Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Carro d’assalto P.88, jeden z czterech nowych, włoskich czołgów jaki trafił do gry World of Tanks
(fot. Wargaming)
Ulepszony system automatycznego ładowania w akcji, czyli pierwsze nowości w World of Tanks w 2021 roku. Łatwiej też będzie znaleźć odpowiednich graczy.
Nowa linia czołgów włoskich w World of Tanks zaczyna się na VII poziomie maszyną Carro d’assalto P.88, a zawiera cztery pojazdy charakteryzujące się dobrym opuszczaniem działa i solidnie opancerzonymi wieżyczkami - tak nowe maszyny charakteryzują twórcy gry ze studia Wargaming.
Ale najważniejszy w tym przypadku jest ulepszony systemem automatycznego ładowania pocisków.
"Około 3 lat temu, w maju 2018, dodaliśmy do gry włoskie czołgi, a Gianluigi Buffon był ich ambasadorem" - wspomina Max Chuvalov, dyrektor wydawniczy World of Tanks. "Graczom zajęło trochę czasu poznanie nowej mechaniki automatycznego ładowania i polubili włoskie czołgi. Teraz dodajemy cztery nowe, ale również modyfikujemy ich unikatową cechę, aby gra była jeszcze bardziej różnorodna i ekscytująca"
Każda z czterech nowych maszyn ma tez powiązany zestaw misji bojowych, a za wykonanie zadań do zdobycia są emblematy, inskrypcje, naklejki w klimacie starożytnego Rzymu, a dla czołgu poziomu X - Rinoceronte - również unikatowy styl 2D.
Nowa aktualizacja wprowadza również system plutonów 2.0. Dzięki niemu, jak twierdzą twórcy, jeszcze szybciej i łatwiej dobierzemy graczy do drużyny, a korzystając z filtrów system znajdzie graczy odpowiadających naszym umiejętnościom i preferencjom wyszukiwania.
Nowe czołgi najważniejsze zmiany wprowadzone przez aktualizację prezentują się tak:
Progetto C50 mod. 66 w World of Tanks
(fot. Wargaming)
Rinoceronte w World of Tanks
(fot. Wargaming)
