COVID-19 nie jest chorobą sezonową i nie można porównywać jej do grypy - przestrzegła we wtorek rzeczniczka prasowa Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Margaret Harris. Podkreśliła, że pandemia ma charakter "jednej dużej fali".
- Wydaje się, że pora roku nie ma wpływu na przenoszenie się wirusa - powiedziała Harris, ostrzegając przed błędnym przekonaniem, że latem jesteśmy bezpieczniejsi i mniej narażeni na infekcję koronawirusem.
- Ludzie wciąż myślą o porach roku. Wszyscy musimy zdać sobie sprawę, że jest to nowy wirus, który zachowuje się inaczej - tłumaczyła Harris zaznaczając, że SARS-CoV-2 nie zachowuje się jak wirus grypy, którego aktywność osłabia się lub nasila zależnie od pory roku.
Przedstawicielka WHO przestrzegła także przed myśleniem o pandemii w kategoriach fal. - To będzie jedna duża fala. Ona nieco się podnosi i opada. Najlepsze, co można zrobić, to ją spłaszczać - wyjaśniała.
Harris przyznała, że problemem dla systemu służby zdrowia może być fala atakującej zimą grypy połączona z trwającą pandemią koronawirusa, dlatego zachęciła wszystkich do zaszczepienia się na grypę.
Według informacji WHO podanych we wtorek, wirusem SARS-CoV-2 na całym świecie zakaziło się ponad 16,3 mln osób, ponad 650 tys. zmarło.