Według sondażowych wyników wyborów parlamentarnych Koalicja Obywatelska może liczyć na 27,4 proc. głosów.
Lubelscy działacze Koalicji Obywatelskiej liczą na to, że rzeczywisty wynik będzie dla nich korzystniejszy od sondażowego. Szansy na taki scenariusz upatrują w tym, że pod koniec głosowania do lokali wyborczych ustawiały się długie kolejki, przez co sondaże nie muszą być miarodajne. – Gdyby nawet okazało się, że PiS nadal rządzi to powiemy tyle: my też rządziliśmy osiem lat, trzeba przegrupować siły, trzeba może postawić na jakąś inną formułę – komentuje Joanna Mucha.
– Jeśli te prognozy potwierdzą się, oznaczałoby to, że wyborcy chcą równowagi, jeśli chodzi o parlament. Równowaga w życiu politycznym jest zawsze potrzebna, bo to oznacza, że nikt nie narzuca swojej woli innym, ale zmuszony jest do kooperacji, do uzgodnień, do wspólnego myślenia o przyszłości naszego kraju – tak sondażowe wyniki wyborów komentuje Krzysztof Żuk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej w regionie lubelskim. – Poczekajmy z oceną wyników, bo to jest tylko prognoza. Ale ta prognoza pokazuje wyraźnie potrzebę budowania równowagi na scenie politycznej.
– Jutro rano możemy obudzić się w państwie, w którym PiS będzie rządził, albo w państwie, w którym PiS nie będzie miał większości do rządzenia. Dzisiaj tego nie wiemy – Joanna Mucha, liderka lubelskiej listy kandydatów Koalicji Obywatelskiej do Sejmu, dziękując wyborcom za oddane głosy. – Gdyby nawet okazało się, że PiS nadal rządzi to powiemy tyle: my też rządziliśmy osiem lat, trzeba przegrupować siły, trzeba może postawić na jakąś inną formułę, bo obie formuły już sprawdziliśmy w wyborach europejskich i w tych wyborach. Tak czy inaczej, niezależnie od tego, czego się jutro rano dowiemy, jedno może być pewne: bardzo ciężka praca przed nami, przed ludźmi koalicji obywatelskiej, przez te najbliższe miesiące i prawdopodobnie przez te najbliższe cztery lata. Niezależnie od tego, czy wygraliśmy, czy nie, ogromnie ciężka praca dla Polski przed nami.
– Chciałbym jako przewodniczący Platformy Obywatelskiej tu w regionie podziękować wszystkim wyborcom, którzy oddali na Koalicję Obywatelską głos, ale też podziękować wszystkim wyborcom, niezależnie na kogo głosowali, za taką aktywność. Frekwencja jest zdecydowanie większa, zatem powoli, może za wolno, ale rodzi się Polska obywatelska i to jest pocieszające, bo sami powinniśmy decydować o swojej przyszłości, nie oddawać tej inicjatywy tym, którzy idą do głosowania – mówi Krzysztof Żuk.
Zdaniem Żuka nie ma powodów do tego, by na podstawie sondażowych wyników rozmawiać dziś o zmianach w Platformie Obywatelskiej. – Jest naturalny proces wyborczy, w przyszłym roku będą wybory przewodniczącego. A generalnie oceniajmy wyniki ostateczne, a nie prognozy – stwierdza szef lubelskich struktur PO. – Jeśli chodzi o region lubelski, ta kampania może być oceniana bardzo pozytywnie. Zrobiliśmy wszystko, żeby te wyniki były dobre. A jakie będą? Poczekajmy do jutra.
Działacze koalicji liczą na to, że rzeczywisty wynik wyborów będzie dla nich korzystniejszy od tego, który wylania się z sondaży. – Jeśli przed lokalami w ostatniej chwili były tłumy, to oznacza, że te wyniki z prognozy będą znacznie zmodyfikowane i dzisiaj nie jesteśmy w stanie ocenić do końca ich wiarygodności – stwierdza przewodniczący Żuk.