Trzy zawodniczki MKS FunFloor Lublin wystąpiły w reprezentacji Polski

W rozgrywanym w Lubinie spotkaniu dość niespodziewanie było bardzo dużo emocji. Dunki to jeden z najmocniejszych zespołów na świecie, dlatego to rywalki były faworytkami.

Już pierwsze minuty były jednak sporym zaskoczeniem – najpierw wynik otworzyła Sylwia Matuszczyk, a chwilę później dobrze rzut karny obroniła Adrianna Płaczek. Nasza golkiperka miała zresztą fantastyczny dzień – w pierwszym kwadransie przepuściła tylko trzy rzuty. Niestety, ale Polki tego dnia nie były zbyt dobrze dysponowane, dlatego na tablicy wyników widniał remis.

Szybciej przełamały się przyjezdne, które po trzech kolejnych trafieniach prowadziły 6:4. Nasze potrafiły jeszcze doprowadzić do remisu 9:9, ale na przerwę ostatecznie schodziły z dwubramkową stratą.

Drugą połowę Biało-Czerwone zaczęły ambitnie i szybko złapały kontakt. W 47 minucie Magda Balsam nawet doprowadziła do kolejnego tego dnia remisu. Niestety, ale ostatnie minuty należały już do Dunek, które zwyciężyły 26:22.

W polskiej ekipie na parkiecie pojawiły się trzy zawodniczki MKS FunFloor Lublin. Najskuteczniejsza z nich była Balsam, która zdobyła 4 bramki. Dwa trafienia na swoim koncie zapisała Magda Więckowska. Tercet uzupełniła Aleksandra Tomczyk, ale ona ani razu nie trafiła do siatki.

Biało-Czerwone okazję do rewanżu będą miały już w sobotę. Mecz w Danii rozpocznie się o godz. 16. Grupę eliminacyjną uzupełnia jeszcze Kosowo. Spotkania z tą ekipą odbędą się w kwietniu. Do finałów mistrzostw Europy awansują dwie najlepsze ekipy.

Polska – Dania 22:26 (9:11)

Polska: Płaczek, Zima – Kobylińska 5, Balsam 4, Michalak 4, Kochaniak-Sala 3, Więckowska 2, Matuszczyk 2, Rosiak 1, Urbańska 1, Galińska, Górna, Tomczyk, Przywara, Uścinowicz, Nocuń.

Dania: Kristensen, Reinhardt – Jorgensen 5, S. Iversen 4, A. M. Hansen 4, Burgaard 3, Hojlund 3, Halilcevic 3, Jensen 2, Hageso 1, Friis 1, Nielsen, Haugsted, A. U. Hansen, Petersen, R. Iversen.