Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Sport

20 listopada 2022 r.
8:10

Jacek Bąk: Meksyk i Arabia Saudyjska są jak najbardziej w naszym zasięgu

Rozmowa z Jackiem Bąkiem, wychowankiem Motoru Lublin, byłym reprezentantem Polski, wielokrotnym kapitanem kadry narodowej, członkiem Klubu Wybitnego Reprezentanta, uczestnikiem turniejów finałowych Mistrzostw Świata w 2002 i w 2006 oraz Mistrzostw Europy w 2008.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Sezon klubowy w pełni, a teraz pod koniec roku mamy mundial. Czy zaczęła pana ogarniać już przysłowiowa "gorączka mistrzostw"?

– Szczerze mówiąc nie za bardzo i nieco mi z tym dziwnie. Mam świadomość, że zbliża się mundial, ale nie ma tej całej otoczki jaka zawsze mu towarzyszyła. W tym roku mistrzostwa świata w piłce nożnej będą się odbywać równolegle z zawodami Pucharu Świata w skokach narciarskich.

• Tym razem mistrza świata wyłoni turniej w Katarze. Jako piłkarz grał pan w latach 2005-2007 w tamtejszym Ar-Rajjan. Jaki to w ogóle kraj?

– Sam jestem ciekawy jak kraj o tak małej powierzchni poradzi sobie z organizacją tak ogromnej imprezy. Wszystkie stadiony są skupione bardzo blisko siebie, a do tego przyjedzie tam mnóstwo ludzi. Kiedy grałem tam w piłkę to wyglądało to zupełnie inaczej. Nie ma się co oszukiwać, że wówczas zainteresowanie było mniejsze i na meczach nie było zbyt wiele ludzi. Katar jest krajem dość specyficznym, a jak wiadomo kibice piłkarscy mają swoje przyzwyczajenia – lubią napić się alkoholu, a po zwycięstwie świętować wygraną swojej reprezentacji. Oby nie było tak, że część fanów może mieć przez to jakieś problemy. Natomiast jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa – kradzieże i podobne kwestie za czasów mojej gry w Katarze się nie zdarzały, podobnie w 2014 roku kiedy byłem tam po raz ostatni.

• Termin też jest wyjątkowy, ale w lecie te mistrzostwa nie mogłyby się odbyć przez zbyt wysokie temperatury.

– Pamiętam, że wówczas temperatura potrafiła osiągać blisko 50 stopni Celsjusza i żar lał się z nieba. Zimą jest już zdecydowanie przyjemniej, bo temperatury wynoszą od 18 do 25 stopni, a więc nikt z grą w piłkę nie powinien mieć problemu.

• Kiedy pan był piłkarzem, przed mistrzostwami obowiązkowo reprezentacja jechała na zgrupowanie i grała szereg sparingów. Teraz trenerzy mogą o takich przygotowaniach tylko pomarzyć, bo nie ma na to zwyczajnie czasu…

– Świat się zmienia i gna do przodu. Wiadomo, że dla sztabów szkoleniowych dłuższe przygotowania były korzystniejsze. Ale może okaże się, że taka formuła może być lepsza dla samych zawodników, którzy są przecież najwyższej klasy zawodowcami? Sam ze swojego doświadczenia wiem, że przygotowania do wielkich imprez trwały bardzo długo, a koniec końców nie udawało nam się na nich nic wielkiego osiągnąć i po meczach grupowych wracaliśmy do domu.

• Wracając do teraźniejszości: wiemy już kogo na mundial powołał nasz selekcjoner. Jak ocenia pan powołania Czesława Michniewicza?

– Kiedy ja byłem zawodnikiem reprezentacji Polski dochodziło do sporych zaskoczeń. Pamiętam jak zrezygnowano z Jurka Dudka, Tomasza Kłosa, Tomasza Frankowskiego, Tomasza Iwana czy Tomasza Rząsy. Teraz zabrakło miejsca dla Mateusza Klicha i Pawła Dawidowicza, którzy w mojej opinii byli pewniakami do wyjazdu do Kataru. Dla mnie ich nieobecność jest nieco zaskakująca. W miejsce Dawidowicza selekcjoner wybrał Artura Jędrzejczyka. Wiadomo, że jest to doświadczony zawodnik, ale na niższym poziomie od gracza Hellasu Werona.

• Linia obrony wydaje się naszą najsłabszą formacją. Jako były obrońca podziela pan tę opinię?

