Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W ramach 12. kolejki Łukasz Strug zaliczył hat-tricka i wydawało się, że odskoczy grupie pościgowej. A tymczasem jeszcze lepszą skutecznością błysnął Dominik Skiba ze Startu Krasnystaw.
Drużyna Dariusza Bodaka przegrywała u siebie ze Spartą, ale zdążyła odwrócić losy spotkania. Po dwóch bramkach Krzysztofa Rybaka pokonała rywali 2:1.
Trwa kiepska passa Lewartu. Drużyna z Lubartowa w sobotę przegrała trzeci mecz z rzędu. A w ostatnich siedmiu spotkaniach wywalczyła zaledwie trzy punkty. W sobotę przegrywała już w Końskowoli z Powiślakiem 0:4. W końcówce zdobyła jednak dwa gole i odrobinę poprawiła wynik.
W środę rozegrano mecze 1/4 finału w okręgu lubelskim. Ciekawie zapowiadał się zwłaszcza pojedynek czołowych czwartoligowców: Granitu Bychawa i Świdniczanki Świdnik. Lepsi okazali się piłkarze Łukasza Gieresza, ale końcówka spotkania dostarczyła sporej dawki emocji.
Koniec świetnej serii Michała Palucha. Napastnik Lublinianki trafiał do siatki w każdym z pierwszych siedmiu meczów ligowych.
W najciekawszym, środowym meczu Pucharu Polski Tomasovia wysoko pokonała Kryształ Werbkowice. Trzecioligowiec rozprawił się z rywalami aż 4:0. I to na ich boisku. Trzeba jednak dodać, że od 33 minuty gospodarze grali w dziesiątkę.
Sprawdzamy, jak wygląda klasyfikacja strzelców po czterech kolejkach Hummel IV ligi. Na razie na czele jest dwóch zawodników: Jakub Baran z POM Iskry Piotrowice i Łukasz Strug z Granitu Bychawa. Obaj zgromadzili na swoich kontach po sześć goli
W grupie pierwszej Hummel IV ligi za plecy Motoru II i Lublinianki wskoczyła drużyna Damiana Panka. A wszystko dzięki wygranej z Lewartem Lubartów (1:0).
Nie lada sztuki dokonał POM Iskra Piotrowice. Piłkarze Zbigniewa Wójcika przegrywali już 0:3 z Górnikiem II Łęczna, a mimo to zgarnęli komplet punktów. Z drugiej wygranej w sezonie cieszyli się także piłkarze Motoru II Lublin. Tak samo, jak Lublinianka, która pokonała w Międzyrzecu Podlaskim Huragan 3:0.
Sporo działo się na inaugurację Hummel IV ligi. W grupie pierwszej ciekawy przebieg miał zwłaszcza mecz w Końskowoli. Tamtejszy Powiślak prowadził z Huraganem 1:0, ale ostatecznie przegrał aż 1:5.
Jest terminarz nowego sezonu w IV lidze. Rozgrywki startują w weekend 7-8 sierpnia i potrwają do końca października. Podobnie, jak przed rokiem rozgrywki najpierw będą się toczyć w dwóch grupach, a później po sześć najlepszych ekip stoczy walkę o awans w grupie mistrzowskiej, a po sześć najgorszych zagra o utrzymanie w grupie spadkowej.
Można powiedzieć, że wreszcie ktoś zmusił piłkarzy Tomasovii do większego wysiłku. Lider tabeli przegrywał w Końskowoli z tamtejszym Powiślakiem 0:1 i 1:2, ale i tak zgarnął pełną pulę. Podopieczni Pawła Babiarza pokonali rywali 4:2.
Ósmy mecz w grupie mistrzowskiej, a 30 w sezonie. I 29 zwycięstwo. W niedzielę Tomasovia bez większych problemów pokonała Lubliniankę 4:0.
Grad goli w Świdniku, a zwłaszcza w końcówce spotkania Świdniczanki z Powiślakiem. Jeszcze w 87 minucie gospodarze prowadzili „tylko” 2:1. Zawody zakończyły się jednak wynikiem… 4:2.
Udana sobota gospodarzy w grupie mistrzowskiej. Wszystkie zespoły, które grały u siebie wywalczyły komplety punktów. Na drugim miejscu umocniła się Victoria Żmudź, która pokonała Lutnię Piszczac 1:0, a trzeci mecz bez porażki z rzędu zanotował Kryształ Werbkowice.
Miał być ciekawy i zacięty mecz, a okazało się, że lider jest całkowicie poza zasięgiem. Tomasovia w środę rozbiła na swoim boisku Powiślaka aż 5:0.
Przy okazji weekendu majowego nasi piłkarze będą mieli ręce pełne roboty. Także w IV lidze w najbliższych dniach odbędą się dwie kolejki. Grupa mistrzowska zagra głównie w środę i poniedziałek, a spadkowa w czwartek i poniedziałek. Tak się składa, że dwóch ciekawych rywali będą mieli zwłaszcza piłkarze Tomasovii.
Piłkarze Pawła Pranagala dopisali do swojego konta kolejne trzy punkty. W starciu z Lutnią Świdniczanka szybko zdobyła dwie bramki. Rywale odpowiedzieli jednak jeszcze w pierwszej połowie i długo kwestia końcowego wyniku była otwarta. Dopiero w ostatnich 20 minutach gospodarze upewnili się, że wywalczą pełną pulę.
W najciekawszym meczu pierwszej kolejki grupy mistrzowskiej Powiślak zremisował u siebie ze Świdniczanką 1:1. Gola na wagę remisu uratował gościom Michał Zuber, który w samej końcówce wykorzystał rzut karny.
Piłkarze z Łęcznej zrobili swoje. W niedzielę pokonali w ważnym meczu Opolanina Opole Lubelskie 2:0. Dzięki temu ciągle mogą marzyć o awansie do grupy mistrzowskiej.
Czwarta w tym sezonie porażka zespołu z Międzyrzeca Podlaskiego. Lider tabeli grupy pierwszej Hummel IV ligi przegrał w Końskowoli 1:3. Dzięki wygranej Powiślak zbliżył się do zespołu Damiana Panka na pięć punktów.
Powiślak Końskowola był zdecydowanym faworytem meczu z Bizonem Jeleniec. I gospodarze nie zawiedli. Zdobyli trzy punkty, chociaż pewnie kibice spodziewali się większej ilości bramek. A podopieczni Roberta Chmury pokonali rywali „tylko” 1:0.
Zanosi się na kolejny ciekawy transfer zespołu Pawła Pranagala. Wszystko wskazuje na to, że w drużynie Świdniczanki wiosną będzie występował jeden z najlepszych strzelców IV ligi Jarosław Milcz, który ten sezon rozpoczął w barwach Powiślaka Końskowola.
Wicelider grupy pierwszej – Powiślak w przerwie zimowej nie planuje wielkich transferów. – Zmiany będą kosmetyczne, chcemy przede wszystkim zatrzymać jak największą liczbę zawodników z naszej kadry – przyznaje Robert Chmura, trener zespołu z Końskowoli
Do przerwy w lepszej sytuacji był zespół Roberta Chmury. Powiślak prowadził 2:0. Po zmianie stron gospodarze odrobili jednak straty i ostatecznie zawody zakończyły się podziałem punktów. Patrząc na przebieg meczu na pewno bardziej zadowoleni z tego rezultatu są jednak piłkarze Włodawianki.