FOT. MACIEJ KACZANOWSKI
W weekend odbędzie się 19. kolejka spotkań. Najciekawiej zapowiada się mecz trzeciego w tabeli Powiślaka Końskowola z szóstym Kryształem Werbkowice, ale emocji nie powinno zabraknąć również w Żmudzi, gdzie Victoria podejmie rewelacyjną Lutnię Piszczac
Trzy spotkania tej kolejki zostaną rozegrane już w sobotę. Prowadzące w tabeli Podlasie Biała Podlaska zmierzy się na swoim stadionie z Włodawianką Włodawa (godz. 14). Gospodarze na inaugurację zawiedli swoich kibiców i tylko zremisowali z broniącym się przed spadkiem Hetmanem Żółkiewka. W kolejnym meczu było już zdecydowanie lepiej, bo podopieczni trenera Jarosława Makarewicza wygrali na wyjeździe z Granicą Dorohusk. Teraz czeka ich następny rywal ze średniej półki, bo Włodawianka zajmuje obecnie dziewiąte miejsce w tabeli.
Drużyna trenowana przez Marka Droba zaczęła rundę wiosenną od wyjazdowego zwycięstwa z Górnikiem II Łęczna 3:1, ale w kolejnym spotkaniu, przed własną publicznością, już się nie popisała ulegając 1:2 Unii Hrubieszów. Trudno jednak liczyć, że dziś w pełni się zrehabilituje za tę wpadkę, bo faworytem jest Podlasie, które musi zdobywać punkty żeby uciekać przed goniącą je Stalą Kraśnik.
Także w sobotę, o godz. 14, dobrze spisująca się na wiosnę Unia Hrubieszów zmierzy się z Górnikiem II Łęczna. Gospodarze mają za sobą dwa wygrane mecze. Najpierw rozgromili u siebie Granicę Dorohusk 6:0, a następnie ograli na wyjeździe Włodawiankę 2:1. Czy pójdą za ciosem i znów okażą się lepsi od rywala? Szanse na to są spore, bo łęcznianie są w tym sezonie wyłącznie cieniem drużyny z poprzednich rozgrywek, w których bili się o miejsce na podium. Teraz, po kiepskiej rundzie jesiennej oraz już dwóch porażkach na wiosnę, wszystko wskazuje na to, że mogą mieć problemy z utrzymaniem się w IV lidze.
W sobotę oczy kibiców będą też zwrócone na Żmudź, gdzie o godz. 14 odradzająca się powoli Victoria podejmie rewelacyjnego beniaminka z Piszczaca. Lutnia, ku zaskoczeniu chyba wszystkich, idzie jak burza. Wiosną zdobyła komplet punktów, nie tracąc przy tym gola, po zwycięstwach z Janowianką Janów Lubelski 3:0 i Stalą Kraśnik 1:0. Dzięki temu jest już coraz bliżej podium, tracąc tylko trzy punkty do trzeciego miejsca. Ekipa ze Żmudzi jest w tabeli dopiero dziesiąta, ale na wiosnę rozgromiła obu rywali, najpierw Opolanina Opole Lubelskie 5:1, następnie Kryształ Werbkowice 4:1.
Pozostałych pięć meczów zaplanowano na niedzielę. Tu najciekawiej powinno być w Końskowoli, gdzie trzeci Powiślak podejmie szósty Kryształ Werbkowice. Gościom wiosną idzie jak po grudzie, ale skoro do trzech razy sztuka, to może przełamią się właśnie jutro?