Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Karol Czubak w poniedziałek zagrał dopiero drugi mecz na poziomie PKO BP Ekstraklasy. Napastnik Motoru Lublin w spotkaniu z Lechią Gdańsk pokazał się jednak z bardzo dobrej strony. Zapisał na swoim koncie pierwszego gola na tym poziomie rozgrywek, dorzucił jeszcze asystę, a dzięki temu znalazł się w jedenastce kolejki.
Poniedziałkowy mecz Motoru Lublin z Lechią Gdańsk potwierdził, że obie drużyny bardzo dobrze radzą sobie w ofensywie. Niestety, gorzej jest w tyłach. Na konferencji prasowej po spotkaniu trener gości Mateusz Stolarski przyznał, że jego podopieczni muszą się poprawić w defensywie.
W sumie 32 strzały. Z tego 13 celnych i 6 goli. Takich liczb można się spodziewać, kiedy na boisku spotykają się dwie drużyny, które mają problemy w defensywie. Tak było w poniedziałkowy wieczór w Gdańsku. Lechia prowadziła z Motorem Lublin 1:0, potem przegrywała 1:2 i 2:3, a ostatecznie zawody zakończyły się remisem 3:3.
Na koniec 4. kolejki PKO BP Ekstraklasy Motor Lublin zremisował na wyjeździe z Lechią Gdańsk 3:3.
Po dwóch tygodniach przerwy do walki o punkty wracają piłkarze Motoru Lublin. Drużyna trenera Mateusza Stolarskiego dzisiaj zmierzy się w Gdańsku z Lechią (godz. 19). Transmisja na Canal+ Sport 5, na naszym portalu tradycyjnie relacja na żywo.
Niecodzienna sytuacja podczas sobotniego sparingu pomiędzy Motorem Lublin, a Lechią Gdańsk. Po meczu żółto-biało-niebiescy poinformowali o... przechwyceniu drona Arki Gdynia, która próbowała szpiegować swojego pierwszego rywala, z którym zagrają na inaugurację sezonu 2025/2026.
Postawa Motoru w ofensywie musi cieszyć kibiców. Żółto-biało-niebiescy w sobotę pokonali w trzecim, letnim sparingu Lechię Gdańsk... 5:3. Gorzej jest jednak w defensywie, bo drugi raz z rzędu drużyna trenera Mateusza Stolarskiego straciła trzy bramki.
Po meczu Motoru Lublin z Lechią Gdańsk obie ekipy nie są do końca zadowolone, chociaż szanują punkt. Sobotnie spotkanie na Arenie zakończyło się remisem 1:1, ale trzeba przyznać, że goście, jak na drużynę znajdującą się w strefie spadkowej pokazali się z bardzo dobrej strony, zwłaszcza w pierwszej połowie.
Pogoda raczej nie zachęcała, żeby w sobotę spędzić kilka godzin na trybunach Areny. Kibice Motoru Lublin nie zamierzali jednak przegapić "wiosennej" inauguracji. Mecz swoich pupili z Lechią Gdańsk obejrzało dokładnie 13 161 widzów. Sprawdźcie nasze zdjęcia z trybun.
W sobotę piłkarze Motoru wrócili do gry w PKO BP Ekstraklasie. Wiosnę rozpoczęli od remisu 1:1 z innym beniaminkiem, Lechią Gdańsk. Co prawda gospodarze przedłużyli passę meczów bez porażki do sześciu. Na inaugurację wszyscy liczyli jednak na więcej. Kto wie, jak potoczyłby się mecz, gdyby Jacques Ndiaye nie spudłował w 49 minucie, w doskonałej sytuacji.
W pierwszym meczu ligowym, w 2025 roku Motor Lublin zremisował u siebie z Lechią Gdańsk 1:1. Goście pokazali się z bardzo dobrej strony przed przerwą, bo byli zdecydowanie groźniejsi. W drugiej, to gospodarze wyszli na prowadzenie, ale starcie beniaminków skończyło się podziałem punktów.
