Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W punktualnie w południe rozlosowano pary pierwszej rundy jubileuszowej 70. edycji Fortuna Pucharu Polski
Motor Lublin pokonał w środę rezerwy Lecha Poznań 1:0 i zameldował się w kolejnej rundzie Fortuna Pucharu Polski. Jak spotkanie na Arenie Lublin podsumowali obaj szkoleniowcy?
Mocno „przemeblowany” Motor Lublin stworzył sobie w starciu z młodymi piłkarzami Lecha II Poznań bardzo dużo okazji na zdobycie gola, ale w środę wieczorem kibice zobaczyli tylko jednego gola. Bramkę dla żółto-biało-niebieskich zdobył Michał Król i lublinianie awansowali do kolejnej rundy Pucharu Tysiąca Drużyn
Od rundy wstępnej zmagania w Fortuna Pucharze Polski zaczyna dwóch przedstawicieli z Lubelszczyzny. W środę o godzinie 18 w Puławach tamtejsza Wisła zagra z Hutnikiem Kraków, a o godz.19.30 Motor Lublin podejmie na Arenie Lublin rezerwy Lecha Poznań
Motor po dwóch zwycięstwach z rzędu tym razem musiał zadowolić się domowym remisem z GKS Katowice (1:1). Jak niedzielne spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?
Piłkarze Motoru mieli w niedzielę sporo szczęścia. GKS Katowice był wyraźnie lepszy w pierwszej połowie, ale strzelił tylko jednego gola. Świetnie bronił Łukasz Budziłek. Bramkarz gospodarzy w drugiej części spotkania nie dał się pokonać także z rzutu karnego. I ostatecznie podopieczni Goncalo Feio wywalczyli jeden punkt po remisie 1:1
Tym razem kibice Motor na kolejny mecz swoich pupili muszą poczekać do niedzieli. Lublinianie o godz. 15 zagrają z GKS Katowice. Dodatkowym smaczkiem spotkania jest fakt, że w zespole rywali są byli „Motorowcy” Aleksander Komor i Dawid Brzozowski.
Po meczu z Lechią Gdańsk trener Motoru Goncalo Feio zaapelował do kibiców, aby w kolejnym spotkaniu wypełnili trybuny Areny Lublin. Niestety, wiadomo już, że niedzielne spotkanie z GKS Katowice, maksymalnie obejrzy „tylko” 9 tysięcy osób.
Rozmowa z Aleksandrem Komorem, byłym piłkarzem Motoru Lublin, obecnie zawodnikiem GKS Katowice
U24 Motor Lublin po serii porażek w końcu poznał smak zwycięstwa. "Koziołki" pokonały silną Arged Malesę Ostrów, czym znacznie utrudniły walkę rywala o finał rozgrywek.
79. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego uczczono we wtorek w Lublinie także na Orliku przy Szkole Podstawowej Nr 52 na Felinie. W godzinę "W", gdy zawyły syreny pamięć Powstańcom oddali młodzi zawodnicy Ogniska TKKF Omega z prezesem Zbigniewem Furmanem oraz byli piłkarze lubelskiego Motoru: Tomasz Stopa, Piotr Prędota, Paweł Maziarz, Dawid Ptaszyński, Artur Ryczek i Maciej Ziółkowski. Chwilę później zagrali mecz.
Na finiszu sezonu 22/23 wielką siłą Motoru były gole w ostatnich minutach meczów. W ten sposób lublinianie dostali się najpierw do baraży, a później awansowali do finału, gdzie w rzutach karnych pokonali Stomil Olsztyn. W nowych rozgrywkach nic się w tym temacie nie zmieniło, bo drużyna Goncalo Feio spotkania z Zagłębiem Sosnowiec i Lechią Gdańsk rozstrzygała na swoją korzyść w doliczonym czasie gry
Drugi mecz i druga wygrana Motoru. Znowu po golu w doliczonym czasie gry. Tym razem ekipa z Lublina pokonała na wyjeździe Lechię Gdańsk 1:0. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu drużyn?
Niesamowita historia. Motor przeżywał w Gdańsku trudne chwile i wydawało się, że jeżeli ktoś zdobędzie tego jednego, decydującego gola, to będzie to Lechia. Tymczasem po akcji rezerwowych, Motor w doliczonym czasie gry zdobył gola na 1:0 i przynajmniej do soboty będzie liderem Fortuna I Ligi!
