Remisem po 45 zakończyło się w sobotę wyjazdowe spotkanie Motoru Lublin z ZOOLeszcz DPV Logistic GKM Grudziądz. Patrząc na przebieg całej rywalizacji, był to sprawiedliwy rezultat zmagań, które zakończyły się w deszczowej atmosferze
Początek tego spotkania był bardzo wyrównany, co było swoistą zapowiedzią tego, co nas czekało. Pierwszy bieg padł łupem lublinian, ale Grigorij Łaguta musiał się sporo namęczyć, żeby wyprzedzić Przemysława Pawlickiego. Szarżami popisywał się z kolei Paweł Miesiąc, który od niedawna broni barw GKM, ale bez efektu. Gospodarze odegrali się w trzeciej gonitwie, kiedy to w trzecim podejściu Nicki Pedersen dojechał do mety na czele stawki, a cenny punkt zdobył Kenneth Bjerre. Motor zakończył premierową serię startów mocnym uderzeniem – podwójną wygraną dowieźli Dominik Kubera i Wiktor Lampart. Było 14:10 dla „Koziołków”.
Po kosmetyce toru lepiej spisywali się gospodarze. Najbardziej widowiskowy był piąty bieg. Przetasowań nie brakowało już na wyjściu z pierwszego łuku, jednak najwięcej działo się na finiszu. Jarosław Hampel długi bronił się przed Kennethem Bjerrem i Pawłem Miesiącem, ale na ostatnich metrach skapitulował. Potem klasę pokazał Nicki Pedersen, który wykorzystał to, że sędzia wykluczył Grigorija Łagutę za spowodowanie upadku Mateusza Bartkowiaka. Honoru gości bronił Mikkel Michelsen, zdobywca „trójki” w siódmej gonitwie. W połowie tego starcia na czele był GKM – 22:20.
Remis, remis i ponownie remis – tak w skrócie można opisać trzecią serię startów. Trzeba przyznać, że żużlowcy obu ekip popisywali się umiejętnościami przed publicznością w Grudziądzu. Królem wyjścia spod taśmy był Nicki Pedersen, a największym torowym wojownikiem Kenneth Bjerre. Drugi z tych Duńczyków stoczył efektowną walkę ze swoim rodakiem Mikkelem Michelsenem w 10. gonitwie. Na finiszu górą był jednak przedstawiciel miejscowych. GKM utrzymywał skromne prowadzenie 31:29.
Nerwy dawały się we znaki wszystkim zawodnikom. Przekonał się o tym tak doświadczony jeździec jak Nicki Pedersen, który nie wytrzymał ciśnienia pod taśmą w 13. biegu. Lublinian nie trzeba było dwa razy zachęcać – Jarosław Hampel i Mikkel Michelsen wykorzystali to znaczące osłabienie gospodarzy i pewnie pomknęli do mety, doprowadzając do remisu po 39. Sytuacja GKM się skomplikowała, a „Koziołki” złapały drugi oddech. O zwycięstwie miały zadecydować gonitwy nominowane.
Kolorytu całej rywalizacji dodał coraz mocnej padający deszcz. O ile w biegu numer „14” Grigorij Łaguta miał jeszcze w miarę komfortowe warunki do zdobycia „trójki”, o tyle Mikkel Michelsen jechał po błotnistym i śliskim torze, a i tak dał sobie radę. Nawierzchnia sprawiała zawodnikom sporo problemów. Przekonał się o tym na własnej skórze Krzysztof Buczkowski, który wpadł w poślizg, następnie upadł i nie ukończył tego wyścigu. Nie miało to jednak wpływu na wynik końcowy tego spotkania – Motor zremisował na wyjeździe 45:45.
===
ZOOLeszcz DPV Logistic GKM Grudziądz – Motor Lublin 45:45
Motor Lublin: 1. Grigorij Łaguta 10 (3,w,2,2,3), 2. Krzysztof Buczkowski 8+1 (2,2,1*,3,u), 3. Jarosław Hampel 7 (1,1,2,3,0), 4. Mark Karion 0 (-,-,-), 5. Mikkel Michelsen 10+1 (0,3,2,2*,3), 6. Wiktor Lampart 5+2 (2,2*,1*), 7. Mateusz Cierniak 1+1 (1*,0,0), 8. Dominik Kubera 4+1 (3,0,1*,0).
ZOOLeszcz DPV Logistic GKM Grudziądz: 9. Przemysław Pawlicki 10 (2,2,3,1,2), 10. Roman Lakhbaum 1 (1,-,-,-), 11. Paweł Miesiąc 5+2 (0,2*,t,2,1*), 12. Kenneth Bjerre 12 (1,3,3,3,2), 13. Nicki Pedersen 10+1 (3,3,3,t,1*), 14. Denis Zieliński 0 (0,0,0), 15. Mateusz Bartkowiak 5+1 (3,1,0,1*,0), 16. Norbert Krakowiak 2+1 (1*,0,1).
---
Bieg po biegu
- Łaguta, Pawlicki, Hampel, Miesiąc 2:4
- Bartkowiak, Lampart, Cierniak, Zieliński 3:3 (5:7)
- Pedersen, Buczkowski, Bjerre, Michelsen 4:2 (9:9)
- Kubera, Lampart, Lakhbaum, Zieliński 1:5 (10:14)
- Bjerre, Miesiąc, Hampel, Kubera 5:1 (15:15)
- Pedersen, Buczkowski, Bartkowiak, Łaguta (w) 4:2 (19:17)
- Michelsen, Pawlicki, Krakowiak, Cierniak 3:3 (22:20)
- Pedersen, Hampel, Kubera, Zieliński 3:3 (25:23)
- Pawlicki, Łaguta, Buczkowski, Krakowiak 3:3 (28:26)
- Bjerre, Michelsen, Lampart, Bartkowiak, Miesiąc (t) 3:3 (31:29)
- Bjerre, Łaguta, Pawlicki, Kubera 4:2 (35:31)
- Buczkowski, Miesiąc, Bartkowiak, Cierniak 3:3 (38:34)
- Hampel, Michelsen, Krakowiak, Bartkowiak, Pedersen (t) 1:5 (39:39)
- Łaguta, Pawlicki, Miesiąc, Hampel 3:3 (42:42)
- Michelsen, Bjerre, Pedersen, Buczkowski (u) 3:3 (45:45)