Dziś o godzinie 7 rano rozpoczął się bezterminowy strajk w PZL-Świdnik. Organizatorem protestu jest Wolny Związek Zawodowy "Sierpień 80”, który domaga się 15 proc. podwyżek.
- W tej chwili oceniam, że w poszczególnych zakładach zgromadziło się ok. 600 osób, to dobry wynik - wyjaśnia Andrzej Borys. - Ci ludzie, którzy strajkują, są zdeterminowani - dodaje.
Jak wygląda strajk? Pracownicy, którzy przyszli na pierwszą zmianę i zdecydowali się przystąpić do strajku, gromadzą się na swoich wydziałach, ale nie przebierają się w ubrania robocze. Nie przystępują do pracy.
W poszczególnych wewnętrznych zakładach w spółce zostały powołane lokalne komitety strajkowe, które mają informować o przyczynach i przebiegu protestu. Związkowcy powiadomili o strajku lubelską inspekcję pracy, ponieważ chcą zapobiec ewentualnym próbom zastraszania protestujących pracowników.
We wrześniu związkowcy z "Sierpnia 80” zorganizowali referendum strajkowe, w którym wzięło 1740 osób, czyli 61 proc. pracowników świdnickiej fabryki. 94 proc. z nich opowiedziało się za strajkiem. Inne związki zawodowe działające w zakładzie nie poparły protestu i dziś przystępują do rozmów z zarządem w sprawie polityki płacowej.
Oświadczenie zarządu PZL-Świdnik
W oświadczeniu czytamy, że firma wypłaciła już każdemu pracownikowi bonus prywatyzacyjny w wysokości 12 tys. zł, płatny w trzech równych transzach po 4 tys. zł.
Wynagrodzenia w PZL-Świdnik wzrosły sukcesywnie: w ubiegłym roku o 5 proc., o 6 proc. od lutego br. i o 3,5 proc. od czerwca br. Spółka podniosła także wysokość rocznej premii związanej z wynikami zakładu.
Zarząd spółki poinformował też, że od początku 2011 roku prowadził otwarte negocjacje ze wszystkimi związkami zawodowymi celem odnowienia i poszerzenia Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy.
Cztery z pięciu związków zawodowych działających w PZL- Świdnik podpisały w czerwcu tego roku porozumienie z zarządem.
"Wszyscy pracownicy firmy, włączając członków związku "Sierpień 80”, podpisali indywidualne porozumienia akceptując nowe zasady wynagrodzeń. Mając to na uwadze, zarząd PZL-Świdnik nie widzi podstaw do przeprowadzania tego protestu” – czytamy w oświadczeniu.