Motor rozpoczął piłkarską wiosnę od domowego remisu z Lechią Gdańsk 1:1.
W sobotę, 1 lutego, po zakończeniu meczu na Arenie Lublin, około godziny 16:30, zostaną uruchomione dodatkowe kursy autobusów i trolejbusów. Pojazdy będą podstawione na pasie ruchu ul. Lubelskiego Lipca '80 (w kierunku ul. Muzycznej/Stadionowej) za przystankiem Cukrownicza NŻ 02.
Po 55 dniach przerwy Motor Lublin wraca do walki o ligowe punkty. Na dzień dobry w rundzie wiosennej, w sobotę zmierzy się z innym beniaminkiem – Lechią Gdańsk. Spotkanie zaplanowano na godz. 14.45. Transmisję będzie można obejrzeć na antenie Canal+ Sport 3.
W sobotę piłkarze Motoru zakończą 2023 rok przed własną publicznością. Na Arenie zanosi się na bardzo ciekawe widowisko, bo w Lublinie zamelduje się spadkowicz z PKO BP Ekstraklasy – Lechia Gdańsk. Spotkanie rozpocznie się o godz. 20, a transmisję zapowiada kanał Polsat Sport Premium 1.
Rozmowa z Michałem Probierzem, trenerem Cracovii
"Chociaż w trakcie spotkania doszło do kilku incydentów, finał przebiegł bezpiecznie" – tak kom. Kamil Gołębiowski, rzecznik prasowy lubelskich policjantów podsumowuje wczorajszy finałowy mecz Pucharu Polski w piłce nożnej. O najwyższe trofeum walczyły na Arenie Lublin drużyny Cracovii i Lechii Gdańsk.
Cracovia po dramatycznym meczu na Arenie Lublin pokonała Lechię Gdańsk i zdobyła Puchar Polski. W nagrodę zespół Michała Probierza zagra w eliminacjach Ligi Europy
Wielki finał Totolotek Pucharu Polski odbywa się w Lublinie. Debiutująca na tym poziomie Cracovia gra z Lechią Gdańsk na Arenie Lublin. Po pierwszej połowie Lechia Gdańsk prowadzi z Cracovią 1:0.
W związku z Finałem Pucharu Polski w piłce nożnej, który rozpocznie się dziś o godz. 20 na Arenie Lublin, w pobliżu stadionu mogą wystąpić czasowe utrudnienia w ruchu – uprzedza policja.
Bezpłatne maseczki i przyłbice będą czekać na kibiców, którzy przyjdą na dzisiejszy mecz na Arenie Lublin. To kolejna profilaktyczna akcja sanepidu.
Dzisiaj o godz. 20 Arena Lublin będzie gospodarzem finału Pucharu Polski, w którym Lechia Gdańsk zmierzy się z Cracovią.
W piątek o godz. 20 na lubelskiej Arenie odbędzie się finał Pucharu Polski. O trofeum oraz przepustkę do eliminacji Ligi Europy powalczą Cracovia i Lechia Gdańsk. Druga z ekip broni tego trofeum. Przed rokiem pokonała w finale Jagiellonię Białystok 1:0. Jak będzie tym razem?
W środę poznaliśmy drugiego finalistę Totolotek Pucharu Polski. Lechia Gdańsk w rzutach karnych pokonała Lecha Poznań. Po regulaminowym czasie gry było 1:1. Drużyna Piotra Stokowca w serii jedenastek triumfowała 4:3. W nagrodę Lechia zagra na Arenie Lublin z Cracovią.
Po porażce z Wisłą Płock Esports zawodnicy AZS UMCS Lublin odnieśli zwycięstwo w towarzyskim spotkaniu z Lechią Gdańsk w FIFA 20. Pokonali ekipę z Pomorza 5:1