– Faktycznie mamy z obrońcami dość spore problemy. Regularnej gry brakuje Janowi Bednarkowi i Kamilowi Glikowi. Choć może ze względu na wiek Glika fakt, że ostatnio odpoczywał będzie dla niego korzystny. Ciekawe też na jakie ustawienie zdecyduje się Czesław Michniewicz: czy zagramy na trójkę obrońców, czy będzie ich czterech. To pewien znak zapytania, choć ja skłaniałbym się do tej drugiej opcji, bo wydaje mi się, że i piłkarzom gra się w tej konfiguracji lepiej.

• A jak ocenia pan naszych grupowych rywali i szanse na awans do fazy pucharowej?

– Meksyk i Arabia Saudyjska są jak najbardziej w naszym zasięgu. Jedynie Argentyna jest na wyższym poziomie od nas. Mamy jednak Roberta Lewandowskiego i Arkadiusza Milika. Musimy więc wykorzystać ich potencjał i dostarczać im piłkę. Oni z pewnością będą wiedzieć co z nią zrobić, szczególnie "Lewy".

• Kogo widzi pan więc w gronie faworyta do złota?

– Poza Polską zawsze kibicuje Francji, ale tym razem nie stawiałbym na nich. Postawię więc na Argentynę, a jako "czarnego konia" imprezy wskazuję Kamerun.

• Wyniki mogą ułożyć się tak, że Polacy, jeśli wyjdą z grupy, mogą trafić na wspomnianą Francję. Będzie pan mieć wówczas rozdarte serce?

– Absolutnie nie. Polska zawsze jest na pierwszym miejscu, bo jestem Polakiem z krwi i kości. Natomiast francuskie obywatelstwo to zupełnie inna kwestia. Nie mniej nie mam nic przeciwko, by za kilkanaście dni doszło do takiego meczu. Najpierw jednak trzeba wygrać pierwsze spotkanie z Meksykiem, które będzie kluczowe dla naszej reprezentacji.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Masz pomysł na biznes? W Lublinie możesz dostać 12 000 zł na start. Zgłoś się, niezależnie od wieku
film

Masz pomysł na biznes? W Lublinie możesz dostać 12 000 zł na start. Zgłoś się, niezależnie od wieku

Czy masz w głowie pomysł, który mógłby zmienić się w dochodowy biznes? Lublin Up to konkurs, w którym studenci, uczniowie i seniorzy mogą wygrać nawet 12 tys. zł na rozwój swojego startupu! Trwa trzecia edycja programu, a w tym roku po raz pierwszy mogą wziąć w nim udział nie tylko młodzi, ale także doświadczeni przedsiębiorcy i osoby 50+. To szansa dla każdego, kto chce spróbować swoich sił w biznesie – niezależnie od wieku.

Robert Mirosław jest trenerem Garbarni Kurów

Garbarnia Kurów i LKS Kamionka na remis, pozostałe wyniki lubelskiej okręgówki

W konfrontacji beniaminków z Kurowa i Kamionki padł remis 1:1. Jeszcze rok temu oba zespoły grały w A klasie.

Dom dziecka spłonął w pożarze. Miasto szuka wykonawcy remontu

Dom dziecka spłonął w pożarze. Miasto szuka wykonawcy remontu

W lipcu ubiegłego roku doszło do pożaru w jednym z domów dziecka w Lublinie. Teraz miasto szuka kogoś, kto wyremontuje spalone sale.

Hulajnogą zajęli się policjanci

Popił, wskoczył na hulajnogę i zapłacił 2500 zł

Mandatem w wysokości 2500 złotych zakończyła się dla 44-latka jazda hulajnogą elektryczną. Mężczyznę zatrzymali do kontroli policjanci z opolskiej drogówki, widząc jak jedzie „wężykiem”.

Julia Szeremeta po igrzyskach olimpijskich dwa razy pojawiła się w ringu i dwa razy wygrała

Julia Szeremeta powalczy w Brazylii

Dzisiaj rozpoczynają się zawody Pucharu Świata w brazylijskim Foz do Iguacu. W imprezie wystąpi Julia Szeremeta z Paco Lublin.

Fani się doczekali. Pierwsze jajko Wrotki i Czajnika

Fani się doczekali. Pierwsze jajko Wrotki i Czajnika

Długo kazali czekać, internauci na grupach miłośników sokołów żartowali, że sami zniosą jajko. A jednak jest - pierwsze w tym sezonie jajo Wrotki i Czajnika.

PZL Leonardo Avia przegrała w Siedlcach i nie zagra w fazie play-off. ChKS wraca do formy

PZL Leonardo Avia przegrała w Siedlcach i nie zagra w fazie play-off. ChKS wraca do formy

ChKS Chełm pokonał Olimpię Sulęcin w swoim ostatnim meczu wyjazdowym rundy zasadniczej 3:1. Gorzej powiodło się drugiej z naszych ekip. PZL Leonardo Avia Świdnik uległa KPS Siedlce.

