Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Ekstraklasa

26 lipca 2024 r.
22:45

Lechia znowu pokonana. Motor Lublin ma pierwsze punkty w PKO BP Ekstraklasie [zobacz bramki]

0 0 A A

Lechia Gdańsk wyrasta na ulubionego rywala Motoru Lublin. W pojedynku beniaminków drużyna Mateusza Stolarskiego wygrała w piątkowy wieczór na wyjeździe 2:0 i zdobyła pierwsze punkty po powrocie do PKO BP Ekstraklasy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W poprzednim sezonie 1:0 i 1:0. W nowych rozgrywkach na razie 2:0. Motor po raz trzeci pokonał Lechię i otworzył swoje konto w ekstraklasie. W pierwszej połowie nie był to wielki mecz i to z obu stron. Początek należał do gospodarzy, ale żółto-biało-niebiescy szybko zaczęli się rozkręcać.

W szóstej minucie Piotr Ceglarz atakował lewym skrzydłem, ale strzał kapitana przyjezdnych został zablokowany. Po chwili Miłosz Kałahur w ostatniej chwili „ściągnął” piłkę z głowy Samuela Mraza. Niedługo później Marcel Gąsior dobrze zagrywał w pole karne do Jacquesa Ndiaye, a Senegalczyk padł w szesnastce. Karnego jednak nie było. W 12 minucie Bartosz Wolski wypatrzył pod bramką rywali Mraza, ale obrońca Lechii był minimalnie szybszy od napastnika ekipy z Lublina. I skończyło się tylko na strachu gospodarzy.

Kolejne fragmenty? Ciśnienie kibicom przyjezdnych dwa razy podniósł Ivan Brkić. Najpierw po niepewnym wyjściu kolega z defensywy uratował mu skórę i zablokował strzał. Później po złym wyrzucie golkipera Bohdan Viunnyk zepsuł groźnie zapowiadającą się akcję... złym przyjęciem. Zanim upłynął drugi kwadrans Wolski huknął z dystansu. Mocno, ale prosto w bramkarza.

W 38 minucie mózg poczynań ofensywnych Motoru znowu mógł zanotować kosztowną stratę, ale Viunnyk ponownie źle rozwiązał akcję. Kiedy wydawało się, że nic wielkiego w pierwszej połowie już się nie wydarzy, to doskonałą okazję miał zespół trenera Stolarskiego. Filip Luberecki podał na lewym skrzydle do Krzysztofa Kubicy, ten wrzucił w pole karne, gdzie o piłkę powalczył Ndiaye. Futbolówka szczęśliwie spadła pod nogi Mraza, który z powietrza źle w nią trafił, a dzięki temu bez problemów złapał ją bramkarz.

Szkoleniowiec gości zaskoczył zmianą w przerwie, bo na murawie miejsce Kubicy zajął Kaan Caliskaner. I trzeba przyznać, że Niemiec rozruszał ofensywę lublinian. W pierwszych fragmentach zabrakło lepszego ostatniego podania. Najpierw źle w szesnastkę dogrywał Ndiaye. Za chwilę po świetnej akcji tercetu: Caliskaner, Ceglarz, Luberecki, ten drugi w ostatniej chwili został zablokowany. W 54 minucie ci sami piłkarze brali udział w kolejnej udanej akcji Motoru jednak tym razem „Luber” nie podał dokładnie.

To co najważniejsze w Gdańsku wydarzyło się między 71, a 74 minutą. Najpierw przyjezdni wyszli z akcją czterech na czterech. Ceglarz podał do Lubereckiego, ale jego centrę wybili rywale. Piłkę zgarnął Wolski i dograł z prawej strony na głową Mraza, który uciekł obrońcom i z bliska wpakował futbolówkę do siatki. Minęło 180 sekund, a Lechia już przegrywała 0:2. Tym razem Michał Król posłał piłkę z prawego skrzydła wzdłuż bramki i chociaż Ceglarz miał dookoła siebie trzech rywali, to na wślizgu uderzył do siatki.

Podopieczni Szymona Grabowskiego starali się odpowiedzieć, ale nic już nie zdziałali z przodu. Trzeba dodać, że debiut w ekstraklasie zaliczył w końcówce Rafał Król.

W kolejny weekend żółto-biało-niebiescy zagrają u siebie z Koroną Kielce (niedziela, 4 sierpnia, godz. 14.45). Trwa już sprzedaż biletów na to spotkanie.

Lechia Gdańsk – Motor Lublin 0:2 (0:0)

Bramki: Mraz (71), Ceglarz (74).

