(fot. Orlen Oil Motor Lublin/facebook)
We wtorek w Zespole Szkół Samochodowych im. Stanisława Syroczyńskiego w Lublinie można było obejrzeć nietypową rywalizację – I Mistrzostwa Młodych Mechaników. W turnieju wzięło udział 36 uczniów, a zawody były oczywiście organizowane przy udziale Orlen Oil Motoru Lublin.
Od wtorkowego poranka salę gimnastyczną w ZS Samochodowych opanowały żużlowe motocykle i młodzi mechanicy – uczniowie szkoły, którzy do udziału w zmaganiach mogli zgłaszać się do 24 stycznia.
Po godzinie 9 ruszyły kwalifikacje do zawodów, która miały wyłonić najpierw 10 finalistów, a następnie pięciu finalistów konkursu. A jakie były jego zasady? Zawodnik ustawiał się przy motocyklu, trzymając oburącz kierownicę. Na wyznaczony sygnał dźwiękowy zostawał uruchomiony czas.
Zadaniem uczestników zawodów było zdjęcie łańcucha z zębatki, wyjęcie koła z motocykla, demontaż i powtórny montaż opony na obręczy i powtórne nałożenie koła do motocykla z założeniem łańcucha oraz dokręcenie nakrętki tylnej ośki koła. Siła dokręcenia musiała być na tyle mocna, aby niemożliwe było odkręcenie nakrętki palcami. Zatrzymanie czasu następowało w chwili ustawania się zawodnika przy motocyklu i chwycenia oburącz kierownicy jak przy starcie konkurencji.
Trzeba też oddać organizatorom, że było o co walczyć. Dla najlepszych trzech zawodników przewidziano nie tylko puchary i dyplomy, ale i nagrody pieniężne. Zwycięzca zgarnął 1200 zł, srebrny medalista 800 zł, a zawodnik, który stanął na najniższym stopniu podium 500 złotych. Z kolei półfinaliści otrzymali dyplomy i nagrody rzeczowe.
Kto okazał się najlepszy w finale? Zwycięzcą z został Kamil Wójtowicz. – Najfajniejsza była zabawa, trudności nie widziałem, przyszedłem tutaj, żeby się dobrze bawić – powiedział po zakończeniu rywalizacji.
A skąd w ogóle wziął się pomysł na zorganizowanie takiej imprezy? – Pomysł na zorganizowanie turnieju padł od trenera młodzieży Rafała Trojanowskiego. W środowisku brakuje mechaników i chcieliśmy zachęcić młodzież do tego, żeby podejmowali pracę w zawodzie mechanika żużlowego – wyjaśniał Piotr Więckowski, wiceprezes klubu, a obserwujący zmagania Maciej Kuciapa nie krył podziwu dla uczestników.
– Zaskoczyło mnie to, jak młodzi mechanicy między sobą rywalizowali. Na dzisiejszych zawodach zobaczyłem naprawdę duże zaangażowanie. Mam nadzieję, że któryś z tych chłopaków przełoży to na wizytę u nas na treningu i dołączy do nas – powiedział po zakończeniu zawodów szkoleniowiec Orlen Oil Motoru.
Sponsorami turnieju byli: Deli Tire, Misato Lublin, Mastermedia i BMW Best Auto.