz z-ca dyrektor do spraw zamku w Janowcu - Marzena Brzezicka
Janowiec

Miliony dla zamku w Janowcu uratowane. Dyrektorki mogą odetchnąć

Dobra wiadomość dla muzeum na zamku w Janowcu - dwie dotacje z Polskiego Ładu, każda o wartości 3,5 mln zł - zostały powtórnie zaakceptowane przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Niewiele brakowało, a pieniądze przepadłyby przez błędy muzealników.

Sejm zdecydował w sprawie wolnej Wigilii
SONDA

Sejm zdecydował w sprawie wolnej Wigilii

Na środowym posiedzeniu Sejmu posłowie zdecydowali co z projektem ustawy, aby Wigilia była dniem wolnym od pracy. To się stanie, jednak nie w tym roku.

Polski Cukier AZS UMCS żegna się dzisiaj z rozgrywkami EuroCup

Pożegnanie z Europą, czyli Polski Cukier AZS UMCS kontra Panathinaikos Ateny

W czwartek o godz. 18 Polski Cukier AZS UMCS Lublin po raz ostatni w tym sezonie zaprezentuje się na międzynarodowej arenie. Stawką meczu z Panathinaikosem Ateny będzie trzecie miejsce w grupie, które jednak nie da szans na awans do fazy play-off

Zwyczajny spacer zamienił się w interwencję

Zwyczajny spacer zamienił się w interwencję

Zwykły spacer przerodził się w policyjną interwencję. Przekonali się o tym funkcjonariusze z krasnostawskiej policji, którzy usłyszeli wołanie o pomoc.

Razem dla Europy, Razem dla Nauki - wielkie świętowanie 20-lecia Polski w UE
KONKURS

Razem dla Europy, Razem dla Nauki - wielkie świętowanie 20-lecia Polski w UE

Katolicki Uniwersytet Lubelski zaprasza na konferencję dotyczącą jubileuszu 20-lecia Polski w Unii Europejskiej. Wieczorem zaplanowany jest koncert Michała Szczygła. Dla naszych Czytelników mamy konkurs, w którym do wygrania są wejściówki.

Jechał wężykiem po zakupy

Jechał wężykiem po zakupy

44- latek jechał po zakupy kompletnie pijany. W organizmie miał 2 promile alkoholu. W jego zatrzymaniu pomógł sygnał od świadka.

Stypendia ACSS dla lubelskich sportowców
galeria

Stypendia ACSS dla lubelskich sportowców

39 utalentowanych sportowców odebrało powołania do programu Akademickiego Centrum Szkolenia Sportowego w Lublinie na rok 2025.

Giganci opery w Filharmonii Lubelskiej
koncert
29 listopada 2024, 19:00

Giganci opery w Filharmonii Lubelskiej

Już w najbliższy piątek prawdziwa uczta dla miłośników opery i symfonicznej potęgi. W ramach cyklu koncertowego „Klasycznie co piątek” odbędzie się koncert pt. „Wielkie uwertury XIX w. W 100 rocznicę śmierci Giacomo Pucciniego”.

Bombowa komedia
teatr
29 listopada 2024, 18:00

Bombowa komedia

„La Bombe” to naprawdę bombowa komedia: gwiazdorska obsada, zmysłowa sceneria i kostiumy, a do tego francuska muzyka oraz sceny, które bawią do łez! Spektakl będzie wystawiony w najbliższy piątek (29 listopada) w lubelskim Centrum Kongresowym UP.

Najlepsi nagrodzeni. Gala Rolnik Roku 2024
rolnik roku 2024
galeria

Najlepsi nagrodzeni. Gala Rolnik Roku 2024

Ponad 100 osób wzięło udział w uroczystej gali naszego plebiscytu „Rolnik Roku 2024”, która odbyła się w Sali Kolumnowej Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Peja & Slums Attack: 30 lat na scenie. Koncert w Zgrzycie
JUBILEUSZ
29 listopada 2024, 18:00

Peja & Slums Attack: 30 lat na scenie. Koncert w Zgrzycie

To już 30 lat, odkąd Ryszard „Peja” działa na polskiej scenie pod szyldem Slums Attack. Jubileuszowy koncert odbędzie się już w najbliższy piątek (29 listopada) w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt. Gościnnie z Rychem na scenie m.in: Dj. Decks, Gandi Ganda, Iceman, Glaca, Dvj. Rink.

PKO BP EKSTRAKLASA
16. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Zabrze - Piast Gliwice 1-0
Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław 2-2
Lech Poznań - GKS Katowice 2-0
Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin 0-3
Legia Warszawa - Cracovia 3-2
Radomiak Radom - Stal Mielec 1-2
Raków Częstochowa - Korona Kielce 1-1
Zagłębie Lubin - Motor Lublin 1-2
Puszcza Niepołomice - Widzew Łódź

Tabela:

1. Lech 16 37 32-12
2. Jagiellonia 16 33 30-23
3. Raków 16 32 20-7
4. Cracovia 16 29 35-27
5. Legia 16 28 31-21
6. Pogoń 16 25 24-20
7. Górnik 16 24 20-17
8. Motor 16 24 24-28
9. Widzew 15 22 20-19
10. Piast 16 20 18-18
11. Katowice 16 19 24-24
12. Stal 16 18 16-20
13. Zagłębie 16 18 15-23
14. Korona 16 17 13-23
15. Radomiak 15 16 20-23
16. Puszcza 15 11 13-25
17. Lechia 16 11 17-31
18. Śląsk 15 10 13-24

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!