![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![(fot. Policja)](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2016/2016-05/26d903a0f2a920287c92728a0254d7eb.jpg)
Kierująca daewoo straciła panowanie nad autem i wjechała do rowu. Samochód dachował. Do wypadku, w wyniku którego dwie osoby zostały ranne doszło dzisiaj w miejscowości Dorohucza (powiat świdnicki).
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
– Dziś tuż przed godziną 11 w miejscowości Dorohucza doszło do groźnego zdarzenia drogowego – informuje nadkom. Paweł Leśny z Komendy Powiatowej Policji w Świdniku. – Kierująca daewoo 20-letnia mieszkanka gminy Trawniki dojeżdżając do Dorohuczy od strony Trawnik z niewyjaśnionych przyczyn straciła panowanie nad pojazdem. Auto wpadło do rowu i dachowało.
Dwie pasażerki jadące samochodem zostały ranne. – Jedna w stanie ciężkim została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Lublinie, a drugą przewieziono do szpitala w Chełmie – dodaje nadkom. Podleśny.
Pozostałe osoby jadące daewoo nie odniosły poważniejszych obrażeń ciała.
Kierująca samochodem była trzeźwa.