- To jest poniżające - denerwują się kupcy z bazaru przy alei Tysiąclecia. Nagle dowiedzieli się, że muszą płacić 2 zł za każdorazowe korzystanie z toalety. Takie zarządzenie prezydenta Michała Litwiniuka weszło w życie w połowie lipca. W środę, gdy zainteresowaliśmy się tematem, urzędnicy postanowili wycofać się z tego zapisu.
- Nikt tego nie konsultował z nami. Nagle okazuje się, że za potrzeby fizjologiczne trzeba płacić. To chore - mówi nam w środę jedna z kobiet handlujących na targowisku. Opłata obowiązuje tylko tych wynajmujących stoiska, bo pracownicy administracji z Zakładu Gospodarki Lokalowej otwierają toaletę swoim kluczem.
– Płacę co miesiąc 1 tys. zł za swoje stoisko. To nie jest mało- zwraca uwagę inna rozmówczyni. – A co, jeśli kobieta ma okres i musi częściej korzystać z toalety. To są ludzkie potrzeby. Poza tym, warunki w toalecie są okropne. Jest szary papier. W kabinie nie ma oświetlenia, bo oszczędności - opowiada i przyznaje, że zszokowała ją ta nowa opłata. - W wielkich marketach takich jak Karuzela czy Rywal nikt nie musi płacić za toaletę - zaznacza jeszcze sprzedawczyni. Zapowiada też, że zwróci się do administracji targowiska o paragony za korzystanie z WC.
Ten problem sygnalizował również na ostatniej sesji radny Stanisław Nikołajczuk (PiS). – Ci wynajmujący stoiska i tak płacą niemałe czynsze. Chodzi o to, by ich z tej opłaty za toaletę wyłączyć, bo to mija się z celem- stwierdził radny. Wówczas żaden z urzędników nie odniósł się do tego.
Od wtorku zaczęliśmy interesować się tym tematem. I w środę po południu urząd postanowił wycofać się z tej decyzji.
- Sprzedawcy nie będą ponosić opłaty za korzystanie z toalety. W zarządzeniu została wprowadzona stosowna zmiana. Toalety będą bezpłatne dla wszystkich - przekazała nam Karolina Dziedzic z gabinetu prezydenta. Potwierdza to również jedna z handlujących, która rozmawiała w środę z prezesem ZGL.
Z danych uwzględnionych w raporcie o stanie miasta wynika, że na koniec 2023 roku działalność w zakresie administracji targowisk i hal miejska spółka zakończyła ze stratą na poziomie 407 tys. zł. Przypomnijmy, że od maja ubiegłego roku ZGL odpowiada również za zmodernizowany „babski rynek”.
W tym roku, miasto ma przeznaczyć 670 tys. zł na administrowanie bazarem przy alei Tysiąclecia. Miejska spółka zatrudnia ok. 80 pracowników. Wojciech Chilewicz jako jej prezes zarobił w 2023 roku ponad 226 tys. złotych.