Lechia: Sarnavski – Piła, Chindris, Gueho, Kałahur (76 Wójtowicz), Zhelizko, Kapić (88 Wendt), Nuegebauer (76 Buletsa), Mena, Viunnyk (51 Bobcek), Sezonienko (76 Conrado).

Motor: Brkić – Wójcik (75 Stolarski), Bartos, Rudol, Luberecki, Gąsior (62 Scalet), Kubica (46 Caliskaner), Wolski, N’diaye (62 M. Król), Mraz (75 R. Król), Ceglarz.

Żółte kartki: Sezonienko, Chindris – Kubica, Luberecki.

Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław).

Widzów: 14223.

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Gospodarze zagrają o trzecie miejsce turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Bez debiutu Wilfredo Leona
ZDJĘCIA
galeria

Gospodarze zagrają o trzecie miejsce turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Bez debiutu Wilfredo Leona

  Miała być siatkówka na najwyższym poziomie i na pewno kibice się nie zawiedli. W sobotę wystartowała trzecia edycja turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Na parkiecie hali Globus można było zobaczyć wielkie gwiazdy, chociaż nie wszystkie, bo nadal gospodarze nie doczekali się debiutu Wilfredo Leona. W pierwszym meczu Sir Susa Vim Perugia pokonała Bogdankę LUK Lublin 3:1. W drugim Jastrzębski Węgiel ograł w pięciu setach Asseco Resovię Rzeszów

Kamil Sikora dał Świdniczance prowadzenie w meczu z KSZO

Czerwona kartka w pierwszej połowie, nieuznany gol i remis Świdniczanki w Ostrowcu

Niewiele zabrakło, a Świdniczanka przywiozłaby z Ostrowca Świętokrzyskiego trzy punkty. Drużyna Łukasza Gieresza prowadziła z KSZO, a później długo dzielnie się broniła nawet mimo gry w dziesiątkę. Niestety, w końcówce gospodarze uratowali "oczko".

Żużel. Pokaz charakteru Bartosza Zmarzlika podczas GP w Rydze

Żużel. Pokaz charakteru Bartosza Zmarzlika podczas GP w Rydze

Jedno z przysłów mówi o tym, że nie ważne jak mężczyzna zaczyna, ważne jak kończy. Te słowa jak ulał pasują do Bartosza Zmarzlika, który w sobotę w Rydze pokazał ogromną sportową ambicję i wygrał zawody z cyklu Grand Prix. Dzięki temu lider Orlen Oil Motoru Lublin przybliżył się do obrony tytułu indywidualnego mistrza świata

Michał Pokora zdobył w sobotę swoją pierwszą bramkę dla Podlasia

Plaga kontuzji i szybko stracony gol nie przeszkodziły. Podlasie lepsze od Wiślan

Podlasie ma za sobą ciężki tydzień. Po porażce w Lubaczowie 0:3 kolejni piłkarze wypadali z gry, z powodu kontuzji. W sobotnim spotkaniu z Wiślanami Jaśkowice nie mogli zagrać: Paweł Lipiec, Marcin Pigiel, Konrad Handzlik oraz Maksym Horzhui. Na dodatek szybko urazu doznał również Dominik Maluga. Mimo to podopieczni Artura Renkowskiego dopisali do swojego konta trzy punkty po wygranej 2:1.

Hetman Zamość za mecz z Tomasovią nie dostanie jednak ani jednego punktu

Hetman Zamość zremisował z Tomasovią, ale przegra walkowerem. „Przepraszamy kibiców”

Niecodzienna sytuacja w IV lidze. Hetman Zamość rozegrał niezłe zawody w derbach z Tomasovią. Chociaż beniaminek dwa razy przegrywał, to za każdym razem doprowadzał do remisu, a w końcówce mógł nawet wygrać. Na boisku mecz zakończył się remisem 2:2, ale wiadomo już, że goście zdobędą trzy punkty walkowerem. Powód? Przez kilka minut w drużynie gospodarzy brakowało młodzieżowca.

Chełmianka w sobotę wygrała trzeci mecz z rzędu

Szybkie gole w Lubartowie, Chełmianka wygrała trzeci mecz z rzędu

Kto spóźnił się na derby pomiędzy Lewartem i Chełmianką jedynie pięć minut, ten miał sporego pecha, bo przegapił dwa gole. Piłkarze Grzegorza Bonina szybko objęli prowadzenie, a gospodarze błyskawicznie wyrównali. Później strzelali już tylko biało-zieloni, którzy pokonali rywali 4:1.

