Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
MKS FunFloor idealnie odpowiedział na ostatnie niepowodzenia w lidze. Lublinianki w sobotę zdobyły pierwsze punkty w ramach fazy grupowej Ligi Europejskiej. Podopieczne Edyty Majdzińskiej pokonały niemiecki HSG Bensheim/Auerbach 34:32.
Dopiero w pierwszej kolejce rundy rewanżowej podopieczne Edyty Majdzińskiej sięgnęły po pierwsze, i to od razu dwa, punkty w rozgrywkach grupowych LE. Gospodynie rozpoczęły od trafienia Sary Kovarovej.
Do remisu doprowadziła Sarah Dekker (1:1). Od początku zespoły zaczęły grać bramka z bramkę. Na trafienia Magdy Więckowskiej odpowiedziała Amelie Berger. Niemki prowadziły 6:5, wyrównała Kovarova. W 10. minucie lublinianki przegrywały 8:9. Chwilę później wynik się zmienił. Tym razem na prowadzenie wyszły miejscowe (11:10).
W 17. minucie gospodynie odskoczyły na dwie bramki zaliczki. Rzut karny wykonywany przez Kim Naidzinavicius obroniła Weronika Gawlik, a w kolejnej akcji do niemieckiej bramki trafiła Daria Szynkaruk (13:10).
Wystarczyły jednak cztery kolejne minuty i wiceliderki Bundesligi doprowadziły do remisu 14:14. Szybko odpowiedziała Stela Posavec i MKS odzyskał prowadzenie, a następnie odskoczył na 17:15. Rywalki nie zamierzały jednak poddać się bez walki, na czym zyskało widowisko.
Fani piłki ręcznej w kobiecym wykonaniu nie mogli narzekać na brak emocji. Trzy minuty przed końcem pierwszej odsłony było blisko remisu. Na wysokości zadania stanęła na szczęście Gawlik, która wyszła obronną ręką z pojedynku z Alicią Soffel. W końcówce dwie bramki zdobyły lublinianki (Magda Więckowska), jedną przyjezdne. Ta część spotkania zakończyła się prowadzeniem MKS FunFloor 19:17.
Drugą odsłonę od trafienia rozpoczęła Aleksandra Tomczyk (20:17). Chwilę później rezultat podwyższyła Magda Więckowska (21:17). Wicemistrzynie kraju utrzymywały kilka bramek zaliczki, ale do czasu. W 42. minucie Niemki zbliżyły się na 23:22. Gospodynie musiały odpierać ataki. Do bramki HSG Benshein-Auerbach trafiły ponownie: Magda Więckowska oraz z rzutów karnych Magda Balsam. Taki scenariusz przyniósł gospodyniom prowadzenie 27:24. Osiem minut przed końcem Posavec podwyższyła na 28:24.
Końcówka spotkania była emocjonująca. Najpierw pierwsze trafienie po długiej przerwie zanotowała Joanna Andruszak, a następnie rzut karny wykorzystała Lisa Frieberger i przewaga lublinianek stopniała do trzech goli (29:26). Bardzo nerwowo zrobiło się w 57 minucie, kiedy boisko z czerwoną kartką za faul opuściła Magda Więckowska, a rywalki szybko zdobyły trzy bramki.
Tym samym zbliżyły się na jedno trafienie (31:30). Na szczęście na wysokości zadania stanęła w lubelskiej bramce Gawlik, a Kovarova trafiła na 32:30. Ostatecznie gospodynie wygrały 34:32 i było to pierwsze zwycięstwo lubelskich szczypiornistek w fazie grupowej Ligi Europejskiej.
MKS FunFloor Lublin – HSG Bensheim/Auerbach 34:32 (19:17)
MKS: Wdowiak, Gawlik – M. Więckowska 9, Balsam 6, Posavec 5, Kovarova 4, Tomczyk 3, Szynkaruk 2, Płomińska 1, D. Więckowska 1, Andruszak 1, Roszak, Szczepaniak, Masna, Noga. Kary: 8 minut. Czerwona kartka: Magda Więckowska (w 57 min, za faul).
HSG: Fehr, Van Beurden – Dekker 8, Kretschmar 6, Friedberger 6, Naidzinavicius 4, Soffel 2, Berger 3, Agwunedu 3, Van Gulik, Ziercke, Holste. Kary: 6 minut.
Sędziowali: Georgios Panayides, Marios Andreou (Cypr). Delegat EHF: Kalev Ventsil (Estonia).
