Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

ŻUŻEL

28 kwietnia 2020 r.
13:21

Jakub Jamróg (Speed Car Motor Lublin): Nasza dyscyplina mocno dostała obuchem

0 A A
(fot. Speed Car Motor Lublin)

Rozmowa z Jakubem Jamrogiem, żużlowcem Speed Car Motoru Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Po tygodniach oczekiwania pojawił się konkret – 12 czerwca ma wystartować PGE Ekstraliga.

– Ja już od początku marca jestem przygotowany, wszystko stoi i się kurzy. Cały czas podtrzymuję swoją formę. Cieszę się, że wszystko już jest pewne, bo ta niepewność chyba najbardziej nas wszystkich dobijała. Raczej każdy wierzył, że jakoś to pójdzie do przodu. Ja też myślałem, że to wszystko będzie łagodniejsze, szybciej się przeniesie na lepsze tory. Cieszę się, że sport nie został całkiem skreślony.

  • Jak te ostatnie tygodnie oczekiwania wyglądały w pana przypadku?

– Przed całą tą sytuacją miałem okazję raz wyjechać na tor. Czułem się bardzo dobrze na motocyklu. To był jeden z moich najlepszych okresów przygotowawczych. Wszystko miałem poukładane rodzinnie. Przygotowywałem się we własnym zakresie, tak jak tego potrzebowałem. I ten obóz na koniec. Wszystko fajnie się zgrało. Wierzę, że to wszystko gdzieś tam jest i nie zostało zaniechane.

Przed nami jeszcze półtora miesiąca do startu ligi, więc ten cały okres będzie nawet trzymiesięczny – wtedy, kiedy miało się to zacząć, a wtedy, kiedy to faktycznie wystartuje. Nie nudziłem się praktycznie w ogóle. Mam dwójkę chłopaków, rodzinę, więc jest co robić. Żużel i treningi też cały czas były, więc wierzę, że ta forma będzie.

  • Pomyślnie zakończyły się negocjacje żużlowców z władzami ligi. Udało się to dosyć szybko, więc można odnieść wrażenie, że obie strony podeszły do tego ze zrozumieniem. W końcu wszyscy na tym stracą…

– Niestety, nasza dyscyplina mocno dostała obuchem. Rozmawiam z różnymi firmami. Na szczęście, z mojej rodziny czy znajomych nikt nie ucierpiał na pandemii. Znam takie firmy, które nawet odżyły, bo przekwalifikowały się na produkcję środków dezynfekcyjnych, czasami nie mogą się wyrobić, bo mają tyle zamówień.

Nasza branża ucierpiała, ale każdy to zrozumiał. Spuściliśmy głowy i każdy z nas może odroczył jakieś swoje prywatne cele, marzenia o kolejny rok. Wierzę, że w przyszłym roku wrócimy do normalnych stawek. Ten rok jest na przetrwanie. Nikt z nas nie wyobraża sobie, żeby siedzieć i nie jeździć. Dla sportowców to bardzo deprymujące, abstrahując już od kwestii finansowych. Nie było mocnych przepychanek i wszystko się udało.

  • Duże koszty pan poniósł przed tym sezonem?

– Odkąd jeżdżę w Ekstralidze, a to już mój trzeci rok, to tak. To są bardzo duże koszty. Wydaję całą kwotę, którą mam na przygotowania. Czasami dorzucam jeszcze z tego, co dostaję od sponsorów. Nie mówię już o inwestycjach w trakcie sezonu. Żużel jest takim niewdzięcznym sportem, że jak nie idzie, to nie ma pieniędzy z punktów. A my tym bardziej brniemy w inwestycje, szukając nowych rozwiązań, silników i tego wszystkiego, żeby ten wynik jednak był.

Kiedy wszystko idzie po naszej myśli, to nie ma sensu czasami ruszać tych silników – wysyłać ich szybciej do serwisu, czy kupować nowe jednostki, żeby nie mieszać sobie w głowie. Nie będę mówił o kwotach, ale są to potężne inwestycje.

  • Czy sponsorzy, którzy pana wspierają, zgłosili problemy i chęć zmiany warunków dotychczasowej współpracy? A może ktoś w ogóle zrezygnował?

