Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

SUPERLIGA KOBIET

5 grudnia 2024 r.
17:42

Dwa dobre kwadranse to za mało. Polki z drugą porażką na mistrzostwach Europy [zdjęcia]

Reprezentacja Polski piłkarek ręcznych przegrała swoje pierwsze starcie w fazie głównej mistrzostw Europy. Biało-Czerwone uległy w Debreczynie Szwedkom 25:33 (15:17). W piątkowy wieczór nasze kadrowiczki zmierzą się z Węgierkami.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Na pierwszą bramkę czekaliśmy prawie trzy minuty, ale już po 360 sekundach rywalizacji Szwedki prowadziły pewnie 4:1. Po czasie na żądanie trenera Arne Senstada przeszliśmy do gry 7 na 6 z wycofaną bramkarką. Słabo w mecz weszła Daria Michalak, która w pierwszych dziewięciu minutach zanotowała stratę, dwa niecelne rzuty, w tym ten w głowę słynnej bramkarki Johanny Bundsen kosztujący ją wykluczenie. Natomiast jej zmienniczka Dagmara Nocuń momentalnie wpisała się na listę strzelczyń, a że kontrę wykończyła Magda Balsam, przewaga rywalek szybko stopniała. Jeszcze przed upływem pierwszego kwadransa coraz lepiej dysponowane Biało-Czerwone doprowadziły do remisu (gol Magdaleny Drażyk na 7:7), a wspomniana Nocuń obiła tylko poprzeczkę w świetnej sytuacji bramkowej. Szkoda też karnego niechlujnie wykonanego przez Aleksandrę Rosiak. Natomiast Polki znów walczyły twardo w obronie i miały kolejne szanse na objęcie prowadzenia. Wreszcie w 25 minucie Nocuń z trudnej pozycji rzuciła na 12:11. Nie do powstrzymania była niestety Natalie Hagman, jedna z najlepszych prawoskrzydłowych ostatniej dekady, która przed zmianą stron miała aż siedem bramek na koncie. Pierwszą połowę zwieńczyły dwa piękne gole Bundsen, która z chirurgiczną precyzją rzucała przez całe boisko. Na przerwę Polki zeszły przy niekorzystnym stanie 15:17 i z Karoliną Kochaniak-Salą zagrożoną czerwoną kartką w przypadku choćby jednego poważniejszego przewinienia.

W 34 minucie trzeci już gol bramkarki Bundsen wyprowadził Skandynawki na prowadzenie 20:16. Grając często w osłabieniu, Polki nie mogły przeciwstawić się czwartej drużynie ostatnich IO w Paryżu. W 42 minucie o drugi time-out poprosił nasz selekcjoner, bo przewaga rywalek wynosiła aż siedem bramek i mecz zaczął nam się całkowicie wymykać spod kontroli. Jamina Roberts wespół z Hagman bawiły się na boisku, wykorzystując swą brylantową technikę. Dopiero pod koniec trzeciego kwadransa wybitna skrzydłowa przegrała dwukrotnie pojedynek „oko w oko” z Barbarą Zimą. Nasze rodaczki stać było na kilka zrywów, głównie za sprawą kapitan Moniki Kobylińskiej, ale same dobrze już czuły, że tego dnia nie nawiążą walki o punkty z mocniejszym rywalem i ostatecznie uległy faworytkom 25:33. – Żałuję szczególnie końcówki pierwszej połowy, gdy prowadziłyśmy 15:14, by stracić szybko trzy gole, w tym dwa po rzutach przez całe boisko Johanny Bundsen. Po zmianie stron za szybko oddałyśmy pole Szwedkom, tak jakby zabrakło nam nieco energii. Czekam na mecz z Węgierkami przy pełnych trybunach, bo taka atmosfera tylko podkręca emocje i bardzo pomaga w koncentracji – przyznała kapitan Monika Kobylińska.

W piątek o 20.30 Biało-Czerwone zmierzą się w Debreczynie z reprezentacją Węgier. Jeśli nie wygrają, stracą szanse na grę o piąte miejsce w turnieju.

Szwecja – Polska 33:25 (17:15)

Szwecja: Bundsen 3, Ryde - Hagman 9, Roberts 6, Lindqvist 4, Lerby 3, Axner 2, Lofqvist 2, Hansson 2, Karlsson 1, Petersson 1, Stromberg, Blohm, Thorleifsdottir, Dano.

Polska: Płaczek (0/4), Wdowiak (27%), Zima (26%) - Kobylińska 6 (75%), Kochaniak-Sala 4 (67%), Nocuń 4 (80%), Balsam 2 (100%), Nosek 2 (50%), Rosiak 2 (40%), Górna 1 (25%), Drażyk 1 (25%), Michalak 1 (33%), Uścinowicz 1 (50%), Urbańska 1 (50%), Olek, Matuszczyk.