Średniowieczni wojowie przejęli zamek. Trwa weekend z archeologią
zdjęcia/wideo
galeria
film

Średniowieczni wojowie przejęli zamek. Trwa weekend z archeologią

Zamek Lubelski na dwa dni przejęli wojowie Bolesława Chrobrego, a wszystko za sprawą weekendu z archeologią.

Lubelskie Święto Chleba. Będzie smacznie i tradycyjnie
KONKURS
15 września 2024, 10:00

Lubelskie Święto Chleba. Będzie smacznie i tradycyjnie

Jarmark produktów tradycyjnych, występy artystyczne, przesiewowe badania wzroku i wiele innych atrakcji. To wszystko czeka na uczestników XXVI Lubelskiego Święta Chleba.

Opolanin wygrał w sobotę na wyjeździe z Orlętami

Król strzelców zapewnił Opolaninowi zwycięstwo w Radzyniu Podlaskim

Niespodzianka w Radzyniu. Orlęta Spomlek musiały w sobotę uznać wyższość Opolanina. Trzy punkty gościom zapewnił Jurij Perin, czyli król strzelców z poprzedniego sezonu, który zdobył jedyną bramkę zawodów. Jak to ma w zwyczaju doświadczony snajper, ładną bramkę.

Projekt urzędnicy już mają, ale z remontem nie mogą ruszyć

Projekt urzędnicy już mają, ale z remontem nie mogą ruszyć

Rok temu ratusz zlecił projekt, ale remont okazałego budynku przy ulicy Łomaskiej 2 jeszcze nie ruszył. Póki co, stoi on pusty, bo trzeba zmienić zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

MKS Sygnał świętuje swoje 10-lecie
Zdjęcia
galeria

MKS Sygnał świętuje swoje 10-lecie

Co to był za piknik! MKS Sygnał Lublin świętował dzisiaj swoje 10-lecie.

Dużo się dzieje na Sławinku. Miejsce Aktywności Lokalnej zaprasza
ZDJĘCIA
galeria

Dużo się dzieje na Sławinku. Miejsce Aktywności Lokalnej zaprasza

Na Sławinku dużo się dzieje. To wszystko za sprawą Miejsca Aktywności Lokalnej.

Avia znowu nie znalazła sposobu na Podhale

Podhale nadal nie leży Avii Świdnik

Jeżeli można mówić o drużynach, które nie leżą Avii Świdnik w domowych meczach, to jedną z nich jest na pewno Podhale Nowy Targ. W sobotę podopieczni Wojciecha Makowskiego przegrali z tym rywalem 0:1.

zdjęcie ilustracyjne
lubelskie

Ojciec podejrzany o seksualne wykorzystanie 4-letniej córki

37-letni Mateusz S. z powiatu hrubieszowskiego podejrzany o seksualne wykorzystanie swojej 4-letniej córki. Mężczyzna trafił do aresztu. Nie przyznaje się do winy.

W finale PZL Leonardo Avia Świdnik pokonała ChKS Chełm 3:1
ZDJĘCIA
galeria

Gospodarze najlepsi w XX Memoriale Tragicznie Zmarłych Siatkarzy Avii

W piątek i sobotę w hali SP 7 w Świdniku rozgrywany był już XX Memoriał Tragicznie Zmarłych Siatkarzy Avii. Zawody dostarczyły sporej dawki emocji, bo mecze były bardzo wyrównane. W decydującym starciu spotkały się dwie ekipy z naszego regionu. Żółto-niebiescy pokonali ChKS Chełm 3:1.

PKO BP EKSTRAKLASA
7. KOLEJKA

Wyniki:

Radomiak Radom - Cracovia 2-1
Zagłębie Lubin - GKS Katowice 1-0
Raków Częstochowa - Piast Gliwice 0-1
Legia Warszawa - Motor Lublin 5-2
Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 5-3
Stal Mielec - Lech Poznań 0-2
Puszcza Niepołomice - Korona Kielce 0-0
Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk 2-3
Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź 1-0

Tabela:

1. Lech 7 16 11-3
2. Cracovia 7 13 13-10
3. Legia 7 14 16-8
4. Raków 7 11 5-3
5. Widzew 7 11 9-8
6. Pogoń 7 13 13-8
7. Jagiellonia 6 12 11-9
8. Katowice 7 8 7-7
9. Piast 7 14 9-6
10. Górnik 7 8 9-11
11. Zagłębie 7 8 5-7
12. Puszcza 7 7 8-8
13. Motor 6 6 5-8
14. Radomiak 6 6 10-14
15. Korona 7 6 4-9
16. Stal 7 4 4-9
17. Śląsk 6 4 6-10
18. Lechia 7 5 8-15

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!