Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dwoje mieszkańców poddasza kamienicy przy ul. Cyruliczej w Lublinie zostało poparzonych w wyniku wybuchu gazu. 69-letni mężczyzna i o 5 lat młodsza kobieta są w szpitalu. Wczoraj w nocy z kamienicy zostało ewakuowanych ok. 40 osób. Nie wszyscy mogli wrócić do swoich domów.
Służby zostały powiadomione o wybuchu gazu w jednej z kamienic w centrum miasta w sobotę, tuż przed godziną 20. Do zdarzenia doszło na poddaszu kamienicy przy ul. Cyruliczej.
– Kiedy dojechaliśmy na miejsce pożar nie był rozwinięty, więc szybko został ugaszony – opisuje st. kpt. Andrzej Szacoń, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Z budynku, w którym doszło do wybuchu gazu (wydobywał się prawdopodobnie z nieszczelnej butli na gaz propan-butan) zostało ewakuowanych 39 osób.
W wyniku ekspozycji poparzone zostały dwie osoby. To mieszkańcy lokalu na poddaszu. – Znajdowali się na klatce schodowej. Byli przytomni – mówi Szacoń. – Zostali przetransportowani karetkami pogotowia do szpitali.
– 69-letni mężczyzna został przewieziony do szpitala w Łęcznej a 64-letnia kobieta do szpitala w Lublinie – mówi kom. Anna Kamola z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
W akcji uczestniczyły cztery zastępy straży pożarnej – 19 strażaków. Na miejscu były też zespoły ratownictwa medycznego, policjanci, pracownicy pogotowia gazowego i pogotowia energetycznego, strażnicy miejscy i zespół zarządzania kryzysowego.
– Na miejsce wezwaliśmy także pracowników nadzoru budowlanego, którzy wyłączyli część kamienicy z użytkowania – relacjonuje oficer prasowy KM PSP w Lublinie.
W związku z tym nie wszyscy mieszkańcy budynku mogli wrócić do swoich domów.
Policjanci będą ustalać jak dokładnie doszło do wybuchu gazu.
