Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Krzysztof Mazur/archiwum)
Grigorij Łaguta nie miał sobie równych w czwartej rundzie eliminacji do tegorocznej edycji Speedway Euro Championship Challenge w słoweńskim Krsko. Rosjanin nie przegrał ani jednego biegu i awansował do rundy finałowej
Kibice Speed Car Motoru Lublin nie mogą się doczekać aż „Grisza” zacznie jeździć w PGE Ekstralidze. Te pragnienia są jak najbardziej uzasadnione, bo na razie Rosjanin pokazuje wielką klasę w każdym starcie, w którym bierze udział.
Nie inaczej było na Słowenii. W pięciu startach Łaguta zdobył komplet punktów i bez przeszkód dostał się do biegu finałowego. W decydującej gonitwie było podobnie – wyprzedził Kacpra Worynę, swojego rodaka Siergieja Łogaczowa i Duńczyka Bjarne Pedersena.
Miejsca w rundach finałowych cyklu SEC Challenge zapewnili sobie już: Adrian Miedziński, Vaclav Milik, Dominik Kubera, Jurica Pavlic, David Bellego, Bartosz Smektała, Anders Thomsen i Andriej Kudriaszow. Do tego doszli Łaguta, Woryna oraz Łogaczow. Dzisiaj poznamy ostatnie nazwiska, które najpierw sprawdzą się w turnieju eliminacyjnym w Nagyhalasz na Węgrzech.
