VI Charytatywny Turniej w Siatkonogę coraz bliżej. Impreza odbędzie się w sobotę, 23 grudnia, w hali SP 5 im. Arkadiusza Gołasia w Kraśniku. Obecnie trwają za to licytacje gadżetów piłkarskich, w tym koszulek reprezentanta Polski i zawodnika AEK Ateny Damiana Szymańskiego, ale nie tylko.
Licytacje można znaleźć na facebooku Daniela Szewca, jednego z organizatorów turnieju. Największym zainteresowaniem cieszy się koszulka reprezentacji Polski Szymańskiego, która w czwartek wieczorem kosztowała już ponad 2 tysiące złotych.
Każdy powinien jednak znaleźć coś dla siebie. Są pamiątki przesłane przez Motor Lublin, jak koszulka Rafała Króla, ale i gadżety: Stali Kraśnik, koszulka siatkarzy Bogdanki LUK Lublin z autografami całej drużyny, piłki, czapki i kilka innych pamiątek. To zresztą nie wszystko.
– W dalszym ciągu pojawiają się nowe „fanty”. Mamy informację, że koszulkę przyślą nam także piłkarze ręczni Azotów Puławy. Powinniśmy też wkrótce otrzymać koszulkę Górnika Łęczna. Odezwaliśmy się praktycznie do większości klubów z piłkarskiej ekstraklasy. Kilka odpowiedziało, dostaliśmy chociażby piłkę od Pogoni Szczecin, ale niewykluczone, że ktoś jeszcze coś przyśle. Wszystkim bardzo dziękujemy, fajnie, że przede wszystkim nasze kluby pozytywnie zareagowały na apel. Nie tylko piłkarskie, ale szczególne podziękowania kierujemy do Motoru Lublin, na który po raz kolejny możemy liczyć – wyjaśnia Daniel Szewc.
I dodaje, jak można wylicytować dany przedmiot. – Na razie pokazaliśmy wszystko na facebooku i tam prowadzimy aukcje, ale finał licytacji odbędzie się już podczas turnieju. Część oficjalną zaplanowaliśmy na godz. 13.
Jeżeli ktoś długo wahał się czy zgłosić drużynę do udziału w imprezie, to przegapił okazję, bo wszystkie miejsca są już zajęte. W zawodach wystartuje sporo piłkarzy z naszego regionu. Oprócz tych, zakładających koszulkę Stali Kraśnik, jak: Paweł Zięba, Kamil Król, Damian Pietroń, w imprezie powinni wystąpić także: Arek Maj, Paweł Socha, Marcin Michota czy Łukasz Mietlicki, ale i wielu, wielu innych.
– Mamy już komplet uczestników i mamy nadzieję, że nikt się nie wykruszy. W tym roku przede wszystkim zagrają drużyny lubelskie i regionalne. Zanosi się na kolejny, ciekawy turniej, a pojawi się także drużyna dziewcząt z Nikolą Dębińską na czele. Rok temu dały radę i wierzę, że teraz też wygrają przynajmniej kilka spotkań – mówi Daniel Szewc, który ma też nadzieję, że uda się zebrać przynajmniej 10 tysięcy zł.
– Myślę, że nie zejdziemy poniżej dwucyfrowej kwoty. Wpisowe i licytacje to jedno, ale mamy też wielu sponsorów, którym również serdecznie dziękujemy za wsparcie. Wszystkich, którzy chcą pomóc, zapraszamy. Liczymy, że znowu uda się osiągnąć świetny wynik – dodaje Szewc.
Trzeba jeszcze przypomnieć, że w tym roku pieniądze są zbierane na 2-letniego Julka i Domu Dziecka w Kraśniku.