Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miała 30-letnia mieszkanka gminy Gorzków (powiat krasnostawski), która przebywała w domu razem z czwórką swoich dzieci. Kobiecie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Pięć lat więzienia grozi matce, która pod wpływem alkoholu opiekowała się swoim pięciomiesięcznym niemowlakiem. Dziecko trafiło do placówki opiekuńczo-wychowawczej.
Zataczającą się z wózkiem kobietę, zauważył w centrum Lublina przechodzień i poinformował o tym policjantów.
1,5 promila alkoholu w organizmie miała 42-letnia chełmianka, która nocą pozostawiła 6-letnią córkę bez opieki. Wraz z nietrzeźwym partnerem poszła w tym czasie po zakupy.
Kompletnie pijana matka wybrała się z dzieckiem na spacer do parku w Łabuniach. Kobieta miała prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dzięki reakcji świadka, 34-latka została zatrzymana przez policję.
Zarzuty narażenia dzieci na niebezpieczeństwo usłyszała w niedzielę 31-letnia mieszkanka Lublina.
Przed sądem stanie matka 10-miesięcznego chłopca, która w sobotę powiadomiła policję o porwaniu dziecka. Okazało się, że kobieta była kompletnie pijana i zapomniała, że dziecko zostawiła pod opieką innych osób.
W sobotę przed godz. 20 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie od pracowników jednego z marketów przy Al. Tysiąclecia w Lublinie. Z przekazanej informacji wynikało, że na zakupy z malutkim dzieckiem przyszła nietrzeźwa kobieta.
Prawie trzy promile alkoholu w organizmie miała 31-latka, która w Zamościu opiekowała się swoim synem.
Ponad promil alkoholu w organizmie miała 28-latka chełmianka, która opiekowała się 10-miesięcznym synem.
Prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie miała 39-latka, która opiekowała się pięciorgiem swoich dzieci.
Do zdarzenia doszło w piątek przed godziną 18 w Zamościu.