Sędziowały: Vanja Antić i Jelena Jakovjlević (Serbia)

Kary: Szwecja 8 minut, Polska 12 minut i czerwona kartka dla Marleny Urbańskiej (50 min)

Karne: Szwecja 2/3, Polska 0/1.

POWIEDZIAŁA PO MECZU

Dagmara Nocuń

 Przegraliśmy z przeciwnikiem światowej klasy. Niestety, w drugiej połowie nasze błędy dały dużo kontr rywalkom, a my nie pomogłyśmy w obronie naszym fantastycznym bramkarkom. Nie ufałyśmy sobie w defensywie. Cieszę się, że dziś dostałem więcej szans, bo chciałam wysłać trenerowi i Darii Michalak sygnał, że mogą na mnie liczyć.

Turniej jest bardzo wyczerpujący i nikomu nie jest łatwo biegać po 60 minut. Gra przeciwko Natalie Hagman jest niezwykle trudna, bo to wspaniała zawodniczka i właśnie po tej stronie miałyśmy dziś problem. Wystarczyło, by środek przegrał walkę i zostawałyśmy w sytuacji dwa na jeden. Hagman to klasa sama w sobie, mówię to z perspektywy boiska.

Węgierki grają w czwartek późnym wieczorem, będą miały kilka godzin mniej czasu na regenerację niż my, zapewniam, że nigdy nie wychodzimy na plac gry z myślą o porażce. Będziemy walczyć, tak jak w tej pierwszej połowie ze Szwecją, damy z siebie 100 procent, niezależnie od tego, czy zaczniemy od stanu 10:0 czy 0:10.

Pozostałe czwartkowe mecze

Grupa I

Francja – Rumunia 30:25 (12:9) * Węgry – Czarnogóra  26:20 (16:11)

  1. Francja            2      4      65-47
  2. Węgry             2      4      58-45
  3. Szwecja           2      2      58-57
  4. Czarnogóra      2      2      47-51
  5. Rumunia          2      0      50-57
  6. Polska              2      0      47-68

6 grudnia: Szwecja – Rumunia (15.30) * Francja – Czarnogóra (18) * Węgry – Polska (20.30)

Grupa II

Szwajcaria – Niemcy 27:36 (14:18) * Holandia – Słowenia 26:22 (14:10) * Dania – Norwegia 24:27 (12:13)

  1. Holandia          2       4      55-44
  2. Norwegia         2       4      60-50
  3. Dania              2       2      59-57
  4. Niemcy            2       2       58-56
  5. Słowenia          2       0      48-59
  6. Szwajcaria       2        0     57-71

6 grudnia: Szwajcaria – Słowenia (15.30) * Dania – Niemcy (18) * Holandia – Norwegia (20.30).

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Wcześniej ulica Twarda, teraz Ceglana. Urzędnicy szukają wykonawcy tej długo wyczekiwanej przez mieszkańców przebudowy drogi.

Sax night
Foto
galeria

Sax night

Imprezy w najpopularniejszym lubelskim Klubie 30 to destylat zabawy. Kto był ten wie, a kto nie był, niech żałuje. Imprezy odbywają się często na dwóch, a nawet na trzech parkietach, a każdy z inną muzyką. Ten stylistyczny eklektyzm sprawia, że co weekend klub przeżywa prawdziwe oblężenie. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy fotogalerię z weekendowych szaleństw w popularnej Trzydziestce, z której dowiecie się, jak się bawi Lublin.

W decydującym meczu półfinału play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała Jastrzębski Węgiel 3:2 i zagra w finale

Niespodzianka: Bogdanka LUK Lublin co najmniej ze srebrnym medalem, ograła Jastrzębski Węgiel

W trzecim decydującym spotkaniu półfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin po zaciętym boju pokonała mistrza Polski Jastrzębski Węgiel 3:2 i po raz pierwszy w historii zagra o medale mistrzostw Polski, i to od razu o złote

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

W niedzielę 27 kwietnia sklepy będą otwarte. To druga i zarazem ostatnia niedziela handlowa w kwietniu, tuż przed długim weekendem majowym.

Zabiegi ablacji z użyciem nowej techniki

To zaburzenie rytmu serca dotyczy miliona Polaków. W Lublinie leczą to nową techniką

Lubelscy lekarze przeprowadzili zabieg ablacji migotania przedsionków nową techniką varipulse. Dokonał tego jako jeden z pierwszych w Polsce zespół z Uniwersyteckiego Centrum Kardiologii i Kardiochirurgii USK Nr 4 pod kierownictwem dr hab. Andrzeja Głowniaka.

Motor chce się zrewanżować Cracovii za porażkę z jesieni

Czerwona kartka komplikuje sytuację. Motor Lublin - Cracovia (relacja na żywo)

Zapraszamy na relację na żywo z meczu Motor Lublin - Cracovia. Początek spotkania o godz. 17.30.

