Fredrik Lindgren rzutem na taśmę pokonał Bartosza Zmarzlika w ramach Grand Prix w Gorzowie

Grand Prix w Gorzowie odbyło się już po raz 13-ty, a najwięcej zwycięstw na tamtejszym torze miał przed sobotnimi zmaganiami nie kto inny, jak Bartosz Zmarzlik. Zawodnik Orlen Oil Motoru wygrywał w latach 2013, 2020 i 2023. Drugim zawodnikiem, który najlepiej spisywał się na stadionie imienia Edwarda Jancarza był Martin Vaculik (2012 i 2018).

Właśnie ci dwaj wspaniali żużlowcy spotkali się ze sobą w biegu trzecim. Górą był Zmarzlik, który popisał się brawurową akcją na pierwszym łuku i nie oddał do końca prowadzenia. W biegu ósmym lider Orlen Oil Motoru spotkał się na starcie ze swoim klubowym kolegą Jackiem Holderem oraz Taiem Woffindenem i Kaiem Huckenbeckiem.

Niestety, groźny upadek przytrafił się Woffindenowi, który zahaczył o bandę, a następnie został odwieziony do szpitala. Jak się potem okazało doznał kontuzji łokcia i biodra. W powtórce pełną kontrolę nad wydarzeniami na torze miał Zmarzlik, a Holder odparł ataki Huckenbecka. Dwa biegi później lider lubelskich "Koziołków" znów zgarnął „trójkę”, ale w 13. gonitwie doszło do niespodzianki. Zmarzlika pokonał wówczas jadący z „dziką kartą” Oskar Fajfer. Natomiast w biegu 19. mistrz świata zdobył tylko jeden punkt, ale oczywiście był już pewny występu w półfinale.

Warto odnotować, że świetną formę w Gorzowie pokazywał także od samego początku inny przedstawiciel mistrzów Polski Fredrik Lindgren. Szwed z sześciu biegów wygrał dwa, a w czterech był na drugim miejscu.

W półfinale Zmarzlik jechał po wygraną przed Leonem Madsenem, ale po upadku Holdera i Huckenbecka bieg został przerwany. Australijczyk został wykluczony z powtórki, którą wygrał Duńczyk. Natomiast w drugim półfinale najlepszy okazał się Mikkel Michelsen, który przyjechał przed Lindgrenem, Vaculikiem i Szymonem Woźniakiem.

Finałowy bieg był dla Zmarzlika 10. w ramach Grand Prix na torze w Gorzowie. Lider Orlen Oil Motoru nie zdołał jednak sięgnąć po wygraną przegrywając po pasjonującej walce ze swoim klubowym kolegą Lindgrenem. Szwed był wolniejszy na starcie, ale nie dał za wygraną i na czwartym okrążeniu wyszedł na czoło stawki sięgając po triumf w Gorzowie!

Wyniki Grand Prix w Gorzowie

1. Fredrik Lindgren (Szwecja) 17 (2,2,3,3,2,2,3)

2. Bartosz Zmarzlik (Polska) 16 (3,3,3,2,1,2,2)

3. Mikkel Michelsen (Dania) 15 (1,3,3,1,3,3,1)

4. Leon Madsen (Dania) 13 (2,2,1,2,3,3,d)

5. Martin Vaculik (Słowacja) 10 (2,3,3,0,1,1)

6. Kai Huckenbeck (Niemcy) 10 (3,1,0,3,2,1)

7. Szymon Woźniak (Polska) 9 (1,2,2,1,3,0)

8. Jack Holder (Australia) 9 (0,2,2,3,2,w)

9. Jan Kvech (Czechy) 7 (3,0,1,0,3)

10. Daniel Bewley (Wielka Brytania) 7 (1,3,0,2,1)

11. Oskar Fajfer (Polska) 5 (1,1,0,3,0)

12. Max Fricke (Australia) 5 (0,0,2,2,1)

13. Dominik Kubera (Polska) 4 (2,1,1,0,0)

14. Robert Lambert (Wielka Brytania) 4 (d,0,1,1,2)

15. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 3 (3,w,-,-,-)

16. Maciej Janowski (Polska) 3 (0,1,2,t,0)

17. Jakub Miśkowiak (Polska) 1 (0,1)

18. Oskar Paluch (Polska) 0 (0,0)

Bieg po biegu

1. Huckenbeck, Lindgren, Woźniak, Fricke

2. Kvech, Madsen, Bewley, Holder

3. Zmarzlik, Vaculik, Michelsen, Lambert (d/4)

4. Woffinden, Kubera, Fajfer, Janowski

5. Bewley, Woźniak, Janowski, Lambert

6. Vaculik, Madsen, Fajfer, Fricke

7. Michelsen, Lindgren, Kubera, Kvech

8. Zmarzlik, Holder, Huckenbeck, Woffinden (w/u)

9. Michelsen, Woźniak, Madsen, Miśkowiak

10. Zmarzlik, Fricke, Kubera, Bewley

11. Lindgren, Holder, Lambert, Fajfer

12. Vaculik, Janowski, Kvech, Huckenbeck

13. Fajfer, Zmarzlik, Woźniak, Kvech

14. Holder, Fricke, Michelsen, Paluch (Janowski - t)

15. Lindgren, Bewley, Miśkowiak, Vaculik

16. Huckenbeck, Madsen, Lambert, Kubera

17. Woźniak, Holder, Vaculik, Kubera

18. Kvech, Lambert, Fricke, Paluch

19. Madsen, Lindgren, Zmarzlik, Janowski

20. Michelsen, Huckenbeck, Bewley, Fajfer

Półfinały

21. Zmarzlik, Madsen, Huckenbeck, Holder (w/su)

22. Michelsen, Lindgren, Vaculik, Woźniak

Finał

23. Lindgren, Zmarzlik, Michelsen, Madsen (d/4)