Policja zapłaci za skatowanie nastoletniego kibica podczas meczu Hetmana Zamość z Avią Świdnik. 16-letni Adrian był bity pałką w głowę. Sąd przyznał jego rodzicom 100 tys. zł zadośćuczynienia.
Prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł właśnie w Sądzie Apelacyjnym w Lublinie. To finał blisko 10-letniego postępowania. Sąd odwoławczy oddalił apelację policji. Jednocześnie utrzymał w mocy ubiegłoroczne rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w Lublinie, który przyznał rodzicom Adriana w sumie 100 tys. zł zadośćuczynienia.
Do pobicia doszło w sierpniu 2005 r. w Świdniku, podczas meczu miejscowej Avii z Hetmanem Zamość. Adrian miał wówczas 16 lat. Spotkanie było kwalifikowane jako mecz podwyższonego ryzyka. Bezpieczeństwa pilnowało wówczas kilkuset policjantów, dowodzonych przez mundurowych z komendy w Świdniku.
W przerwie meczu doszło do bijatyki z policją. Szalikowcy próbowali wtargnąć na murawę. Policjanci interweniowali, wchodząc do sektora kibiców. Posypały się kamienie. Pseudokibice sięgnęli po drzewce z klubowych flag, a policjanci użyli pałek. 16-letni Adrian miał wtedy dostać kilka ciosów pałką w głowę. Chłopak prosto ze stadionu trafił do szpitala, gdzie przeszedł trepanację czaszki. Przez miesiąc leżał w śpiączce. Sprawą zajęła się prokuratura. Sam pokrzywdzony oraz jeden ze świadków zeznali, że fatalne w skutkach ciosy zadawało dwóch policjantów.
Zadośćuczynienie przyznane przez sąd wypłaci Skarb Państwa, reprezentowany przez świdnickiego komendanta policji.