Ogłoszenie wyroku

25 lat za zabójstwo komorniczki z Łukowa. Do sądu wpłynęły apelacje

Sąd skazał w styczniu Karola M. na 25 lat więzienia za zabójstwo komorniczki z Łukowa. Strony złożyły apelacje.

Ubiegłoroczna aukcja Pride of Poland

"To jest poniżej hipokryzji". Sprawa janowskiej stadniny w Sejmie

- To jest poniżej hipokryzji, co pan rozpowiada - tak w Sejmie wicemarszałkini Dorota Niedziela (KO) odniosła się do wypowiedzi polityków PiS dotyczących sytuacji w państwowych stadninach koni. Poseł Kazimierz Choma (PiS) dopytywał co zrobi resort rolnictwa, by „powstrzymać upadek hodowli koni”.

Arkadiusz Maj zdobył w sobotę trzy gole

Avia rozbiła w Krakowie rezerwy Wisły

Patryk Małecki w sobotę zagrał przeciwko Wiśle II, ale bohaterem spotkania Avii w Krakowie był zdecydowanie Arkadiusz Maj. Napastnik zespołu ze Świdnika w tym sezonie nie imponował skutecznością. Przed spotkaniem z rezerwami „Białej Gwiazdy” miał na koncie tylko dwa gole. Po wizycie w „Grodzie Kraka” ma ich już pięć, a żółto-niebiescy łatwo pokonali rywali 4:1.

Fryderyk Janaszek zapewnia, że jego zespół do końca sezonu będzie walczyć o miejsce w barażach

Górnik Łęczna spróbuje podtrzymać dobrą passę w Opolu

Górnik Łęczna w niedzielę powalczy o szóstą wygraną z rzędu. Tym razem zielono-czarni zagrają na wyjeździe z Odrą Opole, która w tym tygodniu „odczarowała” swój nowy stadion. Zawody rozpoczną się o godz. 12.

Przymrozki wracają na Lubelszczyznę

Przymrozki wracają na Lubelszczyznę

Po słonecznym dniu czeka nas chłodna noc. Nie jest to dobra informacja dla rolników i ogrodników.

Multimedialne widowisko o polskich bohaterach
Zapowiedź

Multimedialne widowisko o polskich bohaterach

Miejski Ośrodek Kultury w Świdniku we współpracy z Instytutem Adama Mickiewicza w Warszawie serdecznie zapraszają mieszkańców na niezwykłe widowisko "Iskry Niepodległej", które odbędzie się w dniach 6–8 maja 2025 roku na Placu Konstytucji 3 Maja. Wydarzenie wpisuje się w tegoroczne obchody Święta Narodowego Trzeciego Maja.

Zdjęcie ilustracyjne

Wyszedł drzwiami, wrócił oknem, a pieniądze zniknęły

Bialscy policjanci zatrzymali 29-letniego mieszkańca Białej Podlaskiej, podejrzanego o włamanie do mieszkania swojego znajomego. Mężczyzna, który początkowo uczestniczył w spotkaniu towarzyskim, po kłótni z gospodarzem opuścił mieszkanie, by chwilę później powrócić – tym razem wchodząc przez okno.

Padwa zmierzy się z niewygodnym rywalem

Padwa Zamość w niedzielę podejmie Nielbę Wągrowiec

W spotkaniu 23. kolejki KPR Padwa Zamość zagra z Nielbą Wągrowiec. Początek niedzielnego meczu o godzinie 17.

Zdjęcie ilustracyjne
ZDJĘCIA

66-latka z gminy Jabłoń padła ofiarą internetowych oszustów. Napisała do niej "znajoma"

Kobieta, działając pod wpływem emocji i uśpionej czujności, uwierzyła w fałszywą wiadomość o rzekomej wygranej w konkursie znanej sieci handlowej. Poniżej publikujemy zapis jej rozmowy z oszustami.

ORLEN SUPERLIGA KOBIET
23. KOLEJKA

Wyniki:

GRUPA MISTRZOWSKA - 
PGE MKS FunFloor Lublin - Zagłębie Lubin 29:25
Start Elbląg - KPR Gminy Kobierzyce 31:25
MKS Gniezno - MKS Piotrcovia 21 maja
 - 
GRUPA SPADKOWA - 
Młyny Stoisław Koszalin - Energa Szczypiorno Kalisz 27:24
Sośnica Gliwice - Ruch Chorzów 25:28

Tabela:

1. Zagłębie Lubin 23 63 702-476
2. MKS Funfloor Lublin 23 59 702-570
3. KPR Kobierzyce 23 48 659-596
4. Start Elbląg 23 39 644-676
5. MKS Gniezno 22 30 626-628
6. MKS Piotrcovia 22 29 597-598
7. GRUPA SPADKOWA
8. Ruch 23 26 612-667
9. Sośnica 23 18 553-644
10. Młyny Stoisław Koszalin 23 16 562-675
11. Kalisz 23 14 589-716

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!