35-latek ze Świdnika wpadł, bo prowadził samochód bez praw jazdy. W garażu mężczyzny policja znalazła rozwieszone, suszące się krzaki marihuany.
W piątek świdniccy kryminalni zauważyli na jednej z ulic miasta mężczyznę, o którym wiedzieli, że ma zakaz prowadzenia pojazdów, a mimo to kierował samochodem. Mężczyzna był na oku policji też przez sprawy narkotykowe.
- Policjanci pojechali za mężczyzną, który zatrzymał się w rejonie garaży. Podczas podjętych czynności w zajmowanych przez niego garażach odnaleźli ponad 100 gramów suszu roślinnego oraz amfetaminę - informują policjanci.
Podczas przeszukań mieszkania i piwnicy policja znalazła suszących się 16 roślin konopi oraz dwie kolejne rośliny w doniczkach.
Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.