Zawody odbywały sięw ramach SimRacingowej serii TCR Eastern Europe
To był przedziwny wieczór dla Szymona Ładniaka. 17-letni lublinianin może czuć gigantyczny niedosyt, bo spokojnie mógł zakończyć zmagania na czołowych miejscach. Zamiast tego z Austrii wyjeżdża z 11 i 10 miejscem.
Red Bull Ring to jeden z najważniejszych torów wyścigowych świata. Działa on od 1969 r., a już w 1970 r. przyjął najważniejszy cykl na świecie – Formułę 1. Późniejsze losy tego obiektu były bardzo różne, przez moment nawet popadł w ruinę. Jego reaktywacja nastąpiła w 2005 r., kiedy obiekt przejął Red Bull. Wielki koncern zmodernizował tor, a oficjalne otwarcie nastąpiło w 2011 r. W 2014 r. na obiekcie w Spielbergu ponownie pojawiła się Formuła 1, a wyścig wygrał Nico Rosberg.
Red Bull Ring jest krótki i bardzo widowiskowy. Ma on zaledwie 10 zakrętów, które nie są specjalnie wymagające. Jest jednak w nich pewne niebezpieczeństwo – w większości mają one formę nawrotów. W efekcie miejsc do wyprzedzania jest na nim mnóstwo, ale grozi to również olbrzymią liczbą wypadków. W realnym świecie kierowcy starają się oszczędzać swoje maszyny, ale wirtualna zabawa to już zupełnie co innego. Pokazała to zresztą wtorkowa rywalizacja, w czasie której doszło do mnóstwa wypadków.
Kwalifikacje dla Ładniaka były wyśmienite, bo młody lublinianin ukończył je na 4 miejscu. Na skutek problemów technicznych pierwszy wyścig rozpoczął jednak z boksów, a później mozolnie przebijał się w górę stawki. Zakończył rywalizację na 11 miejscu z niewielką stratą do pierwszej dziesiątki.
W wyścigu rewanżowym Ładniak był blisko sprawdzenia gigantycznej sensacji. Przez długi czas utrzymywał się na wysokiej drugiej pozycji. Na 5 okrążeniu w sposób nie do końca zgodny z przepisami wyprzedził go Czech Tomas Koreny. Chwile później potrącił go Szwajcar Miklas Born i Ładniak spadł do drugiej dziesiątki. Jedynie ambitna postawa i kapitalny finisz pozwolił lublinianinowi przesunąć się ostatecznie na 10 miejsce.
Szymon Ładniak ma przed sobą naprawdę ciekawą przyszłość, zwłaszcza, że ostatnio został członkiem Akademii ORLEN Team. Fakt, że paliwowy potentat dostrzegł talent młodego lublinianina, pozwala stwierdzić, że Ładniak ma olbrzymie szanse na zrobienie interesującej kariery. Młodemu lublinianina pomaga wiele innych instytucji, w tym LW Bogdanka i Urząd Marszałkowski. (kk)
Wyniki – kwalifikacje: 1. Bartosz Groszek (Polska) 1:35.01, 2. Petr Fulin (Czechy) + 0.07, 3. Yannick Mettler (Szwajcaria) + 0.19, 4. Szymon Ładniak + 0.41, 5. Balint Hatvani (Węgry) + 0.45, 6. Jachym Galas (Czechy) + 0.48. Wyścig 1: 1. Groszek 20.48, 2. Hatvani + 0.07, 3. Miklas Born (Szwajcaria) + 0.08, 4. Mettler + 0.09, 5. Tomas Koreny (Czechy) + 0.10, 6, Fulin + 0.11, (...) 11. Ładniak + 0.26. Wyścig 2: 1. Koreny 20.57, 2. Born + 0.01, 3. Constantin Kletzer (Austria) + 0.06, 4.Hatvani + 0.09, 5. Tomas Pekar (Czechy) + 0.13, 6. Mettler + 0.14, (...) 10. Ładniak + 0.17.