Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Mieszkańcy ulicy Zielone Wzgórze doczekali się bieżącej naprawy jej nawierzchni. Niestety: sposób wykonania prac nie ustrzegł się krytyki. – Wcześniej doły można było ominąć – narzeka pan Piotr. Władze Bełżyc zapewniają, że doły zostaną zasypane. Ale nie w tym roku.
Na trawnikach pomiędzy blokami lubelskich osiedli możemy natknąć się na nagryzione kanapki, kawałki wędliny oraz inne resztki żywności, które mieszkańcy wyrzucają przez okna. Żywność następnie psuje się i przyciąga gryzonie. Z okien wylatują też makarony, kasze i zepsute owoce. Spacerowicze muszą mieć się na baczności.
Pomost nad jeziorem Łukcze w powiecie łęczyńskim od lat nadaje się do rozbiórki. Jego stan techniczny zagraża bezpieczeństwu użytowników, ale ci zakazu wstępu na obiekt nie respektują. - Zróbcie coś z tym, zanim komuś znowu stanie się krzywda - apelują mieszkańcy.
Chodnik, który nie widział szufli od 40 lat i asfalt przypominający mozaikę dziur – tak w skrócie wygląda obraz bocznej ulicy Mełgiewskiej. Ta niepozorna uliczka prowadzi do kilku dużych firm i siedziby Rady Dzielnicy Hajdów-Zadębie. Radni już trzy razy wniosek o remont. Nic z tego. Dziś, 29 sierpnia, samorządowcy spotkają się w sprawie tej ulicy z Arturem Szymczykiem, wiceprezydentem Lublina ds. inwestycji i rozwoju
Te egzotyczne gady nie są drogie. Za sztukę płaci się kilkaset złotych, ale pani Justyna jest gotowa dać 5 tysięcy złotych nagrody temu, kto pomoże jej odzyskać dwa żółwie greckie ukradzione z działki budowlanej w Elizówce. – Bo były z nami już pięć lat, dawały radość. Chcemy je odzyskać – tłumaczy kobieta.
To barbarzyństwo – mówi przez łzy mieszkanka os. Górki, zrozpaczona dzisiejszą wycinką okazałych drzew z ul. Wąwozowej. O zgodę na wycinkę prosił sam Ratusz, który tłumaczy, że zieleń kolidowała z budową dojazdu do bloku dewelopera
Na adres pana Pawła z Puław od miesiąca przywożone są niezamawiane przez niego pizze, kebaby, obiady. – Ktoś się na mnie uwziął – mówi. Ale na takich „żartach” pieniądze i czas tracą także miejscowe lokale gastronomiczne
– To chyba nie tak powinno wyglądać, że ze zjazdów na posesję trzeba skakać pół metra. Tam mieszka samotnie moja teściowa. A co, jeśli przyjedzie do niej karetka? Będą musieli pokonywać przeszkody? – martwi się Agnieszka Babiarz, która w naszej redakcji postanowiła interweniować w sprawie drogowej inwestycji w Dyniskach (gm. Ulhówek).
Bezradność, złość, łzy i stek przekleństw – takie sceny opisuje kuracjusz, który przyjechał pociągiem do Nałęczowa. Na stacji kolejowej nie działa winda, więc schorowani ludzie przybywający do uzdrowiska muszą taszczyć walizki po schodach. Co na to kolej?