– Nie mam tak wielu indywidualnych sponsorów, ale jestem bardzo zadowolony z tej współpracy. 95 proc. sponsorów jest z Tarnowa i okolic, więc tym bardziej im dziękuję, że wspierają mnie, mimo że nie reprezentuję lokalnych barw. Trzy czwarte tych środków od nich zostały wypłacone już w styczniu i lutym, więc przed tą całą sytuacją. Nikt się nie zgłaszał, nikt nie chciał zwrotów. Niektórzy sponsorzy mają zaległości, ale nie wyobrażają sobie wycofania się. Czekają na uspokojenie się sytuacji. Lubelscy sponsorzy również nie chcieli się wycofywać. Bardzo dziękuję za to, że każdy jest solidarny w tej kwestii.

  • Będzie pan robił jakieś zmiany w swoim teamie?

– Nie. Będzie nam bardzo niewygodnie z racji tego, że musieliśmy się zdecydować na jednego mechanika. Wierzę, że te obostrzenia będą się trochę luzować i ta druga osoba też będzie przy nas. Każdy z nas na to liczy, bo Ekstraliga jest na profesjonalnym poziomie i to nie jest nasza wygoda czy maniera, tylko to są ścisłe komórki – każdy ma określone zadanie. Każdy obserwuje inne aspekty w trakcie jazdy, przekazuje nam swoje odczucia i wspólnie podejmujemy decyzje. Dla nas to będzie wyzwanie, żeby jechać z jednym mechanikiem.

Nawet jeśli całe rozgrywki miałyby być z jednym mechanikiem, to nie będę zwalniać żadnego z nich. Jeden będzie jeździł, a drugi będzie pracował w warsztacie czy jako kierowca. Pracy w trakcie meczu jest chyba najmniej z tego wszystkiego.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Przed rokiem na prezentacji Motoru w Galerii Olimp pojawiły się tłumy kibiców

Motor w środę zaprasza kibiców do Galerii Olimp na Autografiadę

Kibice Motoru podczas zimowych przygotowań nie mieli okazji, aby zobaczyć w akcji swoich pupili. W środę klub z Lublina zaprasza jednak do Galerii Olimp na spotkanie z drużyną przy okazji „Autografiady”. Będzie można zebrać podpisy piłkarzy oraz zrobić sobie z nimi zdjęcie. Wydarzenie wystartuje o godz. 17.

1,3 promila i kierowca „tira”

1,3 promila i kierowca „tira”

Kierowca ciężarowej Scanii zamiast na rozładunek trafił do policyjnego aresztu. 33-latek z powiatu lubelskiego kierował ciężarówką mając prawie półtora promila alkoholu w organizmie. W Gołębiu zatrzymali go policjanci z puławskiego Wydziału Ruchu Drogowego, po tym jak ktoś zauważył jego niepewną jazdę i zadzwonił na numer 112. Mężczyzna stracił prawo jazdy, czeka go sprawa w sądzie i surowa kara finansowa.

33. finał w Lublinie
galeria

100 mln. zł już na koncie WOŚP

W niedzielę o godz. 20 w Warszawie i innych polskich miastach rozbłysło "Światełko do nieba", które jest kulminacyjnym momentem każdego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Już wtedy na koncie Orkiestry było już 100 mln. zł. A będzie jeszcze lepiej…

LubJam 2025, czyli 48-godzinny maraton gier w Lublinie

LubJam 2025, czyli 48-godzinny maraton gier w Lublinie

Od piątkowego wieczora do niedzielnego popołudnia w Lubelskiej Akademii WSEI trwał LubJam 2025, wydarzenie, które jest częścią 11. edycji Global Game Jamu. Podobne maratony odbywają się w tym samym czasie w różnych miejscach na świecie.

Karnawałowe szaleństwa w Berecie
foto
galeria

Karnawałowe szaleństwa w Berecie

Jak dziewczyny idą w miasto, to nie ma to tamto. Szaleństwo do rana. Jeśli jesteście ciekawi, co się działo w Berecie, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

światełko do nieba w Lublinie
ZDJĘCIA
galeria

Światełko do nieba rozbłysło nad Lublinem!

Nieodłączny element finału WOŚP, czyli światełko do nieba zakończyło wielki finał 33. Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Jubileuszowy, 30. festiwal kolęd za nami. Grand Prix dla zespołu z Puław
galeria

Jubileuszowy, 30. festiwal kolęd za nami. Grand Prix dla zespołu z Puław

Dzisiaj w sali widowiskowej Domu Chemika - Puławskiego Ośrodka Kultury, publiczność miała okazję obejrzeć finałowy koncert laureatów 30. Ogólnopolskiego Festiwalu Kolęd. Występy najlepszych wykonawców nagrodzono gromkimi brawami. Na koniec podzielono jubileuszowy tort.

