Siatkówka plażowa W Zamościu rozegrano turniej Plaża Open. Zwycięstwo odnieśli Adam Parcej i Bartłomiej Dzikowicz oraz Aneta Kaczmarek i Monika Brzostek
Impreza rozgrywana na Rynku, tuż obok zabytkowego Ratusza, okazała się wielkim sukcesem organizacyjnym. Śledziło ją mnóstwo fanów, którzy przy pięknej pogodzie mogli emocjonować się znakomitym poziomem. – Ze strony technicznej dopełniliśmy wszelkich starań, żeby wszyscy byli zadowoleni. Sprowadziliśmy piasek, który został przesiany przez specjalne sito, zgodnie z wytycznymi organizatorów. Łącznie na Rynku Wielkim oraz boiskach OSiR jest go ponad 300 ton – powiedział Mateusz Ferens, dyrektor OSiR w Zamościu.
W turnieju męskim zwycięstwo odniosła para Adam Parcej i Bartłomiej Dzikowicz, która w finale pokonała Jędrzeja Brożyniaka i Piotra Janiaka. Pierwszy set wygrali do 16, ale druga partia była już znacznie bardziej wyrównana. Skończyła się grą na przewagi, którą na swoją korzyść rozstrzygnęli Parcej i Dzikowicz.
Znacznie większe nazwiska pojawiły się w turnieju damskim. Tam najlepsze okazały się Aneta Kaczmarek i Monika Brzostek, które w finale rozprawiły się z Magdaleną Rapacz-Matras i Sandrą Szychowską. Potrzebowały jednak do tego tie-breaka, którego wygrały do 8.
To właśnie Brzostek była największą gwiazdą zamojskiego turnieju. Ona do niedawna była partnerką Kingi Kołosińskiej, z którą nawet wystąpiła w Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. Później jednak zdecydowała się na przerwę macierzyńska i zakończenie wyczynowej kariery. Teraz jednak powoli zmienia zdanie i w Zamościu wystartuje w parze z Anetą Kaczmarczyk. – Mamy wspólnego znajomego, który trenuje z Anetą, Mariusza Nowakowskiego. Zgadaliśmy się, zadzwoniliśmy do siebie. Okazało się, że Aneta akurat rozstaje się ze swoją partnerką i powstaje szansa grania razem. Później wszystko wyszło już bardzo naturalnie i tak znalazłyśmy się na turniejach Plaży Open – powiedziała Monika Brzostek portalowi siatka.org. (kk)
Turniej męski – półfinały: Jędrzej Brożyniak/Piotr Janiak – Roman Andrys/Adam Andrys 2:0 (21:18, 21:16) * Adam Parcej/Bartłomiej Dzikowicz – Stanisław Wawrzyńczak/Piotr Ilewicz 2:0 (31:29, 21:19). Mecz o 3 miejsce: R. Andrys/A. Andrys – Wawrzyńczak/Ilewicz 2:0 (21:13, 21:12). Finał: Brożyniak/Janiak – Parcej/Dzikowicz 0:2 (16:21; 20:22).
Turniej damski – półfinały: Magdalena Saad/Agata Wawrzyńczyk/Magdalena Rapacz-Matras/Sandra Szychowska 1:2 (21:17, 19:21, 6:15) * Aleksandra Wachowicz/Kinga Legieta – Aneta Kaczmarek/Monika Brzostek 0:2 (19:21, 25:27). Mecz o 3 miejsce: Saad/Wawrzyńczyk – Legieta/Wachowicz 2:0 (20:17, 21:18). Finał: Kaczmarek/Brzostek – Rapacz-Matras/Szychowska 2:1 (21:19, 18:21, 15:8).
Kontuzja Kołosińskiej
Kinga Kołosińska (AZS UMCS Lublin) i Katarzyna Kociołek (UKS SMS Łódź) zakończyły swój udział w mistrzostwach Europy w Holandii już na fazie grupowej. Wszystko przez uraz kolana lublinianki. Nasza zawodniczka nabawiła się go już w drugim secie inauguracyjnego spotkania z hiszpańskim duetem Liliana/Elsa. Polki wycofały się z imprezy, a na razie nie wiadomo jak długo Kołosińska będzie musiała odpoczywać.