Służby na kilka godzin zablokowały ul. Niepodległości w Lublinie, żeby sprawdzić, czy w bagażniku jednego z zaparkowanych tam samochodów nie ma niebezpiecznych materiałów. Znaleźli dwa zbiorniki z rtęcią, a zgłoszenie w tej sprawie otrzymali od… właściciela przeszukiwanego pojazdu
Mieszkańcy ulic Dzierżawnej i Wapiennej w Lublinie skarżą się na zalane posesje. Winią za to elektrownię wodną, działającą przy pobliskim jazie na Bystrzycy. Inwestor winą obarcza mieszkańców, którzy jego zdaniem wylewają do rzeki nieczystości
Prowadzący przychodnię przy ul. Armii Krajowej w Świdniku dziwią się, że zostały zlikwidowane w ostatnim czasie dwa miejsca parkingowe dla osób niepełnosprawnych w pobliżu ich placówki. Spółdzielnia Mieszkaniowa, która zarządza tym terenem wyjaśnia, że miejsce takie będzie, ale z innej strony przychodni. Ma być niedługo oznakowane
Jest chory na raka, czeka na operację i pilnie potrzebuje swojej dokumentacji medycznej. O swoje dokumenty nie może doprosić się też inna pacjentka starająca się o zaświadczenie o niepełnosprawności. Wszystko zostało zamknięte w piwnicy ośrodka zdrowia. Przychodnię prowadzi już inna firma, a urzędnicy boją się tykać dokumentacji medycznej
– Na dworzec PKP w Puławach jeździłam trzy razy. Dopiero za trzecim udało mi się kupić bilety – opowiada nasza czytelniczka z Kazimierza Dolnego.
Odkąd żołnierze stacjonują na dawnym lotnisku wojskowym, mieszkańcy zastanawiają się, czy w tym miejscu zostanie jakiś ślad po lotniczej historii. Ministerstwo Obrony Narodowej częściowo wyjaśnia, co stanie się z pasem startowym.
Na remont chodnika przy ulicy Robotniczej mieszkańcy czekali od bardzo dawna. Ale właścicielka jednej z posesji mocno się zdziwiła, gdy zobaczyła, jak teraz wygląda jej wjazd na działkę.
Wygląda to jak jakiś żart – skarży się nam jeden z Czytelników, którego dziwi to, jak wykonano remont ulicy Mackiewicza. Na części drogi nie ułożono asfaltu. Ratusz tłumaczy, że inaczej być nie mogło.
Czy lipy rosnące na skwerze przy stacji kolejowej w Kraśniku zostaną wycięte? Nie chcą do tego dopuścić mieszkańcy. Niestety, dwie opinie dendrologiczne zlecone przez urzędników nie pozostawiają złudzeń. Na zły stan drzew wpływ mieli… ludzie.
Bilety na to wydarzenie nie były tanie, bo kosztowały od 184 do 499 zł. Jednak ci melomani, którzy mieli ochotę posłuchać w piątek muzyki rockowej spod znaku Dire Straits, solidnie się rozczarowali. Koncert został odwołany kilka dni temu, ale niektórzy i tak pojawili się w hali Globus w Lublinie, bo nie dotarła do nich informacja o jego odwołaniu. Organizator komunikował się z posiadaczami biletów za pośrednictwem Facebooka
– Biorę do samochodu laptopa, tata zawozi mnie pod dom kuzynki i tam, nie wysiadając z auta, wysyłam pliki – opowiada informatyk z Wilczopola Kolonii koło Lublina. Pan Łukasz porusza się na wózku inwalidzkim, do pracy potrzebuje dość szybkiego Internetu. I choć za taki płaci, to zwykle go nie ma
Na problemy z wejściem do kompleksu pływackiego Aqua Lublin skarży się jedna z naszych Czytelniczek. W niedzielę dwa razy chciała się tam dostać, ale jej się to nie udało. – To wynika z możliwości technicznych obiektu – tłumaczy zarządca basenów
Na regularne wizyty dzików skarżą się nam działkowcy z ul. Mełgiewskiej. Zwierzęta niszczą uprawy, traktując grządki jak stołówkę. Miejscy urzędnicy tłumaczą, że przed jesienią trudno jest prowadzić skuteczny odłów dzików buszujących po Lublinie.
Porzucone w lesie opony, które po sygnale od naszego Czytelnika odkryła Straż Miejska, dotychczas nie zostały wywiezione, chociaż wiadomo, z którego serwisu pochodzą. Strażnicy zapowiadają, że dzisiaj nie powinno już być po nich śladu
Na zarośnięte chodniki w strefie ekonomicznej na Felinie poskarżył się nam jeden z naszych Czytelników.
Wysiała się sama, pachniała kwiatami, brzęczała pszczołami... aż przyjechał ciągnik i wszystko skosił. – Czy tak należy traktować dzikie łąki? – pyta nasz Czytelnik. – Prosili o to mieszkańcy – mówią urzędnicy i obiecują na razie nie kosić tego miejsca