Niespodzianki w Kryterium Asów. Zmarzlik i Kubera za podium

Niespodzianki w Kryterium Asów. Zmarzlik i Kubera za podium

W sobotę było sporo powodów do radości dla kibiców Orlen Oil Motoru, ale w niedzielę już trochę mniej. Podczas rozgrywanego w Bydgoszczy Kryterium Asów doszło do sporych niespodzianek. Zawody wygrał Aleksandr Łoktajew. Dopiero piąty był Bartosz Zmarzlik

Piłkarze Ruchu Ryki są liderem lubelskiej klasy okręgowej

Od 0:2 do 3:2. MKS Ruch Ryki jednak pokonał POM Iskrę Piotrowice

Bartłomiej Bułhak został bohaterem Ryk. Jego Ruch pokonał po zaciętym spotkaniu POM Iskra Piotrowice 3:2. A trzeba dodać, że gospodarze przegrywali już 0:2.

Wycinek z „Expressu Lubelskiego” z 1926 roku
Historia

Tym żyła Lubelszczyzna

 Spór o cmentarz w Piaskach Luterskich. Kilka tysięcy osób spierało się na uroczystościach pogrzebowych, czyli awantura z 1926 roku.

Trener Motoru Lublin pogratulował swojej drużynie utrzymania w PKO BP Ekstraklasie

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Gratuluję mojej drużynie utrzymania

Po wysokim zwycięstwie nad Stalą Mielec piłkarze Motoru mają już na koncie 39 punktów. A to oznacza, że praktycznie zapewnili sobie utrzymanie.

Avia Świdnik przegrała w tym tygodniu oba domowe spotkania

Drugi domowy mecz w tym tygodniu, druga porażka Avii Świdnik

W środę domowa porażka z Chełmianką 2:3, a w niedzielę kolejna w starciu ze Starem Starachowice (1:3). Piłkarze Avii Świdnik mają za sobą kiepski tydzień.

Edach Budowlani Lublin pokonali rywali z Białegostoku

Edach Budowlani Lublin pokonali rywali z Białegostoku

Edach Budowlani mieli lepsze i gorsze momenty w sobotnim meczu z Budmex Rugby Białystok, ale ostatecznie zrobili swoje. Gospodarze pokonali outsidera 45:21.

Diler trafił do aresztu

Diler za kratki, narkotyki do policyjnego depozytu

Lubelscy kryminalni zatrzymali 30-latka z Lublina. Podczas przeszukania jego mieszkania funkcjonariusze ujawnili blisko kilogram marihuany i mefedronu. Mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w tymczasowym areszcie.

4 hektary lustra wody w środku osady daje wiele możliwości
WIDEO
film

 KOWR przekazał „morze” w Nowodworze

– Tu gdzie dzisiaj są wędkarze, będą także kajakarze – ciśnie się na myśl parafraza piosenki „Golców”. A stanie się tak po tym, co w miniony piątek miało miejsce w miejscowości Nowodwór, w powiecie ryckim. Po kilku latach starań KOWR przekazał gminie trzy działki z pięknym, choć zaniedbanym stawem. Wójt już ma plan na ten teren i akwen.

PKO BP EKSTRAKLASA
25. KOLEJKA

Wyniki:

Górnik Zabrze - Motor Lublin 4-0
Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 2-1
Pogoń Szczecin - Cracovia 5-2
Puszcza Niepołomice - Piast Gliwice 2-1
Radomiak Radom - Lechia Gdańsk 2-1
Raków Częstochowa - Legia Warszawa 3-2
Stal Mielec - Śląsk Wrocław 1-4
Widzew Łódź - GKS Katowice 1-0
Zagłębie Lubin - Korona Kielce 1-1

Tabela:

1. Raków 25 52 37-16
2. Jagiellonia 25 51 47-30
3. Lech 25 50 47-21
4. Pogoń 25 43 41-28
5. Legia 25 40 48-35
6. Górnik 25 40 36-29
7. Cracovia 25 38 44-39
8. Motor 25 36 35-44
9. Katowice 25 33 33-31
10. Piast 25 33 26-26
11. Korona 25 33 24-31
12. Radomiak 25 31 34-39
13. Widzew 25 30 28-39
14. Puszcza 25 25 24-35
15. Stal 25 23 26-38
16. Zagłębie 25 23 21-38
17. Lechia 25 21 26-44
18. Śląsk 25 18 25-39

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!