Mariusz Kamiński, były szef MSWiA w rządzie PiS może wystartować do europarlamentu z lubelskiej listy. Jego nazwisko rekomendował poseł Przemysław Czarnek.
Kamiński został w ubiegłym roku prawomocnie skazany na 2 lata więzienia w tzw. aferze gruntowej. Podobnie jak Maciej Wąsik. Politycy utracili też poselskie mandaty w grudniu 2023 roku, ale pomimo tego brali później udział w głosowaniach.
Okazuje się jednak, że nie chcą rezygnować z politycznej kariery. W czwartek dziennikarze zapytali Kamińskiego czy będzie startował w wyborach do Parlamentu Europejskiego.- Listy nie są jeszcze ułożone. Niedługo będziecie państwo mieli informacje w tej sprawie – stwierdził. - Ja z życia publicznego się nie wycofuję- deklaruje były poseł PiS.
>>> Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik w Lublinie <<<
Jeden ze scenariuszy zakłada, że były szef MSWiA ma otworzyć lubelską listę PiS w wyborach do europarlamentu. Jego nazwisko jako lidera rekomendował już zarząd wojewódzki PiS z Przemysławem Czarnkiem na czele.
- Mariusz Kamiński jest na liście 18 osób, które są rekomendowane przez zarząd województwa lubelskiego - potwierdził w rozmowie z reporterem TVN24 Czarnek. - Podaliśmy 18 znakomitych nazwisk i będziemy teraz czekać na to, co się będzie działo - dodał.
Również poseł Dariusz Stefaniuk (PiS) wypowiada się w podobnym tonie. - Podjęliśmy jednogłośnie uchwałę aby to właśnie minister Mariusz Kamiński był liderem naszej listy w wyborach do PE- zaznacza Stefaniuk.
Ostateczną decyzję podjąć mają władze partii. Do Brukseli chce też wyjechać Wąsik, ale już nie z lubelskich list.
Przypomnijmy, że Kamiński w ubiegłorocznych wyborach do Sejmu kandydował z okręgu chełmskiego w województwie lubelskim. Zdobył aż 44 195 głosów.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Czas zgłaszania kandydatów mija 2 maja.