Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Przez półtora roku tego oddziału w ogóle w Zamościu nie było. W końcu został otwarty. I już wiadomo, że powinien być jeszcze większy. W czwartek na 15-łóżkowej pediatrii szpitala „papieskiego” w Zamościu leczonych było... 26 dzieci.
Kiedy z zamojskiej pediatrii odeszły dwie lekarki, oddział przestał działać. Nowy otwarty został m.in. dzięki temu, że na pracę w Zamościu zdecydowały dwie specjalistki ze szpitala w Hrubieszowie. Czy to oznacza, że teraz tam nie będzie miał kto leczyć dzieci?
Tak, jestem szczęśliwy, ale to przede wszystkim szczęśliwy i ważny moment dla dzieci i ich rodziców – w ten sposób Adam Fimiarz, dyrektor szpitala "papieskiego" podsumował dzień, w którym oficjalnie, po półtorarocznej przerwie zaczął działać oddział pediatryczny w Zamościu.
Teoretycznie od soboty 1 października, ale w praktyce dopiero ponad dwa tygodnie później zacznie na dobre pracować oddział pediatryczny utworzony w szpitalu "papieskim" w Zamościu.
Dzieci opatulone po szyję, opiekujący się nimi rodzice siedzący w kurtkach. Tak wyglądały ostatnie dni na Oddziale Zakaźnym Dziecięcym lubelskiego szpitala przy ul. Biernackiego. – Administrator nie zgadza się na włączenie ogrzewania – zaalarmowała nas babcia jednego z dzieci. Dopiero po naszej interwencji szpital zmienił decyzję.
Lekarza, który byłby gotów pokierować oddziałem dziecięcym w Zamościu szukano od przeszło roku. W końcu się udało. Stanowisko ordynatora zdecydowała się objąć Agnieszka Majcher, pediatra z Biłgoraja. Wiadomo, kiedy oddział rozpocznie działalność.
Są przygotowane sale, stoją już w nich łóżka, szafki i foteliki dla małych pacjentów. Jest skompletowany zespół lekarzy i pielęgniarek. Brakuje jeszcze sprzętu, ale to niewielki problem. Poważniejszym jest brak ordynatora dla pediatrii tworzonej w szpitalu „papieskim” w Zamościu.
Były dobre chęci. Ale to zdecydowanie za mało, aby w Zamościu mógł ponownie ruszyć oddział pediatryczny. Problemem jest brak kadry medycznej, a konkretniej wygórowane oczekiwania finansowe lekarzy specjalistów.