Śmigłowiec AW101 przechodzi testy w Brygadzie Lotnictwa Marynarki Wojennej. Grupa Leonardo, właściciel PZL-Świdnik, pozostał jedynym oferentem w przetargu na cztery śmigłowce dla Marynarki Wojennej.
MON w tym roku zamierza wydać na helikoptery morskie 695 milionów złotych. – Aktualnie Inspektorat Uzbrojenia prowadzi postępowanie mające na celu pozyskanie śmigłowców zwalczania okrętów podwodnych (ZOP) wyposażonych dodatkowo w sprzęt medyczny pozwalający na prowadzenie akcji poszukiwawczo–ratowniczych CSAR. Obecnie analizowana jest oferta złożona przez WSK PZL-Świdnik SA – informuje Wydział Prasowy Centrum Operacyjnego Ministra Obrony Narodowej.
Śmigłowiec w wersji do ratownictwa morskiego był już ostatnio widziany w Gdyni na testach wykonywanych przez wojskowych lotników z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej.
– Spółka Leonardo potwierdza, że odbywają się sprawdzenia weryfikacyjne w ramach oceny oferty PZL-Świdnik – czytamy w odpowiedzi nadesłanej przez firmę do naszej redakcji.
Przypomnijmy, że wygrana Leonardo w przetargu na dostawę od 4 do 8 śmigłowców dla lotnictwa morskiego nie oznacza uruchomienia montażu AW101 w Świdniku. Ustawienie linii montażowej dla takiej liczby jest nieopłacalne. Warto przypomnieć, że już teraz w PZL powstaje m.in. płyta sufitowa, panele podłogi, drzwi, zespół noska dla AW101.
Wyniki przetargu powinny być ogłoszone w pierwszej połowie przyszłego roku.