Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Andrzej Lipski (z lewej) i Marek Dejnek – dwaj seniorzy amatorskich rozgrywek w naszym regionie, którzy wciąż utrzymują się w wybitnej formie. W niedzielę wspólnie upamiętnią Leszka Marię Roupperta, wielkiego przyjaciela lubelskiej koszykówki
(fot. Maciej Kaczanowski)
To święto amatorskiej koszykówki
Już po raz dwunasty najlepsi lubelscy koszykarze-amatorzy spotkają się w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli, aby uczcić pamięć Leszka Marii Roupperta. W ramach Memoriału odbędzie turniej koszykarski przeznaczony dla zawodników, którzy swoje najlepsze lata mają już za sobą.
Leszek Maria Rouppert to jedna z najważniejszych postaci w historii lubelskiej koszykówki. Urodził się w 1940 r., a swoją przygodę z koszykówką rozpoczął w YMCA Kraków. W 1962 r. trafił do Startu Lublin, w barwach którego zdobył brązowy medal mistrzostw Polski. W Lublinie rozpoczął również swoją pracę w charakterze szkoleniowca – prowadził m.in. AZS Lublin i Start Lublin.
Rouppert przez 15 lat był prezesem Lubelskiego Związku Koszykówki, a w latach 2000-2004 był wiceprezesem Polskiego Związku Koszykówki. W ostatnich latach swojego życia skupił się na maxikoszykówce. Jako opiekun reprezentacji Polski doprowadził ją do tytułu mistrza świata (mężczyźni i kobiety 40+) w 2005 r. w nowozelandzkim Christchurch. Ten sukces powtórzył jeszcze cztery lata później (mężczyźni 40+) w Pradze. Rouppert zmarł 23 grudnia 2010 r.
Podczas Memoriału zostaną rozegrane 4 mecze maxikoszykówki. W imprezie wystąpią cztery drużyny. Najpierw zostaną rozegrane mecze półfinałowe. O godz. 10.30 na parkiet wybiegną zawodnicy Quattro Tech. oraz Reprezentacji rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego. Faworytem będą zawodnicy wicemistrza amatorskich zmagań, ale w kadrze ukochanych przez Leszka Marię Roupperta rozgrywek też będzie kilka ciekawych postaci. Grającym trenerem jest Marek Dejnek. Ten doświadczony obrońca mimo upływu lat wciąż jest w znakomitej formie. Jego głównym atutem jest rzut z dystansu, ale umie też kapitalnie spenetrować strefę podkoszową. Innym ciekawym zawodnikiem jest Andrzej Lipski, który po amatorskich parkietach biega już od ponad 40 lat. Co ważne, wciąż jest wybitnym strzelcem, o czym świadczy fakt, że regularnie bije się o koronę najskuteczniejszego zawodnika amatorskich rozgrywek.
O godz. 11.30 na boisku pojawią się mistrzowie zmagań Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego – Symbit oraz najlepszy zespół LNBA (drugie amatorskie rozgrywki w regionie), Polski Cukier Rodmos. W składach obu ekip roi się od uznanych nazwisk. Tym największym jest Łukasz Krawiec. Gracz Rodmosu to jeden z lepszych w Polsce specjalistów od koszykówki 3x3. Pochodzący z Biłgoraja niespełna rok temu doprowadził Sokół Łańcut do czwartego miejsca w prestiżowej Lotto 3x3 Liga, której finałowe zmagania odbywały się właśnie w hali MOSiR.
Decydujące o końcowej kolejności zmagania rozpoczną się o godz. 13. Wówczas odbędzie się mecz o 3 miejsce. Finał zaplanowany jest na godz. 14. Wstęp na trybuny hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli jest bezpłatny.
