- Dosyć niekonwencjonalny sposób spędzania wolnego czasu – tak sytuację opisuje policja.
Słonce już niemal zaszło nad Hrubieszowem, kiedy patrol policji przemierzający miasteczko zauważył coś nietypowego. Na jednej z głównych ulic znajdowało się dwóch mężczyzn.
Nie, nie, to nie to w tej historii jest niezwykłe. Mężczyźni siedzieli przy krawędzi jezdni z nogami wystającymi na ulicę ‘powodując utrudnienia dla przejeżdżających pojazdów”.
- W dodatku nie siedzieli na chodniku, a na przyniesionych przez siebie ….sedesach – opisuje sytuacje policja i dodaje: -
Jak się okazało, byli to mieszkańcy miasta w wieku 33 i 34 lat. Mężczyźni ponadto nie mieli wymaganych maseczek ochronnych zakrywających usta i nos.
Patrol postanowił zareagować, ale nie mógł „wykonywać swoich obowiązków służbowych”, bo mężczyźni na sedesach nie dosyć że się wyrywali, to jeszcze szarpali. Kiedy jednak policjanci opanowali sytuacje okazało się, że młodszy z panów ma ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
- Obaj trafili do policyjnego aresztu. Wkrótce odpowiedzą za swoje przewinienia. Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy grozi im nawet do 3 lat pozbawienia wolności – dodaje policja.