Czas na drugą kolejkę. Motor po świetnym meczu z Zagłębiem Sosnowiec celuje w kolejne trzy punkty. Tym razem drużyna Goncalo Feio zmierzy się na wyjeździe ze spadkowiczem – Lechią Gdańsk. Spotkanie zostanie rozegrane już w piątek, o godz. 20.30. Transmisję przeprowadzi stacja Polsat Sport.
W ostatnich dniach wszyscy czekali na wywiad Goncalo Feio w Canal + Sport. I w końcu się doczekali. Trener Motoru Lublin w rozmowie z Krzysztofem Marciniakiem przedstawił swój punkt widzenia na wszystkie „afery” ze swoim udziałem. To jednak nie wszystko. – Czuję, że tutaj ludzie nie chcą budować mocnego klubu – powiedział Portugalczyk.
Mecze pierwszej kolejki nowego sezonu w Fortuna I Lidze z wysokości trybun obejrzało dokładnie 31404 osoby. Tak się jednak składa, że dużą cegiełkę do tego wyniku dołożyli kibice: Motoru i Zagłębia Sosnowiec. Mecz tych drużyn śledziło 9476 widzów. I można się spodziewać, że liczby na kolejnym spotkaniu będą jeszcze lepsze, bo nie ma możliwości, że po takim „meczychu” ktoś nie wróci na stadion.
Po świetnej inauguracji wielkimi krokami zbliża się pierwszy mecz wyjazdowy w nowym sezonie. Już w piątek Motor zmierzy się w Gdańsku z tamtejszą Lechią. I na pewno można się spodziewać kolejnego, ciekawego spotkania. Zawody rozpoczną się o godz. 20.30.
Trener Goncalo Feio nie raz wyjaśniał już, że wraz ze swoim sztabem nie pozostawia w zasadzie żadnej sytuacji przypadkowi. Można było się o tym przekonać w końcówce spotkania z Zagłębiem Sosnowiec. Kiedy gospodarze szykowali się do strzału z „wapna”.
Niespodziewanie po meczu Motoru z Zagłębiem na konferencji prasowej pojawił się Zbigniew Jakubas – większościowy udziałowiec klubu, a od 15 czerwca także jego prezes.
To się nazywa efektowny powrót na zaplecze ekstraklasy. Motor po 13 latach przerwy znowu zagrał w I lidze. I to jak zagrał! Aż 9,5 tysięcy widzów na trybunach, świetna atmosfera, a do tego niesamowite emocje w końcówce i trzy punkty dla żółto-biało-niebieskich, którzy pokonali Zagłębie Sosnowiec 3:2
W weekend rozpoczynają się rozgrywki PKO BP Ekstraklasy, a także Fortuna I Ligi. I to właśnie tę drugą zapewne baczniej będą obserwować kibice z naszego regionu. W rozpoczynającym się w piątek sezonie Lubelszczyzna będzie mieć dwóch przedstawicieli – beniaminka rozgrywek Motor Lublin i stałego bywalca tego poziomu – Górnika Łęczna. A to oznacza, że w tym sezonie dwukrotnie dojdzie do bezpośrednich potyczek tych obu zespołów w walce o ligowe punkty.
Motor długo kazał czekać swoim kibicom na koszulki, w których drużyna będzie grała w sezonie 2023/2024. Sympatycy żółto-biało-niebieskich w końcu się jednak doczekali. W czwartek wieczorem klub z Lublina pokazał w końcu nowe stroje.
Siedem sezonów w II lidze, sześć w trzeciej i wreszcie po 13 latach Motor znowu zagra mecz na zapleczu ekstraklasy. Ostatni raz na tym poziomie występował w rozgrywkach 2009/2010. Pierwszym rywalem drużyny Goncalo Feio będzie Zagłębie Sosnowiec, a spotkanie na Arenie Lublin odbędzie się w piątek o godz. 20.30.
Już w piątek o godz. 20.30 Motor Lublin rozpocznie sezon od domowego spotkania z Zagłębiem Sosnowiec. W czwartek trener Feio odpowiadał na pytania dziennikarzy i kibiców na przedmeczowej konferencji prasowej.