Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

ŻUŻEL

6 kwietnia 2019 r.
15:46

"Przez żużel o Lublinie mówi się naprawdę wiele w pozytywnym sensie". Rozmowa z Jakubem Kępą

0 6 A A
Jakub Kępa (drugi od prawej) świętuje mistrzostwo Nice 1. Ligi Żużlowej razem ze swoim ojcem Markiem Kępą (drugi od lewej), Pawłem Miesiącem (z lewej) i Robertem Lambertem (z prawej)
Jakub Kępa (drugi od prawej) świętuje mistrzostwo Nice 1. Ligi Żużlowej razem ze swoim ojcem Markiem Kępą (drugi od lewej), Pawłem Miesiącem (z lewej) i Robertem Lambertem (z prawej) (fot. Speed Car Motor Lublin)

Rozmowa z Jakubem Kępą, prezesem Speed Car Motoru Lublin.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Ile godzin dziennie może przeznaczyć na sen prezes klubu żużlowego w Polsce?

– Ostatnimi czasy bardzo mało. Nawet sama oficjalna prezentacja drużyny kosztowała nas ogrom pracy i mam nadzieję, że się podobała kibicom. Wszystkiego trzeba dopilnować. To samo tyczy się przygotowania obiektu do wymogów ekstraligowych, więc tego czasu jest coraz mniej. Mam nadzieję, że to się z czasem poukłada. Będą dochodziły nowe osoby do naszego zespołu. Na dzień dzisiejszy jest nas, niestety, zbyt mało i musimy tego czasu poświęcać więcej.

• Bilety na prezentację się rozeszły, to samo karnety na mecze. Czy to jest dla Pana budujące, że tyle osób kibicuje projektowi „Speed Car Motor Lublin w PGE Ekstralidze”?

– Na pewno cieszy i napawa optymizmem, że tych kibiców jest coraz więcej i że o tym żużlu mówi się naprawdę dobrze w różnych miejscach w Lublinie. Tak jak mówię, napawa to nas optymizmem i napędza do dalszej pracy.

• Cieszy Pana to, że miasto też obdarzyło Was dużym zaufaniem i wsparło Was kwotą 4 mln zł? Dla niektórych zespołów taka suma jest tylko w sferze marzeń…

– Oczywiście. Cieszymy się z zaangażowania miasta. Mam nadzieję, że to też idzie w drugą stronę – my w zamian pokazujemy i promujemy to miasto w całej Polsce. Tak naprawdę, to przez żużel o Lublinie mówi się naprawdę wiele w pozytywnym sensie.

• A co w tym wszystkim jest najtrudniejsze? Pogodzenia życia rodzinnego z zawodowym?

– Ta kwestia jest zapewne najtrudniejsza dla mnie, ponieważ ostatnie dwa lata kręciły się wokół żużla w zawrotnym tempie. Na szczęście mam kochaną rodzinę, która rozumie pasję drugiej osoby, to wszystko przychodzi tak naprawdę łatwiej i można się temu poświęcić. Cały wolny czas staram się spędzać z rodziną. W tym roku obiecałem młodszemu synowi, że będziemy częściej jeździć na motocyklach i muszę dotrzymać słowa.

• U swojego ojca – Marka Kępy – miał Pan okazję od najmłodszych lat podpatrywać, jak funkcjonuje środowisko żużlowe. Czy to teraz procentuje przy prowadzeniu klubu?

– Nie ukrywam, że żużel zawsze był moją pasją. Nie dane mi było jeździć, ale wychowałem się przy żużlu, znam dokładnie całe środowisko i jest mi zdecydowanie łatwiej w sprawach organizacyjnych, kontraktowych, czy przy wielu problemach dnia codziennego, które napotykamy przez cały sezon.

• Czy PGE Ekstraliga jest innym środowiskiem niż to, które Pan do tej pory znał?

– Znam środowisko Ekstraligi bardzo dobrze, znam cały zespół tworzący Ekstraligę i twierdzę, że to jest jeden wielki profesjonalizm. Cieszymy się, że dostaliśmy się do PGE Ekstraligi. Dzięki temu ciągle się uczymy, nabywamy nowe doświadczenia. To jest zdecydowanie najwyższy poziom rozgrywkowy.

