Wiele osób postawiło już krzyżyk na lubelskich „Koziołkach”. Żużlowcy Orlen Oil Motoru, jak na mistrzów przystało w wielkim stylu odrobili jednak 12 punktów straty z Torunia. W piątkowy wieczór Bartosz Zmarzlik i spółka rozbili u siebie KS Apator aż 59:31. Dzięki temu po raz czwarty z rzędu wywalczyli awans do wielkiego finału.
Komentujący mecz na antenie Eleven Sports 1 Michał Korościel i Marcin Kuźbicki przytoczyli ciekawą statystykę. Drużyna, która pierwsze spotkanie przegrała różnicą 12 „oczek” tylko dwukrotnie na 114 prób zdołała odrobić straty i wywalczyć awans. W piątek coś takiego wydarzyło się po raz trzeci. Co ciekawe, dwukrotnie tej sztuki dokonała drużyna z Lublina.
Rewanżowe starcie w półfinale od początku przebiegało po myśli gospodarzy, którzy ostro zabrali się do pracy od pierwszego wyścigu. Na dzień dobry Dominik Kubera przywiózł „trójkę”, Mateusz Cierniak „oczko” i mistrzowie rozpoczęli walkę o finał od wyniku 4:2. W biegu juniorskim obyło się bez niespodzianki. Para „Koziołków” w dobrym stylu wygrała 5:1. Kiedy takim samym wynikiem kończyły się gonitwy numer: cztery i pięć było już 22:8. A to oznaczało, że w tym momencie podopieczni Macieja Kuciapy w dwumeczu byli górą.
Po chwili Robert Lambert przyjechał przed Zmarzlikiem, a Patryk Dudek przed Bartoszem Bańborem. Dzięki temu pierwszy raz bieg wygrały „Anioły”. Goście więcej na torze przy Al. Zygmuntowskich rywali już jednak nie pokonali. W kolejnych wyścigach przewaga miejscowych rosła i rosła. W siódmej gonitwie Kubera znowu przyjechał pierwszy, a Fredrik Lindgren trzeci i było 28:14.
Jeżeli kibice z Torunia mieli jeszcze resztki nadziei, to stracili je po biegu numer jedenaście. Na przeciwko siebie stanęły pary: Holder – Kubera oraz Dudek – Przedpełski. Australijczyk wyskoczył spod taśmy jako pierwszy, ale niespodziewanie „Domin” był czwarty. Polak niesamowicie się jednak napędził i z końca stawki błyskawicznie przedarł się na drugą pozycję. „Koziołki” jechały do końca parą i przywiozły arcyważne zwycięstwo 5:1, które praktycznie przesądziło o losach rywalizacji w półfinale.
Pozamiatane było w trzynastym wyścigu. W starciu wagi ciężkiej Lindgren i Zmarzlik nie dali szans rywalom, a to oznaczało, że nikt już nie odbierze podopiecznym trenera Macieja Kuciapy miejsca w finale. W nominowanych miejscowi mogli sobie nawet pozwolić na wystawienie juniorów. Mimo to wygrali ostatecznie aż 59:31 i mogą teraz w spokoju czekać na rywala.
W niedzielę na torze w Toruniu Apator wygrał dzięki świetnej postawi czwórki seniorów. Pięć dni później zawiedli wszyscy poza Lambertem. Brytyjczyk zdobył aż 15 punktów, czyli niemal połowę całej drużyny.
Orlen Oil Motor Lublin – KS Apator Toruń 59:31
Orlen Oil Motor: 9. Dominik Kubera 10+1 (3,3,2,2*,-), 10. Fredrik Lindgren 11+1 (3,1,1*,3,3), 11. Mateusz Cierniak 7+2 (1,2*,2*,2), 12. Jack Holder 11+1 (1*,3,3,3,1), 13. Bartosz Zmarzlik 9+1 (2,2,3,2*,-), 14. Wiktor Przyjemski 8+1 (3,2*,0,3), 15. Bartosz Bańbor 3+2 (2*,0,1*,0), 16. Bartosz Jaworski ns.
KS Apator: 1. Patryk Dudek 5+1 (2,1,0,1,0,1*), 2. Robert Lambert 15 (3,1,3,3,3,2), 3. Nicolai Heiselberg 0 (0,-,-,-), 4. Paweł Przedpełski 4+1 (1,0,1*,0,2), 5. Emil Sajfutdinow 6 (0,2,2,1,1,0), 6. Krzysztof Lewandowski 0 (0,0,0), 7. Antoni Kawczyński 1 (1,0,0), 8. Oskar Rumiński ns.
Bieg po biegu:
1. (69,03) Kubera, Dudek, Cierniak, Heiselberg – 4:2 (4:2)
2. (68,27) Przyjemski, Bańbor, Kawczyński, Lewandowski – 5:1 (9:3)
3. (67,94) Lambert, Zmarzlik, Holder, Sajfutdinow – 3:3 (12:6)
4. (68,58) Lindgren, Przyjemski, Przedpełski, Lewandowski – 5:1 (17:7)
5. (68,23) Holder, Cierniak, Lambert, Przedpełski – 5:1 (22:8)
6. (68,26) Lambert, Zmarzlik, Dudek, Bańbor – 2:4 (24:12)
7. (68,18) Kubera, Sajfutdinow, Lindgren, Kawczyński – 4:2 (28:14)
8. (67,77) Zmarzlik, Sajfutdinow, Przedpełski, Przyjemski – 3:3 (31:17)
9. (67,68) Lambert, Kubera, Lindgren, Dudek – 3:3 (34:20)
10. (68,02) Holder, Cierniak, Sajfutdinow, Lewandowski – 5:1 (39:21)
11. (68,15) Holder, Kubera, Dudek, Przedpełski – 5:1 (44:22)
12. (67,61) Lambert, Cierniak, Bańbor, Kawczyński – 3:3 (47:25)
13. (67,59) Lindgren, Zmarzlik, Sajfutdinow, Dudek – 5:1 (52:26)
14. (68,22) Lindgren, Przedpełski, Dudek, Bańbor – 3:3 (55:29)
15. (68,02) Przyjemski, Lambert, Holder, Sajfutdinow – 4:2 (59:31)