Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zataczającą się z wózkiem kobietę, zauważył w centrum Lublina przechodzień i poinformował o tym policjantów.
Informację o pijanej matce z dzieckiem policjanci z IV komisariatu w Lublinie otrzymali w niedzielę po godz. 20. Z przyjętego od przechodnia zgłoszenia wynikało, że ul. Narutowicza w kierunku ul. Nadbystrzyckiej spaceruje młoda kobieta, która pcha wózek z małym dzieckiem. Zataczanie się jej na chodniku wskazywało, że może być nietrzeźwa.
Na miejsce został skierowany patrol. W czynnościach uczestniczyli także pracownicy MOPRu i Centrum Interwencji Kryzysowej. Wezwano również karetkę pogotowia, by załoga sprawdziła stan zdrowia niemowlęcia.
Policjanci poddali 23-latkę badaniu na stan trzeźwości. Urządzenie wykazało, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Przybyła na miejsce załoga karetki oceniła stan 3-miesięcznego niemowlęcia jako dobry. Dziecko nie wymagało hospitalizacji. Zostało oddane pod opiekę babki. Z kolei jego nietrzeźwa i nieodpowiedzialna matka trafiła na izbę wytrzeźwień.
Policjanci z IV komisariatu będą wykonywać z kobietą dalsze czynności procesowe. W rozmowie z funkcjonariuszami 23-latka tłumaczyła, że pokłóciła się ze swoim partnerem i dlatego zabrała dziecko i wyszła z domu. Miała udać się z niemowlęciem do swojej koleżanki, która mieszka w innej dzielnicy miasta.
Policjanci ustalają, czy kobieta swoim zachowaniem naraziła dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. O zdarzeniu zostanie powiadomiony Sąd ds. Rodziny.