• Czy traktował Pan skompletowanie i przygotowanie zespołu do PGE Ekstraligi jako wyzwanie?

– Ekstraliga żużlowa to na pewno wyższy poziom sportowy. Jest to trochę hermetyczne środowisko i beniaminkowi zawsze jest ciężej pozyskać tych zawodników. Na przestrzeni wielu lat widać było, że każdy beniaminek miał najciężej, żeby zbudować zespół i budżet. My się nie poddajemy, będziemy walczyć i mam nadzieję, że na koniec sezonu będziemy się cieszyć z utrzymania tej Ekstraligi.

• Przywiązuje Pan wagę do statystyk?

– Nie przywiązuję wagi do takich rzeczy. Dla mnie nazwiska nie jeżdżą, a sezon sezonowi nie jest równy. Nie raz pokazały to już dream teamy, które miały zdobywać złote medale, a nie awansowały nawet do play-offów.

>>> Speed Car Motor Lublin - MRGARDEN GKM Grudziądz [transmisja w TV, gdzie obejrzeć mecz, relacja na żywo]

• Policzyłem, że od początku rozgrywania zawodów ligowych w Polsce było 10 przypadków, kiedy beniaminek stawał na podium Drużynowych Mistrzostw Polski. Było też 26 przypadków, kiedy już po jednym sezonie taki zespół spadał o klasę niżej. Traktuje Pan takie liczby z przymrużeniem oka?

– Oczywiście. Nie patrzę na takie statystyki. W tym momencie najważniejsze dla nas, to skupić się sobie, na przygotowaniach i dążyć do upragnionego celu.

• Oczekiwania wobec Was są bardzo duże. Czy przez taki pokaz, jak podczas oficjalnej prezentacji, nie dokładacie sobie dodatkowego ciężaru na barki?

– Zawsze staram się dawać z siebie 110 procent i nie potrafię tego robić półśrodkami. Zależy mi na tym, żeby ten żużel wyglądał dobrze, żeby sportowo prezentował się dobrze. Oczywiście, nie wszystko jest zależne ode mnie. Wydaje mi się, że przez ostatnie dwa lata pokazaliśmy, że organizacyjnie stać nas na tę Ekstraligę. Myślę, że jeszcze w niejednej kwestii zawstydzimy pozostałe kluby ekstraligowe.

• Jedynym minusem tego wszystkiego jest stan obiektu, na którym na co dzień jeździcie. Stadion przy Alejach Zygmuntowskich ma przejść generalny remont, ale trzeba jeszcze na to trochę poczekać…

– Na ten moment nie skupiam się na obiekcie. Walczymy oczywiście o dostosowanie go do wymogów licencji warunkowej. My musimy przejść do działań sportowych. Szykujemy ten obiekt, żeby inauguracja wypadła pozytywnie, natomiast przyjdzie na pewno czas, żeby rozmawiać o przyszłości toru przy Alejach Zygmuntowskich.

• Menedżer zespołu Jacek Ziółkowski krzyknął ze sceny podczas prezentacji, że jest pewny utrzymania w PGE Ekstralidze. Zawodnicy również są dobrej myśli. A na co liczy prezes klubu?

– Mam nadzieję, że uda nam się utrzymać Ekstraligę. Jestem umiarkowanie spokojny o ten wynik. Jeżeli się utrzymamy, to potem będziemy już tylko mocniejsi.

>>> Rozmowa ukazała się 4 kwietnia w Dzienniku Żużlowym, bezpłatnym dodatku do Dziennika Wschodniego. E-wydanie dostępne tutaj

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

PGE EKSTRALIGA
14. KOLEJKA

Wyniki:

Betard Sparta Wrocław - Orlen Oil Motor Lublin 43:47
Orlen Oil Motor Lublin - Betard Sparta Wrocław 52:38

Tabela:

1. Orlen Oil Motor Lublin 14 31 +162
2. Betard Sparta Wrocław 14 19 +30
3. ebut.pl Stal Gorzów 14 19 -37
4. Apator Toruń 14 15 -7
5. ZOOleszcz GKM Grudziądz 14 14 -58
6. Falubaz Zielona Góra 14 13 -33
7. Tauron Włókniarz Częstochowa 14 12 -50
8. Fogo Unia Leszno 14 11 -87

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!