PZL Leonardo Avia Świdnik pokonała na wyjeździe BBTS Bielsko-Biała 3:2, mimo że prowadziła już 2:0

PZL Leonardo Avia Świdnik przywiozła z Bielska-Białej tylko punkt

Mimo że PZL Leonardo Avia Świdnik prowadziła z BBTS Bielsko-Biała już 2:0 w setach, ostatecznie przegrała 2:3

Rafał Siwek
Lubelska premiera opery

Nadrabiam wieloletnie zaległości w polskich występach

Rafał Siwek: laureat międzynarodowych konkursów wokalnych. Regularnie występuje na najlepszych scenach operowych na całym świecie. Siwek jest uznawany za jednego z najwybitniejszych śpiewaków operowych w Polsce. W lubelskim „Don Giovannim” wcielił się w rolę Komandora. Rozmawiamy o współczesnej operze, o trudnościach związanych z zawodem i o tym, dlaczego włoska publiczność jest najlepsza na świecie.

Mniej wiernych, mniej powołań? Jak wygląda sytuacja w Kościele?
RAPORT

Mniej wiernych, mniej powołań? Jak wygląda sytuacja w Kościele?

Zmiany demograficzne, a może głębokie przemiany światopoglądowe? Jedno jest pewne: w kościołach jest coraz miej wiernych.

Skoki narciarskie. Życiówka Pawła Wąska na zawodach w niemieckim Oberstdorfie

Skoki narciarskie. Życiówka Pawła Wąska na zawodach w niemieckim Oberstdorfie

Świetny występ Pawła Wąska na skoczni mamuciej w Oberstdorfie. Polski zawodnik zajął znakomite, czwarte miejsce ustanawiając przy tym swój najlepszy wynik w zawodach Pucharu Świata

Dziesiąta wygrana PGE Startu w tym sezonie
ZDJĘCIA
galeria

Dziesiąta wygrana PGE Startu w tym sezonie

W hali Globus nie było w niedzielę pięknego basketu, ale najważniejszą informacją jest zwycięstwo PGE Startu Lublin. Gospodarze pokonali Arriva Polski Cukier Toruń 79:71.

Jest śledztwo ws. zabójstwa ratownika medycznego w Siedlcach

Jest śledztwo ws. zabójstwa ratownika medycznego w Siedlcach

W niedzielę Prokuratura Rejonowa w Siedlcach wszczęła śledztwo w sprawie dokonanego w sobotę zabójstwa ratownika medycznego z Białej Podlaskiej - poinformowała rzecznik siedleckiej prokuratury okręgowej prok. Krystyna Gołąbek.

Puławy i Janowice grają z orkiestrą. Dzisiaj biegali i morsowali
zdjęcia
galeria

Puławy i Janowice grają z orkiestrą. Dzisiaj biegali i morsowali

Przez całą niedzielę na ulicach Puław, Kazimierza Dolnego, Nałęczowa oraz innych miast i wsi powiatu puławskiego można było spotkać wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W Janowicach zbiórkę połączono z morsowaniem, w Puławach m.in. z biegami na stadionie.

Lublin gra z orkiestrą! Wielka zabawa w szczytnym celu
ZDJĘCIA/WIDEO
galeria
film

Lublin gra z orkiestrą! Wielka zabawa w szczytnym celu

Spacer z chartami, profilaktyczne badania oraz wielka zabawa pod galerią Olimp. Wielki finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy opanował Lublin.

PGE EKSTRALIGA
14. KOLEJKA

Wyniki:

Betard Sparta Wrocław - Orlen Oil Motor Lublin 43:47
Orlen Oil Motor Lublin - Betard Sparta Wrocław 52:38

Tabela:

1. Orlen Oil Motor Lublin 14 31 +162
2. Betard Sparta Wrocław 14 19 +30
3. ebut.pl Stal Gorzów 14 19 -37
4. Apator Toruń 14 15 -7
5. ZOOleszcz GKM Grudziądz 14 14 -58
6. Falubaz Zielona Góra 14 13 -33
7. Tauron Włókniarz Częstochowa 14 12 -50
8. Fogo Unia Leszno 14 11 -87

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!