Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Fragment ubiegłorocznego finału Suzuki Pucharu Polski pomiędzy Stalą i Startem
(fot. Maciej Kaczanowski)
Wszyscy spodziewali się takiej decyzji i w końcu mamy oficjalne potwierdzenie – Lublin po raz trzeci z rzędu będzie gospodarzem finałowego turnieju Suzuki Pucharu Polski.
Impreza w hali Globus rozpocznie się 16 lutego. Przez pierwsze dwa dni osiem zespołów będzie walczyć w ćwierćfinałach. Na 18 lutego zaplanowane są półfinały, a 19 lutego odbędzie się wielki finał. Ponadto zobaczymy Aerowatch Konkurs Rzutów za 3 Punkty oraz Pekao S.A. Konkurs Wsadów.
W turnieju finałowym Suzuki Pucharu Polski zagrają gospodarze: Polski Cukier Start Lublin oraz siedem innych najlepszych drużyn w tabeli Energa Basket Ligi po 15 rozegranych kolejkach: WKS Śląsk Wrocław, BM Stal Ostrów Wielkopolski, King Szczecin, Trefl Sopot, Legia Warszawa, PGE Spójnia Stargard i Anwil Włocławek.
Dla lubelskich kibiców dobrą informacją jest to, że Start będzie w losowaniu ćwierćfinałów zespołem rozstawionym. Ten przywilej otrzymają jeszcze: Śląsk, Stal i King. Losowanie par Suzuki Pucharu Polski odbędzie się w czwartek 12 stycznia o godz. 11 w Lubelskim Centrum Konferencyjnym.
Przypomnijmy, że Lublin został gospodarzem finałowego turnieju już po raz trzeci z rzędu. W poprzednim sezonie w finale spotkały się zespoły z Ostrowa Wielkopolskiego i Lublina. Start był wówczas największą sensacją tego turnieju, bo w drodze do finału pokonał znacznie silniejszych przeciwników. W decydującym spotkaniu nie był jednak w stanie nawiązać równej walki z ówczesnym mistrzem Polski i przegrał 76:83. MVP tego turnieju został Jakub Garbacz ze Stali.
Z kolei sezon wcześniej w decydującym spotkaniu zmierzyły się Enea Zastal BC Zielona Góra i PGE Spójnia Stargard. Zwycięstwo, 86:73, odniósł ten pierwszy zespół, a MVP tej imprezy został Gabriel Lundberg z Zastalu, który obecnie reprezentuje barwy włoskiego Virtus Bologna. Warto wspomnieć, że w XXI wieku Puchar Polski jeszcze raz zagościł w hali Globus. Miało to miejsce w sezonie 2008/2009, a w decydującym meczu Kotwica Kołobrzeg pokonała 98:89 Asseco Prokom Sopot.
