Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Ponad 67 kilogramów bursztynu znaleźli w skrytkach samochodu funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno–Skarbowej. To największy w tym roku przemyt bursztynu udaremniony na granicy w województwie lubelskim.
Doszło do niego na przejściu granicznym z Ukrainą w Hrebennem. Rynkowa wartość ujawnionego bursztynu może sięgać 870 tys. zł. Na bryły bursztynu funkcjonariusze trafili podczas kontroli osobowego forda, którym podróżowała Ukrainka.
Przemycany towar ukryty był w przerobionej desce rozdzielczej i progach pojazdu. Był to bursztyn różnej wielkości – od drobnych kamieni po wyjątkowo okazałe nieobrobione bryły o brunatnej barwie.
Za popełnione przestępstwo skarbowe obywatelka Ukrainy odpowie przed sądem. W tym roku służba celno-skarbowa zatrzymała na przejściach granicznych regionu łącznie około 160 kg bursztynu.
Za to przestępstwo może grozić kara od kilku do kilkuset tys. złotych.
