Powstanie zakładu Wipasz w Międzyrzecu Podlaskim powoduje większy ruch. Zdaniem Andrzeja Mironiuka, radnego powiatu bialskiego, trzeba zbudować chodniki przy drogach prowadzących do firmy.
Wipasz przy ulicy Siteńskiej otworzył pod koniec czerwca swój największy zakład drobiarski. Pracę ma tu znaleźć ponad tysiąc osób. Radny Andrzej Mironiuk (Porozumienie Samorządowe) uważa, że należy zwiększyć bezpieczeństwo w tym miejscu, budując chodniki przy ulicy Siteńskiej oraz Kościuszki, a także odnowić ten istniejący przy ulicy Kolejowej.
- Troskę o szeroko rozumiane bezpieczeństwo potęguje uruchomienie zakładu drobiarskiego Wipasz, do którego coraz liczniej podążają pracownicy, pieszo, rowerami oraz samochodami osobowymi. Jak również stopniowo wzrasta ruch samochodowych ciężarowych – zauważa radny powiatu bialskiego, dodając, że w tej sprawie zwracali się do niego również mieszkańcy Międzyrzeca Podlaskiego.
W tym roku inwestycja się nie uda, ale powiat planuje się tym zająć w 2020 roku.
- Wprowadzanie nowego zadania inwestycyjnego w trakcie roku budżetowego jest niemożliwe ze względu na rozdysponowane środki finansowe – zaznacza Krystyna Beń, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych.
Wniosek radnego będzie rozpatrywany przy planowaniu budżetu na kolejny rok. Jednocześnie dyrektor przypomina,, że planowanie inwestycji drogowych odbywa się w październiku przy udziale samorządów gminnych.
- Niezbędna jest też deklaracja miasta o partycypacji w kosztach inwestycji. Samorząd miasta zabezpiecza 75 proc. kosztów – podkreśla Beń. Poza tym, zarząd dróg będzie negocjował z firmą Wipasz w sprawie wsparcia finansowego inwestycji.