Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Michał Siudziński)
Wciąż rośnie liczba uchodźców przyjeżdżających do Polski z ogarniętej wojną Ukrainy. Ostatniej doby na przejściach granicznych na terenie województwa lubelskiego odprawiono największą liczbę podróżnych od początku rosyjskiej inwazji.
- Minionej doby na wjazd do Polski odprawiono 67 526 osób – informuje kpt. Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Od godz. 8 w poniedziałek do godz. 8 we wtorek z przejść w naszym regionie skorzystało więc o ponad 600 osób więcej niż dobę wcześniej.
W związku z kolejnymi bombardowaniami ukraińskich miast rosnący ruch na granicy utrzymuje się od kilku dni.
Najbardziej oblegane jest przejście w Dorohusku, które ostatniej doby wybrało 20 614 podróżnych. Jak informuje NOSG, odprawy w tym miejscu są jednak prowadzone na bieżąco. Sześć godzin trzeba czekać po ukraińskiej stronie przed przejściem w Dołhobyczowie (17 633 osób), trzygodzinny czas oczekiwania zanotowano w Hrebennem (15 213 osób). Kolejek nie ma przed przejściem w Zosinie, z którego skorzystało 14 066 podróżnych.
Od 24 lutego, kiedy Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę, na terenie naszego województwa granicę przekroczyło ponad 582 tys. osób.
Zobacz: Przejście graniczne w Hrebennem
